No teraz mam 28,9 *C :( Masakra. Leje si***281; ze mnie.

Nie czekajcie tak z utesknieniem na ten deszcz i burze, u mnie po po***322;udniu ma***322;a ulewa by***322;a... i co z tego, jak po niej nadal by***322;o parno, gor***261;co... oble***347;nie

A u mnie w pokoju jest TERAZ 26*C:wow:

W dzień było max. 28*C

Dlatego wole siedzieć w dzień piętro niżej, w firmie u ojca, tam w lato zawsze jest 22*C :D

A radzić można sobie na wiele sposobów. Najlepszy to zimna woda w dużej ilości, najlepiej z plażą do opalania i oczywiście zimne piwko.
Jutro mam zamiar znów jechac na Wawrzkowizne, taki ośrodek z kompieliskiem ;)

u mnie w pokoju 29*C ||
wlasnie wietrze chate

przy otwartym kompie (max obciążenia, więc grzeje jak grzejnik) otwarte okno 27*C, pocieszam się zimnym złocistym napojem :D

ja, zeby mi si***281; komp nie przegrza***322; to pod***322;aczy***322;am zapasowy wentylator na obudowie, chodzi jak traktor, ale przynajmniej jestem spokojna o moja mi***322;o***347;c ;)

tylko uwazaj z tym napojem, bo przy takich upalach potrafi siasc do glowy ;)

Wiatrak sufitowy panowie, wiatrak.. :D :spoko:

ooo nooo samouk informatyk ? :spoko:

dokładnie :D
Lubię sama sobie radzić, zwłaszcza z kompem, nie daje obcemu go obmacywać ;)

Mowa o nowej pepsi? :D

no normalnie reputa idzie:D

skąd wiedziałeś?? :D

U mnie po polnocy daleko, teoretycznie sie ochlodzilo, a przy wielkim przeciagu nadal mam wysoka temperature w domu 28.5 st., a ta burza co szla na Wroclaw, to u mnie w moim miescie tylko z daleka postraszyla... wroclaw to nawet burze przyciagnie, a u mnie wcale sie nie ochlodzilo... to mamy teraz Hiszpanie?

I jak tu zasnąc? :|
Po pierwsze duszno, ale do tego się już przyzwyczaiłem...
Łóżko mam pod oknem w dachu, które jest lekko uchylone :taktak:
Już zasypiam, a tu nagle coś mi spadło na brzuch - patrzę jakiś robak długości 2-2,5cm :|