Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Samochody, części, zamienniki, spalanie (https://forum.cdrinfo.pl/f5/samochody-czesci-zamienniki-spalanie-89201/)

Patrix 10.07.2011 21:24

Samochody, części, zamienniki, spalanie
 
ładnie... :D
http://pokazywarka.pl/94suq1/

ed hunter 11.07.2011 05:50

Na piankę i gazetę, pewnie i na ślinę sklejony. :szczerb:

czary2mary 13.07.2011 10:35

Znajoma moja miała takie g...o-jakiś bus puknął w tył -optycznie pęknięty zderzak-fizycznie prze koszone auto i całkowita szkoda.

joujoujou 13.07.2011 12:49

A przecież wiadomo - nie kupuje się samochodów na "F". :nie!:

Patrix 13.07.2011 12:57

joujoujou, wieczny spór F. czy nie F. to co Dacia lepsza, albo Łada ?
Na F. jest także Ferrari :)

joujoujou 13.07.2011 13:55

Cytat:

Napisany przez Patrix (Post 1170937)
joujoujou, wieczny spór F. czy nie F. to co Dacia lepsza, albo Łada ?

To już więcej marek nie ma? :w00t:
Cytat:

Napisany przez Patrix (Post 1170937)
Na F. jest także Ferrari :)

I też dziadostwo, jak to od makaroniarzy. :P

Patrix 13.07.2011 14:01

Fiat, może i jakość z górnej półki nie jest, ale fabryka blisko - części tanie,
zagazowany motor 1.2 śmiga prawie na powietrze - ekonomiczne,
jak masz nawyk zwalniania na dziurach to furka żyje długo...
Przy prostym silniku sam wiele zrobisz, przy 16 zaworowym z dwoma wałami, to sporo mniej...
Przy obecnych cenach powyższe argumenty liczą się. :) Ale autko marzeń to nie jest.

joujoujou 13.07.2011 14:27

Wszystko się (prawie) zgadza, tylko...
Cytat:

Napisany przez Patrix (Post 1170943)
Fiat, może i jakość z górnej półki nie jest, ale fabryka blisko - części tanie

Bywają marki/modele, które psują się w niedużym stopniu - wówczas ceny części nie mają tak dużego wpływu na koszta eksploatacji. Zresztą aftermarketowe części i tak niedrogie.
Cytat:

Napisany przez Patrix (Post 1170943)
zagazowany motor 1.2 śmiga prawie na powietrze - ekonomiczne

Sam w PL jeździłem na gazie - jakoś teraz już nie chcę. :D
Cytat:

Napisany przez Patrix (Post 1170943)
jak masz nawyk zwalniania na dziurach to furka żyje długo...

Niezależnie od marki (pomijając bardzo mocno zbudowane auta terenowe).
Cytat:

Napisany przez Patrix (Post 1170943)
Przy prostym silniku sam wiele zrobisz, przy 16 zaworowym z dwoma wałami, to sporo mniej...

Fakt. Ale prostych jest coraz mniej, chociażby ze względu na coraz ostrzejsze normy ekologiczne i takie tam... :bla: Kupując zaś taki "stary" zawsze istnieje ryzyko, że to nie silnik będzie najbardziej kosztowny w naprawach, tylko blachy, zawieszenie itd.
Cytat:

Napisany przez Patrix (Post 1170943)
Przy obecnych cenach powyższe argumenty liczą się.

W zasadzie już wyżej pisałem - nowe vs. stare. :)
Cytat:

Napisany przez Patrix (Post 1170943)
Ale autko marzeń to nie jest.

No właśnie.

Patrix 13.07.2011 14:43

Cytat:

Napisany przez joujoujou (Post 1170947)
Bywają marki/modele, które psują się w niedużym stopniu - wówczas ceny części nie mają tak dużego wpływu na koszta eksploatacji.

Tak, tylko są droższe same w sobie (marka). Wcale nie jet powiedziane, że F. musi się psuć...
Cytat:

Napisany przez joujoujou (Post 1170947)
Zresztą aftermarketowe części i tak niedrogie.

Ja biorę zawsze zamiennik, jakość ta sama, cena prawie połowę mniejsza...

Cytat:

Napisany przez joujoujou (Post 1170947)
Sam w PL jeździłem na gazie - jakoś teraz już nie chcę. :D

Każdy opiekun swoich funduszy powinien wydawać jak najmniej,
dlatego LPG jest mądrym rozwiązaniem,
to rozwiązanie zaś najlepiej sprawdza się na prostych silnikach,
ponoć drogim ceramicznym wypasionym motorom LPG bardzo szkodzi.

Cytat:

Napisany przez joujoujou (Post 1170947)
Kupując zaś taki "stary" zawsze istnieje ryzyko, że to nie silnik będzie najbardziej kosztowny w naprawach, tylko blachy, zawieszenie itd. W zasadzie już wyżej pisałem - nowe vs. stare. :) No właśnie.

Czy ja wiem czy autko z roku 2003-2005 można nazwać starym...
nowe nie jest, ale stare też nie...
Co do blach, najładniej gniją Ople (zwłaszcza Corsa wersja C), splamili markę/opinię oszczędzając na ocynku...

--
O furkę dbać wypada... co jakiś czas baranka na spód, płyny wymieniać,
lać płyn konserwacyjny między blachy przez wentyle itd. itp. i problemów nie ma dłuugo.

