@up możesz spróbować programu lux auto brightness, z tym że jest on płatny, ale możesz ustawić podświetlenie ekranu jak Ci się podoba, jest zdecydowanie lepszy od wbudowanego trybu auto. Zdecydowanie wart swojej ceny

https://play.google.com/store/apps/d...d=com.vito.lux

u mnie jest to

/etc/light_sensor.ini

są tam progi światła w luxach (0-65536) oraz odpowiadające im natężenie podświetlenia ekranu (0-255). Ale nie wiem czy w każdym telefonie jest tak samo :hmm:

Ja ustawiłem tak.

Niestety - niezależnie od ustawień po paru dniach sensor przestaje działać w sposób ciągły (tzn odczytuje tylko wartość w momencie włączenia telefonu) i trzeba restartować telefon. Jeszcze nie ustaliłem co jest tego przyczyną ale nie chce już mi się. Pewnie zwalony driver, a może android ubija gdzieś proces odpowiedzialny.za monitorowanie. 99% userów nawet by nie zauważyło że jest coś nie tak. Model mojego sensora światła to Capella cm36283. Jakby ktoś chciał grzebać, to wszystkie te urządzenia podpięte są do magistrali i2c (/sys/bus/i2c).

edit: może 65536 jest poza zakresem, zmieniłem na 65535 i warmup time na 10000 ciekawe czy dalej się będzie zawieszać.

Co by nie mówić, odkładając na bok tę ironię Sobrus, to też tak nie jest do końca. Ta otwartość jest pozorna, co z tego że system jest otwarty kiedy:

• operator instaluje masę swojego, zamkniętego softu, którego nie da się normalnie wyrzucić lub nawet wyłączyć
• producent telefonu blokuje bootloader, a użytkownik dostaje ograniczone prawa użytkownika

A więc w normalny sposób, nie tracąc gwarancji nie jestem w stanie:

• wgrać czystego systemu operacyjnego,
• ponieważ dodatkowo nie będę mieć sterowników do np. kamery
• odratować telefon w razie fuckupu
• pozbyć się zamkniętego oprogramowania

Czyli koniec końców, na moje oko pod tym względem nie różni się to niczym od iOS czy WP, mimo że jest otwarty.

Ja już nie mam gwarancji, zmieniając uprawnienia do plików, a co tu mówić o custom romie. :D

Wiesz, to tak nie do końca prawda. Aplikacje firm trzecich (guglowe zresztą też) są zamknięte.

I pewnie tak bo nie mam siły sprawdzać czego konkretnie potrzebuję, aby korzystać ze sklepu Google. Sama aplikacja działa, ale instalować się nic nie da bez odblokowania pierdyliarda innych usług Google. A więc dla świętego spokoju (i żeby nie używać Blackmarketu, który ten problem rozwiązałby w trymiga...) odblokowuje na ten czas w firewallu wsio - bo tak wygodniej... Diabli wiedzą co mi te aplikacje Sony i Gugla wysyłają (a mój router nie loguje ruchu... nawet nie mogę mu w bebechy zajrzeć bo ssh nie obsługuje). :|

Nie wiem dlaczego tak jest, ale to jest absurdalne żeby taki komputer z tak prostym OSem miał takie problemy.


Dzisiaj już trochę ostygłem, ale pierwsze dni były trudne. :D

No tak, Android nie jest do końca otwarty. Cały soft który robi userów w bambuko (wliczając soft google) jest zamkniety. Ale nawet gdyby nie był to i tak marna to pociecha - zwykły user nawet mając dostęp do kodu i tak jest bezbronny.

I właśnie o to mi chodzi. Co z tego że Android jest otwarty skoro porobili takie "backdoory" i bezpieczeństwa nie ma? Cały podejrzany kod wyniesiono poza GPL i poza kod dostępny w ASOP i preinstalują go na każdej słuchawce. Otwartość Androida nikomu więc bezpieczeństwa nie gwarantuje ani end-user skorzystać z niej nie może - bo ma wgrane co ma i tylko tyle.

