Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Film i Muzyka (https://forum.cdrinfo.pl/f26/)
-   -   Filmy, które warto obejrzeć :) (https://forum.cdrinfo.pl/f26/filmy-ktore-warto-obejrzec-46663/)

Weron 15.09.2006 00:56

Miesiacami tam nie przebywalem tylko pare dni. Ale taka sytuacja miala miejsce. Nie wiem o co tam do konca chodzilo bo ciezko sie z nimi dogadac.

oddwor 15.09.2006 01:42

Cytat:

Napisany przez M@X
Podaj choc jeden WYBITNY film amerykanski zatem...

Obywatel Kane ;D

Smartek 15.09.2006 07:19

Cytat:

Napisany przez M@X
Podaj choc jeden WYBITNY film amerykanski zatem...

Ja moge podac.
I _musisz_ sie ze mna zgodzic!

Otoz - Memento.

- Deckard - 15.09.2006 09:49

Cytat:

Napisany przez M@X
Podaj choc jeden WYBITNY film amerykanski zatem...

znowu nie przesadzaj ;) amerykanie po prostu kręcą dużo filmów a przy okazji dużo chłamu :P
ale dobre czy wręcz wybitne filmy sie też zdarzają :)

M@X 15.09.2006 13:01

Dobra, oddwor mnie zagial - nie sadzilem ze ktos jeszce pamieta Kane'a ;-). Ale sam przyznasz ze to propozycja dosc wyrwana z rzeczywistosci, jako ze film ma juz jesli dobrze licze... 65 lat. Tak czy owak - zgadzam sie, krok milowy pod wzgledem operatorskim, gdyby nie on wiele filmow dzis wygladaloby zupelnie inaczej. Co nie zmienia faktu, ze troche przydlugi - historia "Rozyczki" troche mnie zruzyla... tfu, znuzyla ;-).

@Smartek - nie widzialem, ale czytajac komentarze w internecie to wiekszosc ludzi chwali go za scenariusz... Czy ktos dsotrzega w filmach cos innego? Nie wiem czy zauwazyliscie, ale wszelkie nagrody filmowe sa przyznawane za FILMY a nie za SCENARIUSZE. Nie wspominajac juz o odrebnych kategoriach za zdjecia, za rezyserie, muzyke itd. Zatem "Memento" obejrze, ale nie spodziewam sie cudow.

Aha, co do wybitnych filmow amerykanskich - trylogia "Matrix'a". Ale trzbea byc naprawde niesamowicie inteligentnym, zey zrozumiec ze tam zadne ujecie nie jest przypadkowe... Ja tego nie dostrzeglem, uswiadomilem to sobie czytajac "O filmie". Gdzies w tym temacie sa moje linki do esejow na ten temat - zainteresowanym polecam.

Weron 15.09.2006 13:30

Cytat:

Napisany przez M@X
Aha, co do wybitnych filmow amerykanskich - trylogia "Matrix'a". Ale trzbea byc naprawde niesamowicie inteligentnym, zey zrozumiec ze tam zadne ujecie nie jest przypadkowe... Ja tego nie dostrzeglem, uswiadomilem to sobie czytajac "O filmie". Gdzies w tym temacie sa moje linki do esejow na ten temat - zainteresowanym polecam.

Inteligencja nie ma z tym nic wspolnego. Tylko co najwyzej ogromna wiedza w danym temacie. Czytalem tez troche na temat tego, jakos tak natraflem na linki opisujace o co tam chodzilo. Kupa pomyj jak dla mnie. Znajdzie sie paru filozofow i beda dyskutowac o co tam chodzilo.
A w gruncie rzeczy to czesc 2 i 3, wielkie gowno i poza efektami specjalnymi nic nie wnosi. 2 jeszcze moze ujdzie. 3 to kompletna porazka. Nawet nie skonczylem ogladac. Film sie zaczyna i pie.rdol.a przez caly czas. Mozna zasnac. To wszystko jest zrobione dla kasy.
No i dodam, ze za duzo tam latania. Co prawda nie po drzewach.
Matrix zaczal sie tak jak sie skonczyl. Czyli na czesci pierwszej To jest niezle kino. Ogladajac ten film jeszcze na vhs. Od razu zobaczylem, ze bedzie dobry. Pierwsza scena jak gosc biegnie juz wgniatala. Ten sposob w jaki sie poruszal.

Smartek 15.09.2006 14:47

@Weron - Matrix powinien byc po prostu w "jednej" czesci, a jako _CALOSC_ tworzy naprawde dobra fabule, w ktorej (jak juz Max wspomnial) nie maja miejsca przypadkowe sceny. Bledem jest ogladanie pierwszej i drugiej czesci bez skonczenia trzeciej :-).

@Max - w niektorych filmach (takich jak np. wczesniej wymieniony przeze mnie Memento) procz naprawde dobrego (osobiscie lepszego nie widzialem) scenariusza nie trzeba patrzec na nic innego..
Przebija wszystko i dziwie sie, ze go jeszcze nie obejrzales.
Dobrym filmem jest tez Fight Club.

Tak wiec Memento, Fight Club i (wszystkie) Matriksy to chyba moja czolowka.
Tyle w temacie..

