Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Komputery - oprogramowanie i sprzęt (https://forum.cdrinfo.pl/f113/)
-   -   Walnięta karta, płyta, procesor, pamięć..?? (https://forum.cdrinfo.pl/f113/walnieta-karta-plyta-procesor-pamiec-82918/)

andrzejj9 19.07.2009 19:36

Walnięta karta, płyta, procesor, pamięć..??
 
Mam taki problem z komputerem - kilka dni temu przestała działać karta graficzna - nie ruszał wentylator i świeciły się dwie diody. Jak sprawdziłem oznaczało to jej koniec, a konkretnie problem z zasilaniem. Przygotowałem się do wysyłki, przed którą jednak dokonałem ostatecznego testu i okazało się, że znowu zaczęła działać.

Za kilka dni jednak sytuacja się powtórzyła i karta stanęła. Jako, że w międzyczasie pożyczyłem kartę zastępczą, zamontowałem już ją, a starą kartę definitywnie wymontowałem z zamiarem reklamowania. Dzisiaj jednak pojawiły się nowe okoliczności, a mianowicie.. przestała działać nowa karta.

Może przestała działać nie do końca opisuje sytuację, bo tu nie mam powodów podejrzewać, że coś jest nie tak z kartą, jako że była sprawna, a ja z nią nic nie robiłem. Dodatkowo pojawiło się kilka rzeczy, których wcześniej nie było - mianowicie włącza się dysk i napędy, ale nic tak do końca nie startuje - tzn. z dysku nie są odczytywane żadne dane, komputer działa, ale słychać, że nic się nie uruchamia - reset nie przynosi żadnych efektów i tylko przytrzymanie power wyłącza komputer. Potem wszystko się powtarza.


Sytuacja wygląda więc tak:

- dyski na pewno były (i są) sprawne, mimo to dane nie są z nich odczytywane
- żadna karta nie działa, na mojej starej nie rusza wentylator i świecą się diody oznaczające problem z zasilaniem, nowa nie przesyła sygnału do monitora (widzę to na monitorze, bo karta ma pasywne chłodzenie, więc na niej nic nie widać - może tylko to, że się nie grzeje, a zwykle rozgrzewa się bardzo) - moja stara karta mogła być wadliwa, nowa prawie na pewno działa prawidłowo
- wszystkie napędy, wentylatory itp. otrzymują zasilanie z zasilacza i działają poprawnie (w sensie włączenia się)
- na płycie głównej świecą się napisy "power" i "reset" (są osobne przyciski) - tak, jak zwykle kiedy komputer dobrze działa
- świeci się także napis na karcie muzycznej - tak jak przy poprawnym działaniu komputera (karta nie ma dodatkowego zasilania).


Co robiłem:

- odłączałem dyski,
- wymontowałem kartę muzyczną, zmieniałem jej port
- montowałem różne karty graficzne, także do różnych portów (PCI-E x16 i x8)
- wymontowywałem pamięć
- resetowałem bios na płycie.


Na razie nic nie przyniosło efektu. Zastanawia mnie przede wszystkim jedno - co się zepsuło? Do tej pory myślałem, że karta graficzna, która od dłuższego czasu powodowała rózne problemy, ale teraz zaczynam podejrzewać, że może to być płyta główna. Zanim jednak zabiorę się za demontaż wszystkiego, chciałbym mieć pewność, a przynajmniej wyeliminować pozostałe alternatywy.

Tak więc wszelkie pomysły mile widziane :)

Sunna 19.07.2009 19:49

Podlaczyc grafe gdzie indziej - bedzie wtedy odfajkowana.
Zostaje zasilacz i MB.
Warto je na innym sprzecie sprawdzic.

pops 19.07.2009 20:12

Mi w ten sposób zdechł zasilacz. Sprawdź napięcia. Mi dawał za niskie na którymś ale już nie pamiętam na którym.

Aha.
Karta w moim przypadku też była do wyrzucenia po wszystkim.

Patrix 19.07.2009 21:05

obstawiam mobo/zasilacz a karty sprawdź w innym kompie dla pewności :)

andrzejj9 19.07.2009 21:30

Jak dla mnie to zasilacz nie wchodzi raczej w grę - wszystko, co jest do niego podłączone działa dobrze, tylko te rzeczy, które jednoczesnie muszą się kontaktować z płytą główną, szwankują..

