Wszystko można łatwo wyklikać, tylko nie wiem, o co Ci chodzi... O ten pasek ikon po lewej stronie?

Jeśli tak, to Narzędzia -> Wygląd -> Paski narzędzi -> klikasz na ten pasek ikon i w Położenie wybierasz Ukryj.

Faktycznie już kapuję :) Cofam tą "masakrę" o której pisałem wcześniej :D:D

Słownik też zainstalowany - super sprawa ! :>

słownik to jest od 3 lat,
w tej właściwej :sciana:

Nie martw się, ludzie się podniecali, że w Windows Vista są dowiązania symboliczne :rotfl:

Panie i Panowie - dziękuję za już i proszę o jeszcze. :mruga:

Poprawione rozszerzenie safari-view-win - bardzo proszę o przetestowanie. :uklon:

Jest przycisk, ale safari sie nie uruchamia(bo jej nie ma:)

Zainstalowałem też Operę na stacjonarnym (przekonał mnie głównie ekran szybkiego wybierania i jego konfigurowalność - zwłaszcza tło ;) ) i co ciekawe, tutaj pojawiły mi się nowe przyciski. Nie wszystkie, ale resztę dodałem i wygląda to nieźle, chociaż.. nie wszystkie. Na screenie widać, jak to u mnie wygląda. Nie wiem, może tak ma być, ale mam wrażenie, że tylko przycisk odświeżania i pełnego ekranu wyglądają normalnie, natomiast pozostałe tak, jak by były nieaktywne. A aktywne są (przynajmniej te od zamkniętych kart, paneli, nowej strony..). Tak powinno być..?

OT:

FireFox też ma takie addon'a. Nazywa się FastDial :) To tak dla wielbicieli FF, którzy chcą mieć coś takiego.

FF sprawdzi i powiadomi...
 

i mamy Mozilla Firefox 3.5.3

To co, nikt nie wie, co może być przyczyną?

Jeszcze jedna ciekawostka - i na notebooku i na stacjonarnym uaktualniłem Operę, a nie instalowałem na nowo. Na notebooku zmienił się sposób zapisywania zakładek (na bookmarks.adr), na stacjonarnym został po staremu: opera6.adr ...

spróbuj tego
ale w czymś przeszkadza ten szczegół?

W niczym (no może w tym, że czasami robię ręczne kopie i chciałbym mieć pewność, że zapisuje się to, co powinno). Ale to nie znaczy, że nie chciałbym tego wiedzieć :>

tak to jest, jak się nie używa jedynie słusznej przeglądarki :sciana:

wklej to do paska adresu opery:
no i myślę, że dalej sobie poradzisz