Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Pudzian vs Najman (https://forum.cdrinfo.pl/f5/pudzian-vs-najman-84246/)

andrzejj9 13.12.2009 11:36

Cytat:

Napisany przez nimal (Post 1065894)
chore
nie pojmuje, jak mozna placic za ogladanie dwoch lejacych sie bez powodu kolesi
jak sie cos takiego widzi, to sie po policje powinno dzwonic :sciana:

No dobra, to w takim razie co zrobić z boksem, kickboxingiem, karate, aikido, kendo i wieloma innymi sportami walki? Przecież wszystkie polegają na tym, że dwóch 'kolesi' się leje. Też dzwonić na policję?





Cytat:

Napisany przez pali
andrzejj9, masz oczywiście rację, trudno zaprzeczyć ale:
jeśli dobrze rozumiem, w tym MMA zawodnik może wybrać dowolny styl walki, dowolnie zachowywać się, oby nie przekroczyć podstawowych minimalnych reguł (zresztą tylko decydujących o legalności takich spektakli).

Skoro zawodnik ma taką wolność, to może przeciwnika pokonać mniej lub bardziej elegancko. Pudzianowski wygrał zgodnie z zasadami - OK. Ale zrobił to w sposób jak dla mnie bydlęcy. I tak oceniam jego zwycięstwo. Nie kwestionuję jego zwycięstwa, tylko styl walki.

No niby tak, ale poruszać się tutaj (i oceniać) trzeba w obrębie danej dyscypliny. Ktoś, kto w MMA spróbowałby jak to określiłeś walczyć elegancko, zostałby może już mnie elegancko, ale na pewno skutecznie, solidnie poturbowany. Też nie podoba mi się sposób, w jaki Pudzianowski rzucił się na przeciwnika (dla mnie zawsze największym problemem - i celem - jest jak unieszkodliwić przeciwnika robiąc mu jak najmniejszą krzywdę), ale obawiam się, że na tym ten rodzaj walki polega i jeśli ktoś nie jest do tego zdolny, nie ma tu czego szukać..

Cytat:

Skoro zawodnicy mają taką wolność wyboru, to i widzowie mają wolność oceny ich wyborów, zachowań na ringu.
A to zdecydowanie. Też nie będę nigdy fanem tych walk, bo nie sprawia mi przyjemności patrzenie, jak ludzie robią sobie celowo krzywdę (nawet jeśli zaraz potem uścisną sobie dłonie). Walkę Pudzianowskiego obejrzałem w ciekawości, jak sobie poradzi w tej dyscyplinie i wrażenie (jak bez wskazania, jakie) zrobiły na mnie pewne elementy, o których już pisałem.





Cytat:

Napisany przez wawelski
Tak się zastanawiam, czy nie chodzi wam o to, że leżący = pokonany? I że pokonanego się nie dobija?
W niejednym "sporcie" walki walczy się w parterze. I to normalka. Więc "szanowanie" nie ma tu sensu - tu "leżący to klepiący matę".

Kwestia pewnej umowności - chodzi mi o przeciwnika chwilowo unieszkodliwionego, co najczęściej sprowadza się do tego, że przewraca się on na ziemię. Można w tym momencie poczekać, aż wróci do sił, albo zrobić tak, jak Mariusz - 'dobić' go. Co już wcześniej ocenialiśmy.

Cytat:

I tu można się czepiać Pudziana, że jak przeciwnik się poddawał, to ten dalej go klepał szybciej, niż on matę. Ale taka widać natura Pudziana, że musiała nad nim adrenalina zapanować, żeby roznieść gościa w ringu.
No nieprawda. Dałem linki do filmików, gdzie wszystko widać wyraźnie. Walka została przerwana w niecałą sekundę po pierwszym uderzeniu w matę. Poza tym nawet gdyby trwało to jeszcze dłużej, to jakiekolwiek pretensje do Pudzianowskiego są tu zupełnie nieuzasadnione. Jego celem i zadaniem w walce jest wygrać z przeciwnikiem i na tym musi się w pełni skoncentrować jeśli chce osiągnąć sukces. Od kontrolowania przebiegu walki i czuwania nad bezpieczeństwem zawodników (oczywiście w miarę możliwości) jest sędzia i to on ma przerwać walkę, jeśli zachodzi taka konieczność. Idiotyzmem by było, aby drugi zawodnik zamiast koncentrować się na ataku i obronie, patrzył, czy jego przeciwnik przypadkiem się nie poddaje. W walkach, gdzie ułamek sekundy może całkowicie zmienić przebieg, byłaby to głupia brawura.

Inna sprawa, jak rzeczywiście się to widzi, a mimo to dalej uderza. Jednak to według mnie nie miało tutaj miejsca (bo i nie było na to czasu).

Cytat:

Są zimni, logicznie i sprytnie walczący - a Pudzian to tornado było. Zwierzak. Z walcem mi się nie kojarzył - walec to Gołota w wielu ostatnich walkach. Takie zombie idące cięgle do przodu żeby zbierać ciosy.
Niestety. Ale chyba, żeby w tej dyscyplinie osiągnąć sukces, takie cechy trzeba właśnie prezentować. I tak pół biedy, jeśli ktoś wchodzi w taki stan na zawołanie i potrafi go kontrolować..

Cytat:

Na moje oko, to Najman zwyczajnie się przestraszył tego szału Pudziana i dlatego się poddał. Nie wyglądał nawet na zamroczonego jak wstał.
Dokładnie tak. I zresztą wcale mu się nie dziwię...





