Zrobili ci bardzo tanio.
Pierwsza pozycja u ciebie 2x25=50 u mnie wykasowali 150 i stówka za nowe klocki.
To już nawet u Rycha drą więcej :szczerb:
Zaczynam dojrzewać do zmiany warsztatu, źle nie robią, ale zaczęli być drodzy...zbyt drodzy :sciana:

@Grzeniu, przecież w toyocie to dziecinnie prosta robota - dlaczego sam nie zrobisz? :>

pewnie nie ma czasu, bo krokodyla przeciaż dokarmia i dogrzewa coby nie zmarzł :P

Wiem, że to prosta robota. I sam bym sobie to zrobił.
Po prostu nie miałem gdzie tego zrobić przy tych mrozach, a rzecz była pilna, bo już się jeździć nie dało na naszych drogach-ślizgawkach.
Do garażu tylko wjeżdżam i ledwo wychodzę, za ciasno na odkręcenie koła.
Gdybym wiedział ile mnie wykasuje, to pewnie silniej bym szukał po znajomych jakiegoś miejsca do roboty. Klocki, jak już, to założyłbym oryginalne. Ogólnie nie za często korzystam z mechaników, ale wcześniej jakoś tak nie zdzierał :sciana:

Dostałem fajny kalendarz od jednego Łysego Krejzola z Irlandii. :spoko:

http://img715.imageshack.us/img715/1808/kal1w.jpg http://img262.imageshack.us/img262/7937/kal2a.jpg


:)

ale świrusy w tej Irlandii żyją :spoko:

Pozytywne świrusy!

Fajny kalendarz. :spoko:

Cos pozytywnego? Do roboty jeszcze dwa dni i wolne ;D

idę do dentysty :jupi:

bo w nowym roku drożej :sciana:

Wpierw zorientuj się czy dentysta zna dobrze Angielski :> a najlepiej nic nie mów tylko pokaż palcem który ząb do robienia-bo jak powierz TEN- to możesz tego żałować :haha:

Zauważyłem u siebie objawy życia.

pijak

i swołocz (zawsze to chciałem napisać) :spoko:

Nie chcę wiedzieć jak Rycho zauważył u siebie oznaki życia. :>