Dzien w ktorym zatrzymala sie ziemia:)

To chyba film w podobnej tematyce jak to Knowing. Obejrzę :-).

Nadal w ciemno można brać filmy z Denzelem Washingtonem :taktak:

Coraz płytsze te filmy, to prawda. Sam taką refleksję ostatnio miałem po obejrzeniu kilku najnowszych superprodukcji (Star Trek, Terminator itp.). Efektów pełno, treści mało, sensu w ogóle. I tak niestety zaczyna być coraz częściej.

Smutne to w sumie. Bo niby jak ktoś szuka ambitnego kina, to nie ten kierunek, ale z drugiej też strony nie każdy ma ochotę na rzeczywiście ambitne filmy, które wymagają trochę wysiłku w odbiorze. Czasami ma się ochotę obejrzeć coś prostszego, sprawiającego przyjemność. Ale jednocześnie nieprzyjemne jest uczucie bycia traktowanym jako idiota. A to zdarza się niestety coraz częściej..

Knowing obejrzałem (720p). I mam mieszane uczucia. Niby thriller, jakieś proroctwa, film smutny, znowu kreowanie UFO na Anioły.... W sumie może 5/10 ? Ale ogólnie słabo.

Andrzej ma dużo racji. Z filmami coraz gorzej. Mnie całkiem podobały się te "giganty historyczne" : Aleksander, Król Artur, Królestwo Niebieskie, Troja. Ta era jakoś się skończyła. Zawiódł mnie Jumper, Trek i Terminator - OK, choć 10/10 im nie dam. Zawiódł John Rambo, 10 000 BC, International,

a ja knowing obejzalem z zaciekawieniem
w calosci na raz :D co juz dobrze swiadczy :D

a dzis "Confessions of Shopaholic" - glupawa komedyjka romantyczna, tym razem o zakupoholiczce
trzyma poziom gatunku - niski :szczerb: ale oglada sie bardzo przyjemnie

Nie wspominałem jeszcze o Night at the Museum 2. I.. w tym temacie wspominać nie będę ;)

Transformers 2 - w porównaniu do jedynki niebo a ziemia. Wiadomo, to nie kino ambitne, ale nastawione maksymalnie na zysk. Mamy więc masę efektów specjalnych, świetne sceny walki oraz kilka lekko drętwych fragmentów, w których bohaterowie prowadzą równie drętwy dialog.
Nie zabrakło też humoru, dlatego daję mu 8,5/10.

ILE??!!:wow:

a ile dasz np. "Dogville"?

Znaczy się lepsze od jedynki?

Jeśli tak, to tym chętniej wybiorę się do kina, bo mi jedynka się bardzo podobała :)

bylem dzis na "narzeczony mimo woli " http://www.imdb.com/title/tt1041829/

dobra komedia

Mnie jedynka też się bardzo podobała. Czekam na 720p dwójki w takim razie.

"no to se jeszcze poczekasz" :D

moja ocena jest właśnie taka, bo jedynka mnie się nie podobała.

rozwaliła mnie końcowa scena, która zdawała się niemal trwać bez końca...
co najmniej (strzelam, bo nie mierzyłem zapatrzony w akcję) pół godziny dobrej zmasowanej nawalanki :D

zalezy co kto lubi
jedynka mi sie podobala jako kawal dobrze zrobionego kina na wieczor
ale DVD do mojej kolekcji na pewno nie dolaczy

a Dogville to przeciez zupelnie co innego
dla mnie byl... hmm... niby ciekawy, ale jednak nudny... nie moglem sie zdecydowac - na bank drugi raz nie obejze
nie widze sensu celu w porownywaniu tych dwoch filmow :hmm: