Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Serwisy typu twitter, flaker, pinger, blip itp. - jaki sens? (https://forum.cdrinfo.pl/f5/serwisy-typu-twitter-flaker-pinger-blip-itp-jaki-sens-83003/)

andy 16.12.2010 22:18

Cytat:

To nie jest cytat, to jest esencja z wynurzeń tego gostka z drugiego linka.
Raczej TWOJA interpretacja tego co tam jest napisane :)
Nigdzie nie napisał, że spędza tam 24/7;
Nigdzie też nie napisał, że: "piszę, piszę, piszę... Żeby wszyscy znajomi wiedzieli, co w tej chwili robię";
No i takiego czegoś: "że akurat podrapałem się po jajach. Tak dużo piszę, że na czytanie mam coraz mniej czasu, tak mnie te ludzie interesują..." też nie napisał :)

Świetnie mi pasuje ten dowcip:
Cytat:

Czy to prawda, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają samochody? - Oczywiście, prawda. Tylko nie w Moskwie, a w Leningradzie, nie na Placu Czerwonym tylko na ulicy Rewolucji, nie samochody tylko rowery i nie rozdają tylko kradną.

Jarson 16.12.2010 22:50

Cytat:

Napisany przez andy (Post 1133962)
Każde narzędzie może być używane do dobrych jak i do złych celów, to my decydujemy jak je wykorzystamy - Każdy kij ma dwa końce.
Np. e-mail, może być świetną formą komunikacji, albo świętnym narzędziem do spamowania.

Tak, tylko gdyby serwer e-mailowy miał więcej opcji przeznaczonych stricte dla spamerów, niż dla przeciętnych użytkowników, to by już o czymś świadczyło. FB ma to samo - głowy odpowiedzialne za jego rozwój celowo dodają pewne narzędzia i naciskają na działalność użytkowników w pewnym, określonym kierunku, dążąc do wytworzenia w użytkownikach określonego habitusu. Zajmuje się technikami perswazji i manipulacji (w tym socjomanipulacji) od wielu lat i zapewniam Cię, że to nie jest czcze gadanie.

I nie chodzi tu o spiskową teorię dziejów, albo coś w tym guście, jeszcze raz powtarzam, że serwisy społecznościowe mają też sporo dobrych stron, choć tacy "geecy" (jakby bycie geekiem miało jakiś związek z uzależnieniem od komputera) jak pan M. G. są najlepszym przykładem na to, że o wypaczenie nietrudno...

Reetou 16.12.2010 23:36

Cytat:

Napisany przez andy (Post 1133972)
Raczej TWOJA interpretacja tego co tam jest napisane :)

Oczywiście, że moja...

Cytat:

Napisany przez andy (Post 1133972)
Nigdzie nie napisał, że spędza tam 24/7;

Ale napisał "A więc czy ja spędzam cały dzień online? Czy mam normalne życie? Dlaczego prawie zawsze jestem online? Czy mam czas na inne rzeczy?" Nie uważam, że popełniłem duży błąd.

Cytat:

Napisany przez andy (Post 1133972)
Nigdzie też nie napisał, że: "piszę, piszę, piszę... Żeby wszyscy znajomi wiedzieli, co w tej chwili robię";

Czyżby? "jak to możliwe że spędzam przy Facebooku tyle czasu, a później na to że spędzając bardziej piszę niż czytam"

Cytat:

Napisany przez andy (Post 1133972)
No i takiego czegoś: "że akurat podrapałem się po jajach. Tak dużo piszę, że na czytanie mam coraz mniej czasu, tak mnie te ludzie interesują..." też nie napisał :)

Fakt, pisze że nie pisze ;), że chodzi do kibla, ale jeśli ktoś popełnia 10+ wpisów dziennie, to tak sobie pomyślałem :P

andy 17.12.2010 15:51

Cytat:

Napisany przez Reetou
Ale napisał "A więc czy ja spędzam cały dzień online? Czy mam normalne życie? Dlaczego prawie zawsze jestem online? Czy mam czas na inne rzeczy?" Nie uważam, że popełniłem duży błąd.

Po pierwsze to są pytania, po drugie dlaczego nie wkleiłeś odpowiedzi?

