Bili kogo trzeba :taktak: za darmo to można w mordę dostać , ale od takich chujków na Brzeskiej co to w bramie stoją :sciana: porządne ludzie to śpią w nocy :) Policja powinna mieć większe prawa i środki - jeśli Cię zatrzymują i mówią kładź się , to się kładziesz , a nie po co dlaczego! Za Komuny ten ''osiłek'' od Milicji dostał by w******* i by się na tym skończyło , a teraz byle gnój ma komórkę i nagrywa. Złe czasy nastały k***a i będzie jeszcze gorzej :ysz:

Brzeska, to bardzo spokojna ulica, jak nie wejdziesz tam nocą nachlany, nie będziesz nikogo zaczepiał, fotografował, albo inaczej zwracał mocno na siebie uwagi, to gwarantuję, że nikt cię nie tknie. :nie:

Wstyd to mieć takiego współobywatela jak ty. Mi jest osobiście wstyd przed całą Europą, Eurazją, Ameryką i Oceanią.

Ale jest jedna pociecha. Żaden Mongoł nie uwierzy w twoje pokraczne istnienie.

http://radioszczecin.pl/1,104156,kom...-i-wystawila-j
ciekawe po ile sok malinowy

Ale to nie koniec festiwalu klaunów-dziś minister MSW Bartłomiej Sienkiewicz powiedział w tej sprawie w radiowej Jedynce," że jest pełen podziwu dla funkcjonariuszy, którzy nie sięgnęli po środki ostateczne i w finale udało im się spacyfikować zatrzymanego".

Skoro do wypełniania funkcji poborcy podatkowego jaką pełnią w większości policjanci wystarczy czytać (odczytanie PESEL i danych )i pisać(wypisać mandat) to takich się zatrudnia więc trudno od nich wymagać myślenia i sprawnego działania -pomijając fakt że interwencja zupełnie nie adekwatna do
sytuacji.Skoro facet miał wątpliwości co do prawdziwości policjantów to zwyczajowo wzywa się drugi oznakowany patrol czy też prosi się gościa aby zadzwonił do dyżurnego i sprawdził numery blach i samochodu.

Trudno ustalić jak było oprócz tego że próbowali go zatrzymać za przekroczenie prędkości podobno o około 10km\h.-film zaczyna się w chwili szarpaniny.
Zdaniem Schulza, policja zatrzymała go, bo nie chciał się zgodzić, by zjechać w polną drogę. - Pytałem się o co im chodzi, ale oni powalili mnie na ziemię. Nie chciałem się kłaść, bo mam problemy z kręgosłupem. Powiedziałem im, że nie będę się kładł w piasek, bo nic nie zrobiłem. Ale stało się tak, jak się stało, powiedział w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk .
Zatrzymany mężczyzna, mimo iż czuje się poszkodowany zapłacił mandat, bo inaczej nadal siedziałby w areszcie. Ostatecznie Janusz Schulz przyjął grzywnę w wysokości 5000 tysięcy za znieważenie funkcjonariuszy i naruszenie ich nietykalności. Zapłacił również mandat w wysokości 1000 złotych za wykroczenia drogowe.




W sumie wszystko fajnie i przyjemnie i sprawnie ale różnica polega na tym że
w polskiej wersji wywiadowcy zatrzymali auto które błądziło w Wa-wie i jak dobrze pamiętam pojechało kawałek pod prąd czy na zakazie wjazdu albo ruchu-oczywiście nie zmienia to faktu prawidłowego i sprawnego działania
policjanta powalającego kozaka karka -ale tylko potwierdza że wyszkoleni
funkcjonariusze również muszą robić za poborców podatkowych i uganiać się
za kasą a nie za bandytami i złodziejami.

nie bylem na miejscu zdazenia ani nie znam relacji z pierwszej reki, tylko opieram sie na artykulach z netu
jezeli Dziennik Baltycki byl rzeczowy, to koles nie przekroczyl o okolo 10 a o 19 - mniejsza o szczegoly, ale nie wybielajmy kolesia - w tym miejscu mial wykroczenie
wazniejsze, ze ruszyl o malo nie potracajac policjantki i udezyl policjanta w twarz - tu juz jest przestepstwo! zagrozone kara wieloletniego wiezienia! - potem dopiero wloczono kamerke i zaczeto nagrywac (IQ nagrywajacego tez jest wysokie, co mozna ocenic po komentarzach) - niech sie cieszy, ze skonczylo sie na marnych 5000 grzywny (oprocz mandatu)
nic nie zmienia faktu, ze dzialanie Policjantow pozostawia wiele do zyczenia :haha: jezeli minister jest pelen podziwu dla takiego dzialania, to... no q. tu sie nic nie da napisac sensownego!

