![]() |
Pilsik z lodówki, pyszności :spoko:
:piwo: |
Nie piję, biorę Hedżhogusa i jadę na snookera ;)
30 stopni, ale idą burze, IMGW mówi, że będą burze, huragany i inne trąby powietrzne :hmm: |
:piwko2: do obiadu.
:kawa: po obiedzie. I ostatni etap Tour de France na playerze. |
:kawa:
|
Ostatniego nigdy mi się nie chce oglądać, zazwyczaj już wszystko wiadomo, Pogacar* ma taką przewagę, że nikt już nic z tym nie może zrobić, rywalizacja rozgrywa się czasem o podium, a częściej o dalsze miejsca, które już nie są takie interesujące dla widzów - bardziej dla zawodników. W tym roku coś mi się obiło o uszy, że Cavendish coś ciekawego wyrabiał (header na Onecie zobaczyłem, celowo nie czytałem dalej), to może w łóżku na smartfonie pooglądam jeszcze...
To jest właśnie jeden z niewielu mankamentów bardzo długich wyścigów - emocje często nie wzrastają do samego końca, bo dobrze dysponowani liderzy potrafią odejść wyraźnie od innych. No to pilsik :piwo: *w innych edycjach wpisz innego właściciela żółtej koszulki |
Jak pilsik to pilsik
:kolejka: |
Jest 11, zatem :kawa: o 11 ;)
|
:kawa: była o 10, nie rozumiem czemu się spóźniasz
teraz to już :piwko2: przedhejnałowe |
Nie o 11? :O
Nie mogę piwa, jadę za dwie godziny... Takie, panie, czasy ;) |
Tak to bywa, jak się za ostro posnukeruje. Potem wszędzie spóźniony.
|
Gralimy mecz lepszy z pięciu, wygrałem 3:1 :jupi:
|
:piwko2: do obiadu.
:kawa: po obiedzie. |
:piwo:
|
Jou, czajnik ci się gotuje.
:kolejka: |
Nie tylko Jujek wraca o dziwnych porach do domu! :D
:piwo: |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 19:45. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.