![]() |
Ja doceniam w pralce pranie wstępne, bo przepocone na maxa ciuchy nie dopiorą się w pojedynczym praniu. :]
Drugi patent, to nadwęglan sodu, czyli popularne oxi cośtam, kupione taniej jako związek chemiczny, w praniu uwalnia wodę utlenioną, a to działa na biel. Białe koszulki działają pięknie na słońcu. ;) |
Jak rozumiem jako dodatek?
|
U mnie odpustowy tydzień. Właśnie dolało, a temp 14,6. Dziś było 20 na maxie i tak ma być w najbliższych dniach :jupi:
Edit. Druga fala, teraz z błyskami. |
U mnie dzisiaj podręcznikowa sytuacja układów pogodowych przesuwających się przez Polskę z zachodu na wschód - dziś ostatni dzień upałów.
Na razie 27,8 (na słońcu 34) i radośnie pnie się do góry... |
U mnie 17,7 czyli tak jak lubię.
W chałupie sprowadziłem do 21,5 czyli też jak lubię. |
Czegoś takiego jak żyję nie widziałem... Nieraz widziałem burze, kiedy między błyskawicami było po 3, czasem 2 sekundy odstępu, podczas dzisiejszej były dwie-trzy błyskawice na sekundę. Nie przychodzi mi na to inne określenie jak "spektakl".
Na szczęście: 1. Burza o dziwo nie przyniosła jakichś zniszczeń w okolicy, 2. Nie ma upału :jupi: |
U mnie spokojnie się to rozegrało. Dwie ulewy, trochę pobłyskało, trochę pogrzmiało i tyle (ale to wczoraj a nawet już przedwczoraj się zaczęło).
Teraz nie wiem kiedy zobaczę 20 st na termometrze. Jednym słowem jest dobrze :spoko: |
Zimno
|
23 stopnie. Na słońcu już 31,5. Czyli uwzględniając, że wczoraj było u mnie niemożliwie gorąco, dzisiaj zaledwie lekko oddało (w domu mam 25,6).
Od popołudnia ma padać i padać, ale równie dobrze może się rozmyślić. No ale chłodniej będzie, nie ma to tamto :spoko: |
Teraz 16, a na maxie było ok 19. Jest spoko.
Chałupa 21,7 :spoko: |
Lało, aż coś zalało, znaczy basen na S8 powstał, wiadomo czyja to wina. :rotfl:
A ja w robocie przemokłem, ile dałem radę, to się przebrałem, a resztę dosuszyłem terkocząc pół godziny klekotem. Zimno, 17 stopni, przyjechałem autobusem w grubym polarze, no i to był strzał w dziesiątkę, bo klima nastawiona na maksa. :] |
U mnie na zewnątrz ciągle 18,1, w domu 25. Miała być kolejna burza, ale rozeszło się po kościach, chyba rzeczywiście wszystko na stolicę poszło ;) Zatem robi się chłodniej, ale powooli...
|
Robi się jakby chłodniej, teraz paczę i widzę 11,8, a ma zejść do dychy. Kolejne noce, ponoć, mają wrócić w okolice 15 stopni.
|
klima dziala fajne 22 w domu ;D
|
Cytat:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 01:16. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.