![]() |
Cytat:
|
O, jedno jest w Zatorze. Blisko. Będzie czas to się wybiorę ;)
|
Przereklamowane to to. :P
|
zdecydowanie nie warto do takiego kina, jak pisalem juz
a wracajac do podlych filmow: koledzy mi ostatnio podrzucili sporo chlamu, wiec sobie pojade ;) Big Dick miala byc komedia, ale to jest dramat 18-kategorii naciagana historia niesmialego kolesia z wypozyczalni podrywakacego jeszcze bardziej niezmiala klientke bioraca zawsze filmy porno jak ktos sie spodziewa odwaznych scen, to tez ich nie ma ;p Franklyn surrealistyczna opowiesc o... niewiadomo o czym dwa swiaty, rownolegle dziejace sie wydazenia, jakos brak logiki w tym wszyskim totalnie nas nie wciaglnelo jeden plus - piekny brytyjski akcent praktycznie wszystkich bohaterow ;p Harold and Kumar Go to White Castle oraz kontynuacja, czyli Harold & Kumar Escape from Guantanamo Bay - chyba wyroslem z komedyjek o *****ach, ktorzy za cel zycia maja spalenie jointa i to jest uzasadnieniem coraz bardziej naciaganych przygod film totalnie nic nie wnosi, zero odkrywczosci, dowcipy na poziomie Rysia, czyli durniej sie nie da :sciana: plycizna totalna |
Akurat White Castle kiedyś oglądałem i jeszcze było znośne (choć bez rewelacji). Natomiast od dwójki się odbiłem więc tu się zgodzę.
|
NAjgorsze filmy :
* 1. "Batman i Robin" * 2. "Bitwa o Ziemię" * 3. "Guru miłości" * 4. "Podnieść Titanica" * 5. "Wielkie kino" * 6. "Brama nieba" * 7. "Życie seksualne dostawców ziemniaków" * 8. "Zdarzenie" * 9. "Nieśmiertelny II: Nowe życie" * 10. "The Room" |
Autorzy tego rankingu chyba mało filmów w życiu widzieli..
|
Zgodze sie.
A white castle i scena przejscia przez ulice to juz klasyka :D:D:D http://www.youtube.com/watch?v=hS90u...eature=related Jakosc fatalna ale to trzeba obejrzec. |
Wczoraj zobaczylem 2012 i po raz kolejny dziekuje za pilot do kompa:) Film badziewny i to strasznie, naciagany, efekty jak z bajek i strasznie nudny. Z 2:30 zrobilem okolo 1:30;)Toz to film dla idiotow byl, bo nawet nie wiem co tam moglo sie komus podobac? Efekty jak z gier komputerowych (przeskakiwanie przez uskoki autem itp), fabula banalna do bolu a dialogi no coz. Ogolnie z 3/10 bo zawsze cos gorszego sie znajdzie;)
|
Oglądałem jakiś czas temu i.. nie mogę się zgodzić ;) (przynajmniej nie do końca).
Film faktycznie bardzo dobry nie był, ale też nie wieszałbym na nim psów, jak co poniektórzy. Ogólnie był fajny, chwytliwy temat i środki na niezłą jego realizację. Częściowo to zrobiono, jednak dorzucono sporo rzeczy, które bardzo psuły wrażenie. Bardzo nierówne były właśnie efekty - miejscami bardzo ciekawe i robiące wrażenie, zaraz z kolei faktycznie jak z bajek i takie jakieś infantylne.. (chociażby początkowa ucieczka samochodem przed walącą się ziemią - to wyglądało jak zrobiona w kilka minut animacyjka komputera (którą zresztą była)). Nie rozumiem powodu tej tak rażącej nierówności. Może brak środków, chociaż akurat przy filmie tego typu nie obstawiałbym takiej przyczyny. Druga sprawa to fabuła, która już nawet pomijając fakt, że ogólnie dość płytka i bardzo przewidywalna, również była bardzo nierówna. W sumie mnie aż tak nie raziła i jako całość mogłem to spokojnie przełknąć, ale różne pojedyńcze sceny czy motywy potrafiły być tak dziecinne, czy wręcz głupie, że od razu psuło to wrażenie (chociażby ucieczka już dużym samolotem z walącego się lotniska i lot zaraz potem). Też nie rozumiem po co w taki sposób to robiono, jeśli od razu widać było, że bardzo spłyca to film (może nie super ambitny w założeniach, ale jednak trzymający pewien poziom). Kolejna nierówna rzecz to gra aktorów. Zwykle jest dobrze lub chociaż przyzwoicie, ale są sceny, gdzie gra jest tak sztuczna, jakby wzięto przypadkowe osoby z ulicy. A zaraz potem ci sami aktorzy grają już całkiem nieźle, więc na pewno wystarczyłoby daną scenę nagrać jeszcze raz.. Nie wiem, film jest strasznie nierówny, co pomimo tego, że generalnie nawet mi się podobał (lubię takie bajeczki, a nie nastawiałem się na nic więcej), to wiele było momentów, które bardzo mnie drażniły. Widzę tylko jedno uzasadnienie tego - czas i jego brak na ostateczne szlify. Nie wiem, na co konkretnie się spieszono, ale spieszono się na pewno i pewnie tylko dlatego nie nagrano jeszcze raz kilku scen, nie przejrzano porządnie scenariusza, żeby wykreśli bądź zmienić niektóre bzdury i doszlifowano całości, tak żeby stanowiło to sensowne opowiadanie. Szkoda, bo film zdecydowanie miał potencjał. Nie na jakieś epokowe odkrycie, ale na bardzo dobre i sensownie zrobione kino akcji. A tak jest co po najwyżej mniej lub bardziej przyjemnym przerywnikiem. Mi akurat się podobał (z dużym przymrużeniem oka w niektórych momentach), ale rozmawiałem osoby, które nie mogły go scierpieć i rozumiem ich argumenty. Niemniej dla mnie jakieś 6/10 i w sumie polecam, a sam zamierzam sobie też sprawić na Blu-Ray'u, żeby obejrzeć jeszcze raz w lepszej jakości. |
Z ostatnio oglądanych filmów nie polecam:
"Legion" oraz "Daybreakers - Świt" zapowiadało się dobrze a kicha wyszła |
No country for old men - zakonczenie rozwalilo to co udalo sie zbudowac przez caly film
|
Janosik - historia prawdziwa - kolejna megakicha w ppolsko-czeskim wykonaniu
akcja rozwija sie jak w ksiazce telefonicznej, zygac sie chce po pierwszej scenie, a dokumentalny film to tez nie jest czyli w sumie zero zalet |
The hurt locker - najwieksze moje rozczarowanie od czasu slumdoga.
imho kto temu gniotowi dał oskara? |
hurt locker nie byl moze i oskarowy ale totalna kiszka tez nie byl:)
A czemu tu Pily 6 jeszcze nie bylo?:) |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 18:14. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.