Ja wiem że sam Android w czystej postaci nigdzie nie szpieguje, zgoda (nikt nie jest na tyle głupi żeby taki kod robić opensource) - ale taki Android nie występuje w sklepach :(
Ja nie chce teoretyzować, patrze na to co mogę kupić.

Otwarty w całości jest tylko Replicant. Działa aż na - uwaga - dziesięciu urządzeniach.
http://replicant.us/
I podejrzewam że ten system faktycznie jest bezpieczny, dopóki ktoś nie zainstaluje Google Play.

Lepiej bym tego nie napisał.

Ano to prawda.

Zapowiada się nawet gorzej bo chcą zaimplementować SELinux. Ciekawe jak teraz będzie się rootowało...

Będzie się rootowało przez Sailfish albo UbuntuOS :D
Jeżeli będę bez problemu mógł kupić słuchawkę bardziej w kierunku Linuksa i opensource niż Android, gołe procesy bez tej pokracznej maszyny wirtualnej itp - to na pewno to zrobię.

Już wymyśliłem o co chodzi z tymi tapetami. :P

Nie można wybrać żadnej na cały ekran dlatego, że to jest jedna tapeta na kilka pulpitów i dlatego takie dziwnie proporcje przycinania. Czyli trzeba sobie przygotować tapetę w rozdzielczości X+X na Y. Wtedy można dopasować idealnie. Pomysł nawet nie najgorszy, ale skrajnie nie intuicyjny.

Zrobiłem sobie taką (dla ekranów 480x854 i 5 pulpitów):

Włączę się do dyskusji po 1 sierpnia :D

Mam już kupować myszkę ze specjalnym scrollem i monitor 10:16? :D

Spójrz ile obaj w jeden dzień napłodziliście :P - HIPOKRYCI :P ;)

btw, http://android.com.pl/artykuly/14027...zane-szybciej/

Dobra dobra, poczekam aż ta komunikacja zacznie działać. Wszystko w Androidzie wyglada super... na papierze....
Na razie to tylko totalny bełkot, w sumie nic to nowego nie wnosi.

Google będzie udostępniało wcześniej PDK, a producenci mogą dalej lać na to, ze względu na swoje zagrania marketingowe. Czyż nie tak? Więc gdzie to usprawnienie?
Jedyne co zyskamy, to to że telefony które i tak miały dostać aktualizacje - dostaną ją troche wcześniej. Big deal.

Chyba że faktycznie przyjmiemy że całe zło za brak aktualizacji ponoszą producenci układów SoC. W takim razie proszę mi powiedzieć dlaczego jeden telefon firmy HTC oparty na tym samym hardware co drugi ma aktualizację a inny nie ma? Ktoś tu chyba coś ściemnia, a Google udaje że tego nie widzi.

Fajnie by było, gdyby Google umożliwiło olanie systemu producenta na rzecz "vanilla" androida i pobieranie updatów bezpośrednio od nich. TO by było usprawnienie.

W dodatku Android to chyba jedyny system na świecie, gdzie dwuletnie raptem hardware może być "niekompatybilne z nową wersją systemu"!. Choć nie wynika to ze specyfikacji.
To ewenement w skali światowej. Dziesięcioletni Radeon 9700 jest kompatybilny z Windows 7 x64 (bo wspiera dziesięcioletnie DX9) i nikt się nie zastanawia czy Crysis 3 na tym pójdzie z prędkością 2 fps czy 3 fps.
Nie ma przy tym mowy, aby sterowniki ze starszego Androida poszły na nowszej wersji. Producenci chyba piszą je od nowa. Nie dostaniesz aktualizacji z 4.0.3 do 4.0.4 bo ... nie ma driverów... za mało ramu... szarańcza... zaraza ... powódź była w Tajlandii!. Padam. Dobrze że sterowniki z Visty chodzą pod 7 SP1 co :)

Ale - jak czytamy - "Snapdragon S3 nie dostanie Jelly Bean 4.2". ! LOL. Z tego co wiem Andy ma 4.2 na Snapdragonie S3 od dłuższego czasu (odinstaluj natychmiast bo łamiesz prawa fizyki!). Rozumiem że każdy nawet najbardziej lowendowy telefon na 4.2 jest mocnieszy od HTC Sensation. W sumie musi być, bo inaczej będzie strasznie lagować. Przecież android 4.2 jest szybszy ||

Producenci walą mega ściemę dla ciemnej masy, aby sprzedać swoje badziewie i Google nic tu nie poradzi głaskaniem ich i dostarczaniem im Androida 5 na rok przed premierą.
Co ma nie dostać systemu i tak nie dostanie.