Cytat:

A więc czy ja spędzam cały dzień online? Czy mam normalne życie? Dlaczego prawie zawsze jestem online? Czy mam czas na inne rzeczy?
Spędzam przy komputerze dużo czasu. To fakt. Po pierwsze ***8211; jestem geekiem. Komputerem interesuję się od kiedy pojawił się on w moim domu, a to wczesne lata 80te. I ***8211; rodzice i siostra mi świadkiem ***8211; wszelkie sposoby odciągnięcia mnie od niego na dłuższa metę nie działały. I nie działają.
Cytat:

[...]
Kolejna sprawa to czas. No cóż ***8211; jak duża część osób pracuję przy komputerze. Non stop. Jako account wyjeżdżałem częściej do klientów, teraz jestem prawie cały czas online. Co więcej, moje stanowisko przewiduje zagłębianie się w sprawy internetowych społeczności, szczególnie Facebooka. Więc bycie tam jest dla mnie zupełnie naturalne***8230;
Co więcej, mój komunikator obsługuje Facebook Chat, więc nawet gdy mam zamkniętą przeglądarkę pokazuję się online. A gdy jest ona otwarta? Może dla niektórych z Was to niespodzianka, ale uwaga ***8211; przeglądarki mają teraz KARTY! Można spokojnie mieć otwartego Facebooka w innej karcie i raz na jakiś czas na niego się przełączać http://subiektyw.glogg.pl/wp-include...icon_smile.gif Mam też podpięte pod Facebooka inne serwisy ***8211; więc gdy ***8220;polubię***8221; jakiś film na Youtube, ten automatycznie pojawia się na Facebooku.
Ale KIEDY? No cóż. Jedni wychodzą na papierosa, inni spędzają ponad godzinę na firmowym lunchu. Ja co jakiś czas zaglądam na Facebooka. Wolę chyba ten nałóg http://subiektyw.glogg.pl/wp-include...icon_smile.gif Więcej o tym napiszę w drugiej części.
[...]
Cytat:

Czyżby? "jak to możliwe że spędzam przy Facebooku tyle czasu, a później na to że spędzając bardziej piszę niż czytam"
To, że dużo pisze nie znaczy, że pisze co robi itp. W dalszej części tekstu wyjaśnia co konkretnie wrzuca na FB.

Cytat:

Fakt, pisze że nie pisze ;), że chodzi do kibla, ale jeśli ktoś popełnia 10+ wpisów dziennie, to tak sobie pomyślałem :P
Co to jest 10 rzeczy? Zauważ, że on nie wkleja tekstów co robi a po prostu dzieli się ciekawymi znaleziskami.
U nas na forum też jest taka "tablica" - zwie się "Wyczytane usłyszane obejrzane wiadomości" :)

Cytat:

Napisany przez Jarson
FB ma to samo - głowy odpowiedzialne za jego rozwój celowo dodają pewne narzędzia i naciskają na działalność użytkowników w pewnym, określonym kierunku, dążąc do wytworzenia w użytkownikach określonego habitusu. Zajmuje się technikami perswazji i manipulacji (w tym socjomanipulacji) od wielu lat i zapewniam Cię, że to nie jest czcze gadanie.

Ale ja to wiem :) Wszystkie gry, strony o produktach mają na celu budowanie marki, wyciąganie informacji o nas itp itd. To jest druga strona medalu.


Cytat:

że serwisy społecznościowe mają też sporo dobrych stron, choć tacy "geecy" (jakby bycie geekiem miało jakiś związek z uzależnieniem od komputera) jak pan M. G. są najlepszym przykładem na to, że o wypaczenie nietrudno...
"Geek (z ang. dziwak/świr), gik - człowiek, który dąży do pogłębiania swojej wiedzy i umiejętności w jakiejś dziedzinie w stopniu daleko wykraczającym poza zwykłe hobby."

Jarson 17.12.2010 17:32

Cytat:

Napisany przez andy (Post 1134047)
Ale ja to wiem :) Wszystkie gry, strony o produktach mają na celu budowanie marki, wyciąganie informacji o nas itp itd. To jest druga strona medalu.

A nade wszystko sama forma korzystania z Facebooka w określony sposób ma wejść w krew. Już dawno badacze ostrzegają, że sposób komunikowania się i ekspresji ludzi na portalach społecznościowych jest odmienny od sposobów komunikowania i ekspresji w szkole/sąsiedztwie itp.

Zauważmy, że NK w Polsce powstała nie po to, żeby komunikowali się między sobą sąsiedzi, a raczej osoby, które nie widziały się od lat szkolnych. Dziś to jest sposób komunikacji gimnazjalistów ze sobą, chociaż widzą się codziennie w szkole i po niej też mogą się spotykać.

Ten problem nie jest szeroko opisywany w polskiej literaturze przedmiotu, ale książek anglojęzycznych jest coraz więcej, bo tam zjawisko trwa przynajmniej dwa-trzy lata dłużej.