M@X 15.09.2006 16:03

Fight Club suxxx... Po calosci...

@Weron : "Znajdzie sie paru filozofow i beda dyskutowac o co tam chodzilo." - chyba raczej filmowcow z prawdziwego zdarzenia, i chyba wlasnie o to chodzi? Ja podziwiam czlowieka ktory przeanalizowal Matrix w calosci i udowdnil geniusz Wachowskich! A ty nie dosc ze patrzysz tylko na efekty ("Pierwsza scena jak gosc biegnie juz wgniatala. Ten sposob w jaki sie poruszal.") to jeszcze sam sobie przeczysz ("No i dodam, ze za duzo tam latania."). Nie podoba sie - nie ogladaj. A fabula Matrixa wcale nie jest genialna - zycie jako sen (wariata?) bylo juz przestawiane przez filozofow na poczatku XX wieku, dlatego scenariusz wcale nie jest genialny ani odkrywczy - stary pomysl opakowano tylko w komputery i intenet. Tyle.

A propos, Smartek, jak masz jeszce te linki do esejow to wklej prosze.

Weron 15.09.2006 16:38

Cytat:

Napisany przez M@X

@Weron : "Znajdzie sie paru filozofow i beda dyskutowac o co tam chodzilo." - chyba raczej filmowcow z prawdziwego zdarzenia, i chyba wlasnie o to chodzi? Ja podziwiam czlowieka ktory przeanalizowal Matrix w calosci i udowdnil geniusz Wachowskich! A ty nie dosc ze patrzysz tylko na efekty ("Pierwsza scena jak gosc biegnie juz wgniatala. Ten sposob w jaki sie poruszal.") to jeszcze sam sobie przeczysz ("No i dodam, ze za duzo tam latania."). Nie podoba sie - nie ogladaj. A fabula Matrixa wcale nie jest genialna - zycie jako sen (wariata?) bylo juz przestawiane przez filozofow na poczatku XX wieku, dlatego scenariusz wcale nie jest genialny ani odkrywczy - stary pomysl opakowano tylko w komputery i intenet. Tyle.

Mieszasz moje wypowiedzi. Nie przecze sam sobie. Bo pierwsza jest do 1 czesci i nie zwracam uwagi tylko na efekty. Bo jakbym zwracal to bym ogladal to kino azjatyckie gdzie lataja po drzewach.
A pozostala czesc jest juz do kolejnych czesci. Czyli tego chlamu nazwanego czescia 2 i 3. Gdzie jak nie skacza to mozna sie katowac tym na dobranoc.
Co do geniuszu ludzi... znam takich geniuszy jak sie nacpaja to tez moga udowodnic pare teorii ale chyba nie o to w tym chodzi.
I o fabule genialnej Matriksa nigdzie nie wspomnialem. Film po prostu mi sie spodobal.
Jesli chodzi o fabuly to znam o wiele lepsze.
I jeszcze jedno takie stwierdzenie"nie podoba sie to nie ogladaj" Jakbym nie ogladal to nie moglbym sie na ten temat w ogole wypowiadac bo co moglbym na ten temat wiedziec skoro tego nie widzialem. Owszem nie ogladam tego duzo ale od czasu do czasu musze, zeby wiedziec w co sie tam gra.

AleX69 15.09.2006 16:46

nic nie pisalem ... ale M@X@ juz cie ponosi ...
jesli dla ciebie fight club to sux to jakie ty filmy ogladasz?

podaj choc trzy filmy twoim zdaniem wybijajace sie ponad piedestal

pierwszy matrix byl zaje***ty reszta z nich to gnioty widac ze dla kasy robione
memento mnie nie rzucil na kolana
azumi nudy - taka bajeczka dla nastaltkow
obywatel cane, smierdzi mysza na odleglosc trzy razy do niego podchodzilem - zawsze konczylo sie tak samo - zasypialem ...

M@X 15.09.2006 17:42

Porsze bardzo :

"Dogville", Lars von Trier (podobnie z reszta jak druga czesc tej samej "Trylogii Amerykanskiej" tego samego pana - "Manderlay")
"Requiem dla Snu", Darren Aronofsky
"Wszyscy jestesmy Chrystusami", Marek Koterski

AleX69 15.09.2006 18:00

koterski jakos we mnie nie trafia ...
"Dogville" ale nie widzialem ... ale "Breaking the Waves" polecam
"Requiem dla Snu" bardzo dobry film ... ale juz "Pi" za ciezki

M@X 16.09.2006 00:38

"Przelamujac fale" to peirwszy film Triera - zasluzenie zdobyl mnostwo nagrod. Jednak na te czasy juz innowacyjnoscia nie uderza. Potrzeba nowej formy, ktora mistrz serwuje nam w "Dogville". Ja jestem rozsmakowanym w tym, co z kazdym nowym filmem serwuje nam LvT!

Weron 16.09.2006 00:45

Ta nowa forma wyglada mi na forme garazowa, nieprawdaz?

M@X 16.09.2006 01:53

Nie, to teatr w kinie... Cos, czego jeszcze wczesniej nie bylo... NIEPRAWDAZ?


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 03:23.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.