No ale dobra, wierze na słowo. Z niecierpliwością czekam na aktualizację do 4.3 dla mojego gSmarta (Snapdragon S4 więc na pewno się załapie!) a nawet może do HTC Wildfire. Bo teraz ma się wszystko zmienić, radujmy się!

edit:
żeby nie było prosze zauważyć że nigdzie w tym poście nie narzekam na Goolge! To bardzo miłe że się starają, tylko zabierają się trochę nie od tej strony co trzeba.

Jedyny poważny zarzut jaki mam to zablokowany boot loader i brak recovery. Na stocku można żyć, trochę powalczyłem, ale nie mogę powalczyć bardziej w obawie że nie będę miał jak odratować telefonu.

Nawet mam gdzieś te aktualizacje i bezpieczeństwo, które i tak jest złudne i nie wiem czy w telefonie w ogóle potrzebne (przynajmniej w moim ;p). Wystarczyłoby jakbym mógł wszystkie prywatne dane trzymać na karcie, która jest szyfrowana, a przy starcie systemu, pytałby się mnie o hasło (wolałbym wzór, bardzo mi się to spodobało :D).

- - -

Z tymi sterownikami to nie rozumiem jak jest. W Linuksach jak rozumiem są wspawane w jądro tak? Czy nie można było tego wyprowadzić na zewnątrz? Coś jak chyba jest w OS X (kernel extension). Chyba bo to też dla mnie póki co czarna magia, także mogę się mylić. ;p

W linuksie są moduły, mogą być wspawane lub dołączane zewnętrznie (np przez modprobe). Oczywiście moduły mogą być zamknięte.

Najczęściej (choć nie zawsze) każde nowe jądro wymaga poprawek w sterownikach, ale dopóki poruszasz się w obrębie jednego np 3.1.1 , 3.1.11 - pasują te same.

Jeżeli za obsługę sprzętu faktycznie odpowiada Linux to Android 4.0 i 4.1 powinny działać na tych samych sterownikach (kernel 3.0), natomiast 4.2 już bedzie wymagało poprawek (bo ma 3.4).
Jakieś różnice na pewno dochodzą tez w obsłudze grafiki (coś jak update x.org) ale ani jedno ani drugie nie powinny powodować że nagle sprzęt jest nagle "zły". Każdy układ graficzny spełnia swoje standady (w Androidzie to chyba OpenGL ES) i nawet jeżeli będzie za słaby na gry, to nowy Android by na nim biegał. To samo procesor - jest kompatybilny z ARM i nie ma tak, że nagle Android przestanie na nim działać.

Po prostu nie chcą wypuszczać uaktualnień do niczego poza najnowszymi układami i słuchawkami. Dlatego Qualcomm chce posłać Snapdragona S3 do piachu, a HTC swoje starsze słuchawki. A najlepiej jak się dobiorą i wspólnie będą trąbić że "stara słuchawka na starym układzie jest za słaba". Ale podsyłanie im nowego Androida pół roku wcześniej tej postawy nie zmieni. Firmy takie jak nVidia, Qualcomm i Imagination Technologies aktywnie odmawiają wypuszczenia specyfikacji swoich układów, więc mogą rynkowo ubijać je kiedy zechcą.

powstaje ciekawy projekt
miejmy nadzieje, ze sie rozwinie :)
http://www.cdrinfo.pl/news/replicant...android-47253/
rozwiazalby problem otwarotosci androida

Już o tym pisałem, jestem jak najbardziej za.
Szkoda tylko że baza telefonów pozostanie zapewne ograniczona.
No i póki co nie ma otwartego repozytorium programów.
Ale jest Amazon Market - to i tak już całkiem nieźle.