no widzisz Reetou - wybor zalezy od klienta
service charge mozna skreslic (nie moze byc obowiazkowy - wymog prawa)
i jest znaczaca czescia zarobkow (podobnie jak napiwki) staffu w barach
jak sie nie podoba - sa inne knajpy, nikt Cie przeciez nie zmusza
dodam jeszcze - jak mieszkalem w polsce, jakos tez tego nie rozumialem, skad to sie bierze i czemu ktos chce dodatkowej opalty ze rzeczy oczywiste
teraz juz tak nie uwazam, dopoki to jest w granicach rozsadku (czyli sugerowany service charge)
jak chcesz zobaczyc przegiecia - popatrz na np london eating i recenzje knajp sredniej-wyzszej polki
normalna jest oplata za nakrycie, chleb, oliwe, oliwki/snacki, service charge i pare innych absurdalnych, czesto nieviodowalnych wymyslow o ktore nikt sie nie pyta czy chcesz
no i minimalne spozycie na lep - serio :sciana:
aha - we francji ostatnio wymyslono, zeby dodatkowo chargowac za niedojedzony posilek :idea:
|