:kawa:

:kawa: popracowa.

:piwko2: za chwilę do kolacji.

Spać jak najszybciej, bo wieczorem trzeba wstać wcześniej i się gapić w niebo.

Wam też polecam się gapić, bo jeśli chmury nie przeszkodzą, to zorza widoczna będzie. :tak!:

Wieczorne :piwko2:

Wróciłem z pracy. Pooglądałbym zorzę, ale jest u mnie pełne zachmurzenie :( Zatem pozostaje zaparzyć :kawa:

Się pogapiłem, a JEST na co. :wow:

Teraz szybka :kawa: i dalej idę się gapić. Jeśli zdjęcia wyjdą to jutro wrzucę.

Pierwsze jedzenie od 10 dni w garociężarówce zakończyło się źle, organizm odwykł... :]

Więc Stoperan popijam elektrolitami. :|

:kawa:

:herbatka:

:kawa:

:kawa: była rano, teraz będzie... Druga :kawa: :szczerb:

Teraz to będzie :piwko2:
W piątek, właściwie prawie po robocie

Rano była, teraz była, za każdym razem podwójne espresso ze skondensowanym mlekiem waniliowym. :kawa:

O 6 rano był też Nifuroksazyd, był i teraz, po którym polepszyło się znacznie, nawet mimo tego, że teraz zauważyłem, że to mała dawka.

Znowu macie suchy piątek?
:kolejka:

Suchy nie, właśnie wróciłem z treningu i zaparzyłem miętę :haha:

Pojutrze biegnę ważne dla mnie zawody, więc nawet małe jasne jest spostponowane na niedzielne afterparty :D

:kawa: poranna.