Otóż to - nie ma sensu żaden lekki lifting poza pójściem w miarę najnowsze generacje sprzętu, ale tego nie da się zrobić budżetowo.
Jeśli ogólna wydajność starego złoma ci wystarcza, to tylko zamontuj mu SSD. I dostanie kopa i to takiego że za chwilę zaczniesz zauważać inne słabe (na dziś) elementy tego zestawu :D Obecnie u ciebie wszystko stoi na dysku.

PS Jakie teraz są SSD na MLC, poza Samsungami Pro? Ja mam jeszcze Goodram Iridium Pro, ale nie wiem czy oni już nie wyszli z MLC. A Samsung się ceni.

Mam podobny procesor, może trochę niższy i 8GB RAM. Komputer na spokojnie ogarnia znakomitą większość zadań codziennych (oprócz gier). Ba, nawet YouTube chodzi w 4K bez klatkowania, mimo starej karty graficznej.
Kup sobie SSD (nawet na zwykłym SATA różnica jest bardzo zauważalna) i możesz dołożyć RAM po taniości. Jak chcesz to wymień tego i5 na i7 3770k ale to już bardziej pod ewentualne granie niż pod normalne użytkowanie.
W ogóle to kumpel ma i7 trzeciej generacji w parze z GTX970 i 16GB RAM, mówi że przy dzisiejszych cenach kart graficznych nie widzi żadnego sensu przesiadania się, bo jego komputer i tak ciągnie 90% gier dostępnych na rynku.

DarkSlide97

zgadza się ale pomiędzy i5 3570k a i7 3770k kolosalnej różnicy nie ma dodatkowe 4 wątki i 100mhz. więcej nie opłacalne.

dokładka RAM ok jeśli 8GB to mało można dorzucić kolejne 8GB

grzeniu

Samsung zawsze w wersji PRO dawał pamięci MLC lecz w najnowszej serii 980PRO są TLC nie zmieniałem na 970PRO bo sie bardzo grzała.

czekam na coś nowego.

nie wiem czy pamiętacie ale obecny sprzęt budowałem w technologii 0dB pracuje już tak na nim ponad 10 miesięcy i wszystko w jak najlepszym porządku.

GTX970 to bardzo dobra karta obecnie w czasach gdzie nie ma nic a jak coś jest to kosztuje 200% normalnej ceny.

co do YouTube i 4K to kwestia GPU

moje pierwsze i7-950 na płycie X58 zastąpiłem prockiem za 40zł Intel Xeon L5640 + GeForce GT730
i YouTube w 4k. chodzi bez problemu kwestia układu GPU i wsparcia kodeków

Wymiana mobo, procka, RAM i nośnika danych na M.2 - jak słusznie napisał Grzeniu - wykracza poza założenie budżetowej wymiany sprzętu. To w zasadzie wymiana komputera ;)

Co do M.2 - ostatnio żona kupiła (z moją maleńką pomocą) używanego laptopa, już nieco przyzwoitszego, z dedykowaną grafiką, i5-tką ósmej generacji, 16 GB RAM. W tym modelu montowano standardowo SSD M.2 na system plus HDD 1 TB. W tym egzemplarzu - wiadomo, dysk można wymontować i sprzedać osobno - sprzedawca wrzucił tylko budżetowy 256GB SSD 2,5" za sto kilkadziesiąt złotych, który planowałem od ręki wymienić. Tyle, że obecnie nie za bardzo widzę potrzebę - system uruchamia się w niespełna 20 sekund, aplikacje również otwierają się dość szybko i chyba prędzej pojawi się potrzeba wymiany ze względu na pojemność niż niską wydajność.

Co do instalacji systemu na SSD wpiętym do adaptera pod PCIe - nie wgłębiałem się nigdy w temat bardziej, ale o ile pamiętam to bywa z tym różnie. A skoro różnie to podejrzewam, że najprędzej takie rozwiązanie zadziała na nowszych płytach głównych (gdzie i tak jest natywny port M.2), a może nie zadziałać na starszych :P

Najwyrazniej niechcacy wprowadzilem w blad bo mam NVMe x4 na PCIe, pomylilem z M.2 , a zatem faktycznie nie ma sensu wymiany tylko dokladka ssd ;)

Porównajcie to razem ze mną... powiedzmy że trafiła by mi się okazja kupić nowszą płytę główną z procesorem i pamięcią RAM, ale czy dobrze widzę że jeśli o procesor idzie to ta zmiana jest prawie żadna?


Nowsze podzespoły:
Procesor: intel core i5-6400
MOBO: GIGABYTE GA-Z170X Gaming 3 "WOT"
RAM: 8GB DDR4 HyperX Fury 2666MHz




Warto iść w taką podmianę i swoje części opchnąć... kwota za to jakieś ~600zł

Nie ma sensu, wyjdziesz na tym guwnianie bo to co masz jest szybsze.

https://cpu.userbenchmark.com/Compar...400/1316vs3512

widzę, do zestawu dochodzi jeszcze zasilacz 600W. Zastanawiam się czy za 600zł nie opłaca się tego by wziąć na potencjalny handel... myślę że coś na tym szło by ukręcić.
Moja płyta nie ma złącza M.2 a ponadto gniazdo RJ45 jest uszkodzone. To MOBO z kolei obsługuje nowsze procesory więc można by tu maksymalnie przejść na i7-6700K.
https://www.cpu-upgrade.com/CPUs/Int...5/i5-6400.html

Nie ma to najmniejszego sensu, jesli juz brac to z2xx lub z3xx ,przeskok ma sens ale ze 2 lub 3 generacje .

tak się zastanawiam że to właśnie są 2 generacje.... i5-3 generacji na i5-6 generacji, abstrahując już od tego to ta płyta pracuje na DDR4.
Masz rację że z2xx lub z3xx to dużo lepsza opcja, ale gdyby to wytargować to może nie będzie to taki zły deal. Podkreślam że nie jestem napalony na tę ofertę, ale staram się to dobrze przeanalizować. Przecież nie muszę się pozbywać obecnej konfiguracji...

@KaiQ

jak masz zmieniać to Intel 10th które sporo zmieniło np. ilość rdzeni 11th za dużego przeskoku nie dało.

po przesiadce z 7th -7700K na 10th - 10700T

w normalnym użytkowaniu nie widać różnicy w grach tak samo liczy sie GPU

jedyna różnica to ilość W które pobiera z gniazdka w pracach biurowych Internet itp. sam procesor z iGPU pobiera od 4-10W cała jednostka w tych samych zastosowaniach pobiera poniżej 25W.

i7 i i9 to procki dla entuzjastów i jak nie masz co z kasą robić albo potrzebujesz koszty. inaczej to nie ma sensu wystarczy i3 lub max i5

jeśli chcesz mieć wydajna maszynę z mega ilością RAMU i rdzeni to

LGA2011 na X79
- jest taki że nie ma M.2
ale masz 8x slot na RAM ECC + tanie procki Xeon

poniżej wydajność w Cinebench
Załącznik 178282

Xeon L5640 na LGA1366 - kosztuje około 50zł i jest wydajniejszy od Sandy i Ivy Bridge czyli 2nd i 3rd GEN.

Zauważy się różnicę między i5-6600k a i7-7700k ?

superrrmario

niewielka, będziesz miał 8 wątków i kilka MHZ więcej.

do 7th musisz mieć nowy chipset. Z270 i pochodne.