Akurat Ciebie nie podejrzewam o brak świadomości tego, co robisz w sieci, ale autora przytaczanych przez Ciebie wpisów - jak najbardziej. Nie chodzi mi o to, że nie dostrzega on np. reklam na FB, ale o to, że człowiek ten jakoś tak podejrzanie idealnie wpasowuje się w taki obraz użytkownika sieci, jaki marzy się wręcz twórcom serwisów społecznościowych. Ale jeśli go spytasz - a gdzież, on podatny na manipulację?

Cytat:

Napisany przez andy (Post 1134047)
"Geek (z ang. dziwak/świr), gik - człowiek, który dąży do pogłębiania swojej wiedzy i umiejętności w jakiejś dziedzinie w stopniu daleko wykraczającym poza zwykłe hobby."

Szczerze mówiąc, zawsze skłaniałem się ku definicji geeka jako maniaka hardware (tacy znacznie częściej zdarzają się na zachodzie a nie u nas, z oczywistych, ekonomicznych przyczyn). W tym rozumieniu jest to dla mnie termin raczej neutralny - ot, osoba, która kupuje dwa najnowsze karty Nvidii do trybu SLI w dzień po premierze, tylko po to, żeby dwa tygodnie później kupić dwa Radeony HD6xxx, bo oferują wydajność o 1,5% wyższą.

Jeśli jednak przyjmiemy nieco inną definicję, to ja się zgadzam, że pan Górecki jak najbardziej się kwalifikuje:

Cytat:

Geek is a bright young man turned inward, poorly socialized, who felt so little kinship with his own planet that he routinely traveled to the ones invented by his favorite authors, who thought of that secret, dreamy place his computer took him to as cyberspace***8212;somewhere exciting, a place more real than his own life, a land he could conquer, not a drab teenager's room in his parents' house.

andy 19.01.2011 13:13

Szkoda, ze to fake bo idealnie oddaje obraz :D

***8220;What are the differences between Mark Zuckerberg and me? I give private information on corporations to you for free, and I'm a villain.

Zuckerberg gives your private information to corporations for money and he***8217;s Man of the Year.***8221;
...
Julian Assange

Banana Coctail 20.01.2011 16:20

Julek to pewnie agent CIA.

andy 28.01.2011 14:32

Ilość załączników: 1
Jeżeli ktoś dalej nie rozumie idei tych serwisów niech spojrzy na ten rysunek || ;p
Załącznik 56606

Reetou 28.01.2011 14:43

Zrozumiałem, dlaczego nie rozumiałem idei tych serwisów - nie uważam, żeby z oddawania moczu robić jakiekolwiek zagadnienie. Teraz wiem, że są ludzie, którzy czują taką potrzebę i te serwisy są dla nich stworzone. Ale jeśli uważasz, że to zachęci mnie do korzystania, to zapewniam, że wręcz przeciwnie.

andrzejj9 28.01.2011 19:32

To tak trafne, że.. aż się znowu poważnie zastanawiam nad feonmenem niektórych z tych serwisów... (nie żeby chciał zaczynać nową dyskusję)

andy 28.01.2011 23:07

Do tego rysunku należy podchodzić z dużym dystansem ;p ;) ot tak wrzuciłem bo mnie rozśmieszył. Pokazuje to jak płasko można postrzegać pewne sprawy.

Patrix 28.01.2011 23:48

Cytat:

Napisany przez andy (Post 1142152)
Do tego rysunku należy podchodzić z dużym dystansem ;p ;) ot tak wrzuciłem bo mnie rozśmieszył. Pokazuje to jak płasko można postrzegać pewne sprawy.

Jednak niedosłownie, lecz w przenośni sensownie oddaje istniejący stan rzeczy i charakterystykę wykorzystania tych serwisów.
k***a idę spać, zbyt mądrze gadam.

andrzejj9 29.01.2011 11:08

zjadłem dzisiaj na śniadanie jajecznicę.. zaraz jadę na siłownię.. potem...

zaraz.. powinienem był zrobić zdjęcie jajecznicy..? ???

Jarson 29.01.2011 17:50

Powinieneś. Inaczej nici z kliknięć Twoich znajomych w "jadłem to".

Kris 29.01.2011 17:59

Eee tam, czasem fajnie jest zobaczyć na 'Fejsie' jak osoba poważana, jakiś szef w firmie klika "Lubię to":

"nie nawidze kiedy wiatr rozpierdala mi grzywke!"*

Można się bardzo wiele rzeczy, po takich zainteresowaniach, dowiedzieć o ludziach.

:rotfl:

*Pisownia zachowana.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 07:22.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.