![]() |
Zmywarka , nigdy nie miałem , teraz moja mam chce kupić [dla dwóch osób] .
Od znajomego dowiedziałem się ,że zmywarki dzielą się na te niby szwabskie bosh ,electrolux , siemens wyposażone w pompo-grzałki i resztę zmywarek to podobno włochy ,gdzie szlag trafia programatory . Nie wiem ile w tym prawdy ,nigdy nie miałem doczynienia ze zmywarkami , miejsce to max 60 cm . Co kupić ? I czy brać rozszerzona gwarancję ? |
Mam boscha i polecam. Pytanie ilo doplacic masz do tej gwarancji?
Jak juz ja bedziesz mial to juz nigdy nie pomyslisz o recznym zmywaniu naczyn;) |
Zacytuję ś.p. rycha i powiem "bierz najtańszą z najdłuższą gwarancją". Wszystko to jeden kit, w środku składanka z tego samego. Płacisz na nazwę, kolor, to co widzisz z zewnątrz.
Wymiana tej pompo-grzałki cenowo zmusi cię do zakupu nowej zmywarki. Całość to plastykowa jednorazówka, która ma wytrzymać gwarancję (tam nawet łożysk nie ma). A programatory to myślisz, że kto robi? Niemiec? Włoch? :rotfl: Faktem jest, że jak się zżyjesz ze zmywarką, to już nikt nie chce wracać do zlewozmywaka i ludwika :D |
Wymiana pompogrzałki wcale taka droga być nie musi - dwa lata temu mi wymieniali, kosztowało 1/5 ceny nowej zmywarki. Tragedii nie ma. :]
|
Kiedy by jej wuj nie strzelił, to i tak zwróci się na oszczędności wody, a wygoda ogromna.
|
Największą wygodą to jest, że robi za schowek wszystkiego co brudne i nie wala ci się to po oczach. Włączasz jak jest pełna, np. na noc i rano masz czyste. A wada taka, że trzeba naczyń/sztućców mieć więcej niż normalnie potrzeba.
Grzanie wody w zmywarce prądem też drożej wychodzi niż np. z junkersa, ilość zużytej wody też zależy kto jak zmywa....no ale to już takie drobiazgi. Ogólnie bardzo sensowna maszyna. |
To wy za wode placicie??
|
A chcesz wpie*dol? :mruga:
Owszem - za wodę i ścieki wg tego samego licznika k***a |
Cytat:
Kiedyś mieszkałem w osadzie leśnej, gdzie płaciło się ok. 7 zł... za 3 m-ce. Własne ujęcie, koszt prądu. Teraz osada jest już przełączona na wodę gminną, bo... nie opłacało się utrzymywać ujęcia. Noż kurna, jak się nie opłacało, skoro woda kosztowała 7 zł za 3 m-ce?? Ba - jaka czysta była... Nie interesowałem się za bardzo, być może weszły jakieś przepisy o obowiązkowych badaniach, uzdatnianiu, whatever? Jeśli tak to się nie dziwię. Jeśli nie, to dziwię się bardzo, nawet jeśli były jakieś dodatkowe koszty utrzymania, trzeba je było rozbić na mieszkańców i podejrzewam, że i tak byłoby taniej :hmm: |
Dobra ,to pojadę w łikend coś tam kupię tańszego , dodatkowa gwarancja do zmywarki za 1300zl to 400 zł .. tak na szybko Mietek mi policzył w tym sklepie co wszystko tną
A zmywarka dla rodziców ,u mnie miejsca nie ma . Ale pewnie jak się sprawdzi u rodziców to moja lepsza połowa zacznie temat zakupu...bo przecież jest jedna mała szafka gdzie wejdzie 45 A ja wiem czym to pachnie .. nowy zlewozmywak, mniejszy , nowe meble , lodówka większa bo przecież rodzina większa ,pomieszczenie odświeżyć..... Temat tykajaca bomba |
Cytat:
|
moja amica za 1100zł, hula 4 lata, a czasem myje 2x dziennie,
raz dziennie to standard. |
Cytat:
|
Nie ma się z czego cieszyć - mając to jako konkretną opłatę przynajmniej masz choćby minimalny wpływ na jej wysokość (choćby i oszczędzając wodę). A tak, tylko widzisz jak podatki rosną i rosną. ;p
|
Prawda stara jak świat. Ludzie płacąc za wodę wg licznika nie marnują jej.
Inna całkiem sprawa, to ceny. Te co rusz idą w górę, bo np. powstał kolejny urząd zajmujący się szumnie gospodarowaniem zasobami wodnymi. Oczywiście wody z tego nie przybywa, za to iluś kolejnych swojaków ma dobre posadki. A to podniesiemy ceny, a to jakieś koncesje wymyślimy, inne ograniczenia. Dla ludzi staje się to swoistym podatkiem, w którym swobodnie grzebią rządzący, bo z żadnymi faktycznymi kosztami nie ma to związku. |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 07:26. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.