Ale sprawdzić mogę. Jakiś multimetr w domu znajdę, ale że nigdy tego nie robiłem, to mógłby ktoś krótko napisać, gdzie i co podłączyć, żeby to sprawdzić?

suchyjastrzab 19.07.2009 21:49

http://zenfist.pl/pelen.php?id=40

Patrix 20.07.2009 16:29

Cytat:

Napisany przez suchyjastrzab (Post 1037061)

link extra, warty archiwizacji ale coś mi się obrazki nie wczytują, WAM też ? :(

andrzejj9 20.07.2009 16:40

No mi też niestety.. Tzn. jak przyciśniesz na kwadraciku to się otwierają w osobnym oknie, ale w tekście nie chcą (poza tym trochę się powtarzają..).

suchyjastrzab 20.07.2009 16:56

Cholera, u mnie też nie działa.
Kiedyś działało.
Generalnie sprawa jest prosta.
Czarna sonda do masy (czarny kabelek) a czerwona do kolorowych - żółty to 12V, czerwony 5, pomarańczowy 3,3 - reszta jest mniej istotna.

andrzejj9 20.07.2009 18:04

Cytat:

Napisany przez suchyjastrzab (Post 1037171)
Czarna sonda do masy (czarny kabelek) a czerwona do kolorowych - żółty to 12V, czerwony 5, pomarańczowy 3,3 - reszta jest mniej istotna.

To nie można było tak od razu? :)

Skrócenie kilkustronicowego artykułu do jednego zdania, to mi się podoba ;)

Reetou 20.07.2009 21:25

Tylko pod obciążeniem mierz...

andrzejj9 22.07.2009 22:35

Pomierzyłem wszystko i napięcia w zasilaczu są praktycznie idealne. Tak więc to odpada. Według mnie zostaje płyta.

Co ciekawe miałem mierzyć wczoraj, ale włączyłem komputer na próbę i.. zadziałał. Porobiłem co chciałem, zgrałem sobie najważniejsze dane, żeby przenieść na notebooka i z pełną świadomością, że może się już nie włączyć, wyłączyłem. Dzisiaj spróbowałem i.. nie działał.

Będę się więc szykował do reklamacji, ale zapytam jeszcze, bo może komuś przyjdzie jeszcze coś do głowy, co można spróbować z tym zrobić.

Wszystkie objawy wyglądają tak:

- po włączeniu komputera zapalają się dwie diody na karcie graficznej (oznaczające problem z zasilaniem) i nie kręci się wentylator
- startują dyski i napędy, ale nie są z nich zczytywane żadne dane (kontrolka odczytu z dysku świeci się ciągle)
- zapala się logo na karcie muzycznej
- zapalają się oznaczenia dwóch przycisków na płycie głównej
- działają wszystkie wentylatory podłączone bezpośrednio do zasilacza, jak i te podłączone pod płytę główną
- na monitorze po kilku sekundach pojawia się napis o braku sygnału i potem robi się czarny ekran
- bios się nie uruchamia, nic więcej się nie dzieje.

Od czasu do czasu komputer się włącza (po kilku dniach bezczynności), potem po wyłączeniu (prawidłowym) już nie. I po paru dniach znowu.



Przed ewentualną reklamacją, spróbuję jeszcze wyciągnąć płytę z obudowy i sprawdzić ją w ten sposób. Zastanawiam się natomiast, jeśli to rzeczywiście płyta, co może powodować te problemy i dlaczego od czasu do czasu komputer się włącza i działa bez żadnych problemów..

grzeniu 22.07.2009 22:44

Spróbuj zdemontować podzespoły i zamontować na powrót. Może montaż po jednym na raz i sprawdzaj efekt.
Sprawdź piny na złączach ewentualnie przeczyść - czasem coś tam zaoksyduje albo z innej przyczyny straci kontakt.
O ile dobrze pamiętam twoje zdjęcia, to odkurzać tam za bardzo nie ma co...

Wiem, że to takie na siłę, ale przed reklamowaniem warto takie pierdoły posprawdzać :)

andrzejj9 22.07.2009 22:55

No właśnie chyba tak zrobię. Przed chwilą wyczytałem, żeby zdemontować wszystko, włączyć i czekać na piski, potem montować po kolei i sprawdzić przy czym siądzie. Trochę nie widzi mi się demontaż procesora, ale jeśli i tak trzeba będzie to zrobić (do reklamacji), to można i do testów. Ewentualnie zacznę od pamięci, bo chyba sprawna płyta główna po wymontowaniu pamięci, też powinna dźwiękowo zasygnalizować błąd?

scalak77 22.07.2009 23:12

A kondensatory na płycie nie są napuchnięte? a szczególnie sekcja zasilania CPU, RAMu i gniazda grafiki?
Kolejny aspekt to może być też zasilacz, miałem podobny przypadek i okazało się że był napuchnięty jeden kondensator w zasilaczu i dawał popalić mino tego że napięcia były w normie.

Kolejny aspekt to polecam zajrzeć tu http://www.scalak-pc.za.pl/bios.htm masz tam tabelkę z opisem piknięć głośniczka w przypadku problemów.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 10:09.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.