a linki z Wawy i Francji zamiescilem nie w celu porownania sytuacji, a jedynie sprawnosci dzialania Policji ;)

ten francuski filmik doskonały :spoko:
tak trzeba z bandziorami.

cos z zupelnie innej beczki
i cos pzytywnego w koncu!
http://www.cdrinfo.pl/news/amazon-w-polsce-50253/

teraz by jeszcze mogli Polski serwis uruchomic :)

Jak zwykle kolejna sprawa gdzie relacje dwóch stron różnią się diametralnie
-nie rozumiem skąd taki opór Policji przed wprowadzeniem kamer do nagrywania przebiegu zdarzeń do radiowozów i do komisariatów w miejsca gdzie przebywają zatrzymani i są przesłuchiwani-przecież koszy tego na dziś są śmieszne a pozbyto by się problemu niejasności i dwuznaczności.
Ale pewnie takie rozwiązanie jest możliwe tylko w przypadku profesjonalnej policji wiedzącej co ma robić i jak postepować;)

Informacja bardzo dobra. Stałych miejsc pracy sporo, a i sezonowych planują masę - a moim zdaniem i tak nie doszacowują. Na tegoroczny okres przedświąteczny w Stanach Amazon tworzy 70 000 dodatkowych miejsc pracy.

A jeżeli już będą mieli centra dystrybucji w Polsce, to i polski serwis pewnie też powstanie :)

Edit
@czary2mary
Ten opór jest w pełni zrozumiały. Nikt, w żadnym zawodzie, choćby najuczciwszy i najrzetelniejszy, nie lubi być tak sprawdzany, że w zasadzie można by to nazwać niemal inwigilacją. Po prostu zmniejsza to poczucie posiadania zaufania przełożonego (tyle się dziś mówi, jak to genialnie działa na pracowników pochwała przełożonego, zauważenie i docenienie trudu, okazanie zaufania, a tu mamy sytuację odwrotną), a poza tym w jakiś sposób stresuje. Choć akurat policjant to szczególny zawód i w zasadzie nie byłoby nic złego w takim rejestrowaniu. Wtedy osiągnięto by ważniejszą korzyść - wzrost zaufania społeczeństwa do funkcjonariuszy.

Nagrywanie jak najbardziej tak, przy czym nie do wglądu dla każdego, ale dla oficera nadzorującego i w razie potrzeby - dla adwokata osoby zatrzymanej/oskarżonej. Przecież dziś w przestrzeni publicznej i tak każdy działania policji może nagrywać, a tu byłaby tylko korzyść dla obu stron. W rzadkich przypadkach gdy policjantowi puściłyby nerwy (na przykładzie USA, gdzie nagrywa się więcej widać, że to się niestety zdarza) poszkodowany byłby chroniony nagraniem. A w sytuacji jak sprzed kilku dni policjanci mieliby asa w rękawie - oprócz nagrania z komórki byłoby jeszcze z radiowozu, pokazujące całość interwencji - i skończyłyby się próby udowodnienia, że biedny zatrzymany kierowca był grzeczny i miły, a policjanci się na niego uwzięli.

Z Niemiec Amazon odszedł własnie do Polski -warto przypomnieć jak ,wybuchł skandal, gdy telewizja ARD wyemitowała materiał o tym, jak pracuje się w magazynach Amazona.
"(...) pokazano, jak osoby zatrudnione w magazynach Amazona są zmuszane do pracy po 15 godzin z rzędu, otrzymują niższe od obiecanego wynagrodzenie, a porządku pilnują łysi ochroniarze, którzy mają prawo kontrolować pokoje pracowników przez całą dobę. Strażnicy są wszechobecni - zarówno w sypialniach pracowników, jak i w magazynach. Mają prawo przeszukiwać każdego, kogo podejrzewają o kradzież, a także przeszukiwać sypialnie i kuchnie zatrudnianych przez Amazon"

Co do kamer w USA wszystkie radiowozy pracujące na drodze mają obowiązkowo i na komisariatach w miejscach gdzie przesłuchuje się i przetrzymuje zatrzymanych tak samo obowiązkowo-mało sprzęt i nagrania obsługuje niezależna firma
i każdy zatrzymany ma prawo je obejrzeć i otrzymać kopię:)
No tak do Ameryki nam daleko bardzo........... .choć jak nie uchwalą zwiększenia progu zadłużenia za 17 dni zbankrutują;)

W zasadzie to oni już powinni go ustalić, żeby urzędnicy mieli za co zapłacić raty za swoje mieszkania w Middletown. Ustalą, bo nie mają innego wyjścia.

E, tam. Ci co ustalają dostają pieniądze z innego tortu, to im specjalnie się nie spieszy.

A tego tam? Przyszłe pokolenia, endangerous species, alfa i omega?

Alfons i ameba?