Jeszcze na temat tych walki MMA samych w sobie. Są brutalne, to z pewnością w sumie takie po prostu bandyckie, przydkie. Może to oburzać, ale.. niech mi ktoś wskaże inną sztukę walki, która jest ładna. Swego czasu myślałem tak o karate, ale widząc pierwsze zawody szybko się rozczarowałem. Jest to taka sama 'łupanina' jak MMA tyle tylko, że bardziej rygorystycznymi zasadami i ograniczeniami. W praktyce dwójka zawodników stoi na przeciwko siebie i 'wali jak wlezie'. Dla mnie zawsze najważniejsza była technika, koncentracja i widząc coś takiego poczułem się jak pod budką z piwem...

To może więc Kendo, Kickboxing, Boks, Muay Thai czy jeszcze coś innego? Wszędzie tak samo. W konfrontacji dwóch przeciwników nie ma szutki i 'romantyzmu' oglądanego na filmach, jest za to agresja, brutalność, często dużo chaotyczności. MMA różni się dla mnie tutaj tylko mniejszą ilością ograniczeń, a przez to zintensyfikowaniem tych negatywnych wrażeń.

Cytat:

Napisany przez Smartek (Post 1065990)
Śmieszy mnie Wasze oburzenie - tych, co obejrzeli pierwszą walkę MMA, bo akurat była ona nagłośniona przez media. Tzn. głównie to, że dopiero teraz "jesteście temu przeciwni" ;-).

A jak być przeciwnym czemuś, o czym się wcześniej nie słyszało, lub co gorsza - czego się nie poznało?

Cytat:

Nie wiem, czy śledzicie Wykop:
http://www.youtube.com/watch?v=4z6vO1VqCzM fajna walka.
http://www.youtube.com/watch?v=Cs7u8...layer_embedded - kompilacja, fajnie jakby Pudzian spotkał się z tym białasem, z którym jest tutaj większość knockoutów. To by było widowisko - obawiam się, że Pudzianowi nie wystarczyłaby góra mięśni.
Moment 2:24 i 6:00 - coś dla Paliego. Gościu jest pieprzoną maszyną do zabijania o_O.
Obejrzałem (prawie w całości). W pierwszym filmiku najpierw nie wiedziałem, czemu walka się skończyła, ale na powtórce już tak. I dla mnie tak mogłaby wyglądać walka Pudzianowskiego, gdyby walczył z przeciwnikiem, który ma trochę większe umiejętności. Taką siłę można szybko zatrzymać uderzając w odpowiednie miejsca. Nie wszędzie na ciele są mięśnie, co widać też na tym filmiku.

Co do drugiego to faktycznie koleś miejscami jest przerażającym chociaż dla mnie bardziej jest to, w jakim stanie niektórzy z jego przeciwników kończą walkę. Na dobrą sprawę może to oznaczać kalectwo i tu własnie pojawia się różnica pomiędzy przeciętnym człowiekiem, który raczej unika zranienia innej osoby, a tymi, dla których to jest celem. Nawet jeśli tylko na ringu..

Smartek 13.12.2009 12:05

Filipowicz to jakiś furiat, zawsze dobija leżącego - czy to kopnięciem, czy uderzeniem ręką, gdy nawet widzi, że osoba powalona na deskach już się nie rusza.

Fajna kompilacja najlepszych K.O. jest jeszcze tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=VnIzhoDJLOQ

ed hunter 14.12.2009 07:33

Straszny białas z tego Filipowicza! :D

icemac 14.12.2009 09:26

przeglądając te linki co powstawialiście to połowa z tych gości nie powinna już po tym świecie stąpać :sciana:

Zetoxa 14.12.2009 09:37

no właśnie, nie było żadnego wypadku śmiertelnego:wow:
dziwne:sciana:

nimal 14.12.2009 20:06

Cytat:

Napisany przez andrzejj9 (Post 1065991)
No dobra, to w takim razie co zrobić z boksem, kickboxingiem, karate, aikido, kendo i wieloma innymi sportami walki? Przecież wszystkie polegają na tym, że dwóch 'kolesi' się leje. Też dzwonić na policję?

:taktak:

demek 14.12.2009 23:52

ale przeca oni sami sie chca prac po pyskach...kto chce niech oglada, kto nie chce niech nie oglada

andrzejj9 07.05.2010 07:57

No to może być kolejny temat do rozmów, bo mamy dzisiaj kolejną walkę.

Sam przez przypadek zobaczyłem (tzn. coś tam wcześniej słyszałem, że w maju, ale nie wiedziałem, że już teraz, no i obstawiałbym jeśli już sobotę).

Nie wiem czy obejrzę, ale jeśli będę przy telewizorze, to pewnie z ciekawości rzucę okiem.

ed hunter 07.05.2010 08:04

Załącznik 54745

A potem się wnerwiamy jak nas ktoś polaczkami nazywa... :sciana:

pali 07.05.2010 12:04

Na którym kanale i o której godzinie?

- Deckard - 07.05.2010 15:01

Polsrat od godziny 22 ,albo live w Katowicach w spodku - jeszcze da się bilety kupić u koników

pali 07.05.2010 15:37

Może ktoś wie, czy któraś zagraniczna stacja będzie transmitować (bo na C+ nie mam Polsatu)?

Kris 07.05.2010 18:53

Jak myślicie, ten "tamagoczi" ma jakieś szanse? :D

Patrix 07.05.2010 19:22

Oj ma... Pudzian raczej go nie skopie i nie wywali na matę bo żółtek jakieś sztuki walki zna i przewrócić będzie go ciężko.
Jeśli nasz szybko go nie załatwi na początku to raczej przegra.

ed hunter 07.05.2010 19:25

Hę... jakie sztuki walki są przydatne w walce z maszyną do burzenia? :hmm:

;) Dobrany przeciwnik jest, więc Pudzian musi wygrać.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 05:02.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.