"A teraz pójdę do domu i tam dostanę zawału."

? ;)

"Zaraz, za wcześnie na lizanie się po fiutach." :>

Artykuł kłamie. Google nie zamyka Androida... No ale M@X jak zwykle modląc się przed kapiczką Jobsa musiał coś wkleić aby rozpętać flame ;)

Od pierwszych wersji usługi Google miały zamknięty kod. Jednak usługi Google != Android.

Andy, nie wszystko trzeba brać dosłownie. Oczywiście formalnie patrząc nikt ASOP nie zamyka, jednak co z tego jeżeli nigdy nie zobaczysz na półce w sklepie telefonu z systemem bez licencji Google.

Art nie mówi o zamykaniu systemu, raczej o zamykaniu i kontroli platformy działajacej na (częściowo) otwartym systemie oraz blokowaniu konkurencji.

Moim zdaniem jest dobry, choc ma potkniecia, porusza wiele ciekawych kwestii, dobre spojrzenie z daleka, z ogólnego i biznesowego punktu widzenia, nie tylko krótkowzroczne developerskie "przecież mam kody źródłowe na githubie".

Google robi genialną robotę grając wolności na nosie, nawet lepszą niż Canonical. Ja sie im nie dziwie, to nie instytucja charytatywna.

Utworzenie lepszej, konukrencyjnej platformy opartej na Androidzie jest ostatnią rzeczą która Google by się spodobała (to chyba logiczne), nic więc dziwnego że używają swojej pozycji aby nigdy do tego nie doszło i aby zachować pełną kontrolę nad tym gdzie platforma jako produkt biznesowy podążą i kto z tego ma mieć profity. To jest kwintesencja tego arta.

I wcale nie muszą w tym celu zamykać kodu.

Po co kłamią w tytule? Większość ludzi spojrzy na nagłówek i na tym skończy czytanie...
Usługi od Google zawsze były zamknięte, więc mówienie że ktoś nie zamyka to łagodnie mówiąc mijanie się z prawdą.

Nikt też nikomu nie broni stworzyć alternatywy dla Google Play czy innych usług.
Jest m. in. Fdroid, jest sklep od Amazon. To że te usługi nie są takie popularne nie jest winą Google, ale osób które te usługi tworzą.

Jak to jest ich wina? Nie możesz produkować telefonu z Androidem jeśli masz zamiar wywalić aplikacje gugla. Więc to chyba przewidywalne że żaden producent telefonu nie zainteresuje się jakimś swarm czy innym samsung apps.

Chyba, że może. ;d

Duża część atrakcyjnych z biznesowego punktu widzenia rzeczy w Androidzie jest połączona z usługami google i używa aplikacji z zamkniętym kodem. Nie możesz więc tylko podmienić serwerów na swoje (kod serwerów jest jak się domyślam również zamknięty), musisz napisać też swoje aplikacje, bo ASOP ich nie posiada, albo posiada znacznie gorsze.

To sprawia, że konkurencja miałaby duży problem ze startem, pomijając "drobny" fakt że nikt nie podejmie się produkcji hardware z takim systemem. Więc na starcie przegrali.
Czy to prawda? Pomijam przypadek Acera bo to już wyjaśnialiśmy. Ale faktycznie jak do tej pory nie powstało ani jedno takie urządzenie. Wygląda na to, że tak:

http://arstechnica.com/gadgets/2013/...ire-of-google/

Oczywiście na miejscu Google ja bym zrobił pewnie dokładnie tak samo. Google to dochodowa firma a nie społeczność wolontariuszy i oczekiwanie że będzie inaczej byłoby bardzo naiwne.
Open source to tylko "narzędzie" które pozwoliło stworzyć platformę znacznie szybciej i znacznie taniej, ale to nie znaczy, że każdy może teraz użyć gotowca do stworzenia konkurencji (co jest na porządku dziennym np w Linuksowym świecie). Nic nie mam do Google, wolno im to robić, jedynie nie zgadzam się z radosnymi okrzykami, że Android jest taki och ach otwarty i wolny jak dzika świnia.

Projekty typu CM to pomijalny produkt uboczny, nawet pożyteczny, bo można z niego backportować ciekawe rzeczy do Androida za free i w dodatku utwierdza ludzi w przekonaniu, że Android jest faktycznie całkowicie wolny. Ale nigdy nie kupisz telefonu z CM, to ciekawostka dla zapaleńców.

Dla mnie z tego artykulu najwazniejsze sa w sumie pierwsze 2 zdania. Jak na dloni potwierdzaja kto kogo kopiowal, w co niektorzy na tym forum nie chca uwierzyc do dzisiaj...

Dla mnie z kolei najciekawsza jest ostatnia strona.
Wiedziałem co się święci, wszystko to potwierdza co wcześniej napisałem - ale prawdę mówiąc nie sądziłem że jest aż tak źle

Zawsze miałem mieszane uczucia co do mieszania się wielkich "dobrych" firm w open source i chyba się nie pomyliłem Teraz do zabawy dołącza Valve ze swoją linuksową konsolą i SteamOS.
I to też mi się nie podoba.

Najśmieszniejsze że open source wychodzi lepiej na współpracy z "zamkniętymi" firmami. Wczoraj na moim kompie wylądował najnowszy CUPS 1.7.0 (z OSX Mavericks), a karta graficzna zaczyna już wspomagać się LLVM (też dzieło Apple), coraz więcej rzeczy używa Webkit.... a Google? Od Google jakoś nic nie mam poza adb ;). Przypadek?

Kto wywalil moj post?

Byl w 100% zwiazany z tematem z uwaga do moda...

W tematach wyznaniowych występuje samooczyszczanie z nieprawomyślnych myśli.
Nie wiedziałeś? :)

Ale moj post nie byl proandroidowy...


Pykniete z moto defy

To byłem ja, Jarząbek.

Nie był związany tematem. Przytyk do M@X'a z maścią na ból czterech liter. Demek, no po co takie teksty?