:kawa:

:kawa:

Kiedyś jak ktoś chciał protestować, to prawilnie wbiegał bez ubrania na arenę i gromko wykrzykiwał co tam miał do wykrzyczenia, uciekając w międzyczasie przed ochroną. Dzisiaj najwyraźniej czasy się zmieniły i zamiast tego wbiega się w pełnym rynsztunku i rozsypuje biały proszek na stół, uniemożliwiając grę na dłużej plus generując koszty za zmianę sukna.

Co to był za proszek tego nie wiem (może dzisiaj powiedzieli, ale nic jeszcze nie oglądałem, pewnie dopiero na wieczorną sesję się załapię), natomiast wczoraj mecz nie został wznowiony ani na zabrudzonym stole, ani na drugim po zakończeniu meczu Allena z Zhengyi. Ma być kontynuowany dziś wieczorem, kiedy powinna być jego druga sesja, a kiedy druga, albo czy jednym ciągiem rozegrają wszystko? tego nie wiem.

:kawa:

No jeszcze wczoraj mówili, że konieczna będzie zmiana sukna i mecz przełożony. Wcześniej sam się zastanawiałem, czy możliwym w ogóle jest takie sprzątnięcie i wyodkurzanie stołu żeby spełnił standardy. No i kto byłby w stanie przywrócić układ bil na stole do kontynuacji, a byłyby prawie wszystkie do odtworzenia.

To co, hejnał grają :piwo:

Jakaś farba w proszku ponoć to była.

cześć gieje :piwo:

Na cześć musisz mieć sześć. Masz?
:piwo:

Ja mam tylko czy, ale zaraz jadę po małe zakupy, to pewnie dokupię.

Ale mecz oglądam z doskoku tak, że co najwyżej znam wynik, co mnie wcale a wcale nie cieszy :nie: Jedyna chyba opcja to zapauzować i oglądać nie-live jak już będę miał czas...

:kawa:

:piwo:

:herbatka:

:kawa:

Grzejecie coś?
:kolejka:

O tej porze :kawa:

:kawa: