![]() |
transporter 3
moze i fajny pomysl na film ale sceny walki, poscigi i efekty specjalne niszcza wszystko pod poziom morza... |
Love Guru - 0/10 - nawet szkoda coś o tym pisać.
Tropic Thunder - 2/10 - tu napiszę: miałem taką swoją teorię, że przy pewnym poziomie gaży aktora film można oglądać w ciemno - może nie będzie to arcydzieło, ale na pewno komercja, którą warto obejrzeć. Oglądając to to teoria legła w gruzach - takie nazwiska jak Ben Stiller, Robert Downey Jr., Tom Cruise, Nick Nolte, czy Matthew McConaughey i totalna kupa. Chyba im się nudziło... |
Cytat:
Żeby prawdziwie docenić TT trzeba znać klasykę wietnamskiego kina wojennego. Bo jak nie śmiać się z odniesień do takich hitów kinowych, jak "Pluton" (tu duże brawa), "Łowcy jeleni" czy chociażby mającego już status kultowego "Czasu apokalipsy"? Film to też ciekawa parodia idei Hollywoodzkiego kręcenia filmów i wszystkiego, co z tym jest związane (zwłaszcza wątek z oskarami). Problem polega na tym, że nie każdy musi znać wyżej wymienione tytuły, a samo śmianie się z obleśnych żartów, jakich pełno może nie wystarczyć dla widza niezorientowanego. Dla mnie to kandydat na komedię roku. Myśle, że jeszcze kilka razy powrócę do filmu Stillera, bo zapewne nie wyłapałem jeszcze wszystkich smaczków :spoko: Na moje oko wyszła tu całkiem inteligenta satyra, w której ciągle reżyser puszcza oko w stronę widza. 7+/10 |
Tropic Thunder zdecydowanie do komedii roku bym nie nominowal (moim typem tu bedzie How to lose friend and alienate people), ale film mi sie podobal
jest to jednak swietna parodia, a parodie docenia tylko osoby znajace bardzo dobrze albo i kochajacy parodiowane filmy ;) |
ok, jak juz narzekalem wczesniej w innym temacie - Deep Winter
efektowne sceny z narciarstwem ekstremalnym - i tyle fabula glebokosci plaskiej lyzeczki, dialogi na poziomie zlobka, przewidywalnosc 200%, nawet cyckow nie pokazali (kto q uprawia seks w majtkach i koszulce? nie mowie o eksperymentach) zeby jakos ratowac tego gniota wylaczylem gdzie w polowie, i tak bardziej sie netem interesowalem niz filmem :| |
disaster movie - porażka na maxa :klnie:
choć niczego ambitnego się po filmie nie spodziewałem |
byłem w kinie na Dzień, w którym stanęła Ziemia... taki sobie - 6/10. szkoda, że zmarnowano potencjał tego tematu.
|
Też ten film dzisiaj widziałem - szkoda czasu. :ysz:
|
Dzień, w którym stanęła Ziemia - jak zwykle amerykanka ubłagala "drugą szanse" dla ludzkości u ufoka (Boga?, wynajętego "czyściciela"?) fabuła jakaś taka .... słaba, rozwinięcie tematu zdolności robota giganta było by o wiele ciekawsze.
Poza ciekawymi dość efektownymi "efektami" specjalnymi nic w tym filmie nie znalazłem więc 3/10 |
a mi sie podobal :banan2:
za to "polecam goraca" Nekromantic - niemiecki "horror" - etapowanie obrzydliwosciami i... tyle |
Knight Rider 2008
Remake serialu z roku 1982. Jestem po seansie pilota tego serialu. Jednym słowem: masakra. Aktorstwo mierne. Niekończąca się reklama firmy Ford. Błędy w stylu w jednej scenie, goście lecą trzema różnymi helikopterami. Ta sama sytuacja jeżeli chodzi o sceny samochodowe. Na maksa zdigitalizowane efekty specjalne. Pojawianie się na końcu Michaela Knighta to już przegięcie. W szoku jestem że zdecydowali się na nakręcenie pierwszego sezonu. Mama nadzieje że kolejnych nie będzie. Jestem na nie. |
powtorka z titanica
to jakis dramat byl szkoda wiecej pisac |
Idealny facet dla mojej dziewczyny
Szkoda i pieniedzy i czasu. |
The Condemned-gniot o twardych facetach obijających sobie pyski.
|
To nie tak jak myślisz kotku - 2/10 - miała być komedia, jest żenada. A pewna pani z zakłóceniami aerofonicznymi, to nie na ekran, a co najwyżej do gorącej linii się nadaje.
Babylon A.D. - 4/10 - ogólnie szkoda na niego czasu. |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 19:38. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.