Są tacy co jeżdżą aż zajeżdżą nie przejmując się, no i wtedy Fiat traci, bo takie BMW bez obsługi zniesie więcej...

grzeniu 13.07.2011 14:50

Z zamiennikami różnie bywa. Czasem warto, czasem nie.
Jeśli chodzi o części podstawowe, to już mi zamienniki przeszły.
Nigdy nie wsadzaj zamienników do rozrządu, bo jakość nie jest ta sama, w związku z czym ryzyko zbyt wielkie.
Nie warto też kupować podrób klocków hamulcowych - cena niska, ale przeliczając na przebieg bardzo wysoka.
Czasem lepiej kupić oryginał używkę, niż nowy zamiennik.

Kris 13.07.2011 14:53

Cytat:

Napisany przez Patrix (Post 1170953)
Tak, tylko są droższe same w sobie (marka). Wcale nie jet powiedziane, że F. musi się psuć...

Ja biorę zawsze zamiennik, jakość ta sama, cena prawie połowę mniejsza...

:rotfl:

Jakość adekwatna do ceny. Wystarczy spojrzeć na tanie filtry. O częściach nie wspomnę.
Jak mi padł elektrowłącznik w rozruszniku, to następny pad wystąpił po założeniu części-zamiennika po trzech miesiącach. Tym razem kupiłem oryginalną część. Innych przykładów nie chce mi się podawać.


Cytat:

Napisany przez Patrix (Post 1170953)
Każdy opiekun swoich funduszy powinien wydawać jak najmniej,
dlatego LPG jest mądrym rozwiązaniem,
to rozwiązanie zaś najlepiej sprawdza się na prostych silnikach,
ponoć drogim ceramicznym wypasionym motorom LPG bardzo szkodzi.

(...)

Dziwne to trochę. Nigdy nie rozumiałem, co ludzie widzą w zakładaniu instalacji.
Dlaczego? Cena gazu: 2,44, cena ON: 4,85. Spalanie gazu: 12 litrów, spalanie ON: 6 litrów. Pytam: gdzie tu oszczędności? Koszty założenia instalacji pomijam.

icemac 13.07.2011 15:03

:sciana: Wy niekupujący aut na F...

na w sumie teraz mam auto na A... ale na bazie F... i złego słowa o nim nie powiem, bo zap... jak szalone ssssssssss

Reetou 13.07.2011 15:20

Poprę Patrix'a.

Cała rodzinka rozbija się Toyotami i sobie chwali. 4 sztuki z różnych modeli. Ja też chciałem kupić Toyotę, podobał mi się jeden model, ale nie mogłem go ustrzelić na rynku wtórnym w jakimś rozsądnym egzemplarzu. Trafiła się za to przypadkiem felcia w kombi, młoda, nieźle utrzymana, mały przebieg i tanio. Patrzyłem na to spode łba, nie widziała mi się strasznie, takie to plasticzane w środku i bez żadnej mocy. Wziąłem, bo tanio i sporo miejsca w środku. Teraz nie zamienił bym jej na żadne Toyoty, czy inne. Przez te lata wkładałem w nią tylko to, co trzeba mieniać z eksploatacji. A za cenę jednej naprawy Toyoty mógłbym wymienić pół samochodu. Dwa amortyzatory (oryginalne) + klocki hamulcowe z robocizną dałem w zeszłym roku 520 zł. Ile kosztuje amor do Toyoty?

Co do części zamiennych też bym nie przesadzał... Wsadziłem swego czasu jakiś tłumik Bosala, bo miał dłużej wytrzymać niż rzemieślnicze. Rozpadł się w półtora roku. Wsadziłem po nim dużo tańszy rzemieślniczy - dostałem 2 lata gwarancji i jeździ już 3 rok. Klocki włożyłem lucasa. Jak mieniałem amortyzatory okazało się, że klocki może nie są i zdarte, ale się rozwarstwiły i trzeba je wymienić. Wziąłem zwykłe, tanie. Hamują i są całe po 1,5 roku, a kosztowały połowę ceny. No ale to skoda tylko...

joujoujou 13.07.2011 16:56

Zamiennik zamiennikowi nierówny. :nieee:

Zdarza się, że zamiennik to dokładnie to samo, co kupisz w ASO, tylko ma inne pudełko/brak logo itp. (to akurat wiem z pierwszej ręki, bo produkuję takie zamienniki). :fiu:

Tylko to trzeba wiedzieć. :> Ale kto chce ten znajdzie odpowiednie informacje. :czytaj:

jesi 13.07.2011 17:18

Cytat:

Napisany przez Kris (Post 1170955)
Dziwne to trochę. Nigdy nie rozumiałem, co ludzie widzą w zakładaniu instalacji.
Dlaczego? Cena gazu: 2,44, cena ON: 4,85. Spalanie gazu: 12 litrów, spalanie ON: 6 litrów. Pytam: gdzie tu oszczędności? Koszty założenia instalacji pomijam.

Odniosę się tylko do tego spalania. Silnik silnikowi nie równy. Nie wszystkie palą 12 litrów gazu.
Dla przykładu w moim 1.4 16V, przy normalnej jeździe pali mi ok. 8 litrów. No więc 8 * 2,44 = 19,52 PLN. Jeżeli chodzi o ON, 6 * 4,85 = 29,1 PLN. Wg ciebie 10 zł na 100 km to nie jest oszczędność?
Druga sprawa największej oszczędności szukają właściciele samochodów z silnikiem benzynowym, których jest większość. Różnica w spalaniu między benzyną, a LPG jest niewielka, więc oszczędność je spora tankując za 2,5 PLN, niż 5 PLN.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 06:21.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.