![]() |
Tak mnie tym wojskiem skłoniłeś do przemyśleń (krótkich, bo gorąco) ;)
Mam pod sobą siedmiu pracowników w wieku od 25 do 62 lat. Prawie idealnie sprawdza się zasada, że im starszy pracownik tym lepszy do pracy. A już różnica pomiędzy najstarszym a najmłodszym jest po prostu kolosalna - ten drugi na wykonanie tych samych czynności potrzebuje w skrajnych przypadkach 2-3 razy tyle czasu, a i tak robi je zwykle gorzej. Zauważam też cezurę - osoby, które były w wojsku są znacznie lepiej zorganizowane niż te, które nie były. Kiedyś uważałem za dobre zniesienie powszechnego obowiązku służby wojskowej, ale teraz widzę, że chyba jednak nie... Na młodzież rodzice dziś chuchają i dmuchają, odciążając we wszystkim w czym się da i jeszcze - o zgrozo - myśląc, że robią dla nich dobrze. W takim wypadku wojsko stanowiło świetny wstęp do dorosłości i "odczarowywacz" świata. A tak... To samo dostrzegają moi znajomi, którzy zarządzają znacznie większą liczbą pracowników. Oczywiście rozumiem - niskie płace, wyzysk - absolutnie nie zamierzam usprawiedliwiać wszystkich pracodawców. Sam znam bardzo niewielu takich, którzy są naprawdę w porządku wobec pracowników; na marginesie, ci najlepsi też dużo wymagają. Ale jeśli w jednej firmie, przy jednych zarobkach, naprawdę nienajgorszych (fizyczni mają spokojnie 2,5k zł na rękę), na dwudziestu pracowników na szefa narzeka 1/3 i to są ci najmłodsi, którzy moim zdaniem powinni dostać co najwyżej 60% wypłat tych starszych, bo pracują wolniej i bardziej niedbale - to już o czymś świadczy. No - jest tam wyjątek w postaci bardzo pracowitego (acz też narzekającego) chłopaka, ale wszyscy wiemy, że wyjątek potwierdza regułę. |
Przegonić po słońcu w OP1 i masce, zaraz praca im się spodoba. ||
|
W komplecie to max 15 minut, a co mięksi nawet tego nie wytrzymają.
|
Pożar w saunie.
Kto, kurde, chodzi do sauny w taką pogodę? :szczerb: http://fakty.interia.pl/malopolskie/...gu,nId,1846899 |
Byłem w czołgach , jak nas ganiali to OP1 jako kombinezon i " 100" ćwiczebną ( ponad 30 kg ) i latało się na poligonie z tą "100" do celu czyli jakieś 2 km . Po uderzeniu w cel wracało się i meldowało się że cel został ostrzelany . Tego nie zapomnę do końca swoich dni .
|
Zapewniam, że nie ma nic gorszego do noszenia, niż trójnożna podstawa do PKS. Tego w żaden sposób nie da się wygodnie nosić bez obijania nóg. Hardcorowcy próbowali zakładać to na głowę :rotfl:
Tu jest jakaś inna, ale nie mogłem na szybko znaleźć takiej którą pamiętam. Ta wygląda jakby na składaną, a myśmy mieli pospawana na stałe. Masakra. Karabin maszynowy czy skrzynka amunicji to był pikuś. https://upload.wikimedia.org/wikiped...e_Gun_PKMS.jpg |
grzeniu znam to, bo kicaje ( piechota ) latała za naszymi czołgami i takie cuś podobne taszczyli .
|
Ja tam idę tylko na 4 dni, w przyszłości nie planuję czegoś takiego już robić :szczerb:
Strój mam mieć dowolny, mogę nawet przyjść w dresie i fullcapie bylebym miał długie spodnie. Odczarowywacz świata? Czyli co, wyzbądź się marzeń, haruj 8 godzin dziennie i nawet nie myśl o jakichkolwiek zmianach? Jeśli tak ma społeczeństwo wyglądać to ja dziękuję... |
oho ! zaraz nam się Dark będzie buntował :haha:
|
W maskę go i OP1! :D
|
Nie. Najpierw lewatywa i później szybko w OP1. lol2
|
Może w kaloszkach chlupać jak nie ściągnie dobrze nogawek. :rotfl:
Nie, no słuchajcie, chłód zaczyna z lasu napływać, już tylko 26,4 w pokoju. |
Dzisiaj po trasie, staniu przez godzinę w pełnym słońcu bez czapki, jechaniu w korku przez ponad godzinę, bo się samochód jakiś zepsuł na Siekierkowskim, pomimo świetnie działającej w samochodzie klimatyzacji, poddaje się i włączam w pokoju klimatyzator przenośny, muszę tylko rurę wywalić za okno i je uszczelnić... :\
|
W ciągu 15 minut podłączania i uszczelniania byle jak okna, temperatura w pokoju spadła z 27,8 na 26,5, czuć różnicę! :spoko:
|
o dziwo, przeciąg skutecznie obniżył temp. w domu z 27 na 24 stopnie :spoko:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 08:18. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.