![]() |
Ilość załączników: 5
no i byłem na rybach od czwartku do soboty, pod wymiotem kolo Kościerzyny, jeży nie było, zygzakowatych też nie, ale ryb to się nałapałem!
Leszczy to od groma, szkoda, że wszystko przed kilogramem, kilka ładnych płotek i sporo linów, i 3 piękne okonki. Gdyby tylko pogoda lepiej dopisała, było by jeszcze lepiej :) ale i tak dawno tyle się nie nałapałem. Wróciłem z bólem barków, nóg bo dosłownie przynęta nie nadążała opaść i już brało :D |
wszystko piknie tylko gdzie te ryby ? :D
|
wypuszczone :) lubię łapać, a nie jadam :P
|
fotki ,fotki :D
|
Ilość załączników: 1
jedną mam :) ale z dubletem :D
|
to te ładne płotki ?
|
nie :) to tylko dublecik, był też taki z dwoma linami :) Pierwszego dnia każda ryba szła do wody, następnym razem będę robił więcej zdjęć bo tak na słowo to mi nikt nie uwierzy :P :D
|
no to będzie co ogladać :)
:piwo: |
Cytat:
|
Ilość załączników: 1
coś się jeszcze znalazło :)
|
Fajne pudełko z robakami. :spoko:
|
Sezon 2011 otwarty :taktak: 1go maja trochę drobnicy i jeden leszcz półtora kilo(wypuszczony,pierwsze ryby w sezonie wypuszczam) No a dziś do do domu przyniosłem 21 płoci :D te to już :jem: jutro powędrują na patelnie :spoko:
|
Leszcza wypuszczasz?
U nas to jest karalne. |
Wypuszczam tylko pierwszego dnia w sezonie-potem czasem biorę , za rybą nie przepadam,łowię przeważnie dla kota.
|
Jeszcze dwa?
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 18:49. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.