Leżajsk Krzepki, Biedronka: 7,99zł za czteropak, zupełnie smaczne piwo, bardzo dobrze smakuje z sokiem malinowym (wersja dla kobiet) :)

A może polecicie jakieś wino z lidla albo biedronki? Nie kupowałam tam już dawno a uwielbiam wino :) Niekoniecznie czerwone, może być białe, najlepiej jakieś bałkańskie, coś w rodzaju jak można dostać w Chorwacji . Listę piw do zakupu mam już zrobioną po lekturze ostatnich stron tego tematu więc mąż też będzie miał co wypićtoast2

Takich win jak w Chorwacji tutaj nie dostaniesz... to znaczy takich jak słynny chorwacki "proszek"... W Biedronie są głownie wina portugalskie i hiszpańskie, ale z tych tanich nic nie polecam (chemiczne ścierwa i na drugi dzień boli po nich głowa), droższe nie piłem i rzadko ten dyskont odwiedzam... W Lidlu teraz jest plejada win (nie widuje się już bałkańskich), od tanich owocowych typu sangria po drogie i wykwintne typu Porto... niedawno skusiłem się na jakieś francuskie czerwone i półwytrawne za bagatela 79 zł (jak dla mnie to bardzo drogie), ale jakoś mnie nie ujęło... Z tych tanich lidlowych zakręcanych na kapsel z gwintem można czasem kupić w miarę do wypicia i zapomnienia wytrawne czerwone Cimarosa Cabernet Sauvignon z Australii, cena jest przyzwoita do jakości... Ja wina kupuje głównie w Aldim, tam jest moje ulubione czerwone wytrawne Dornfelder, taki niemiecki sikacz winogronowy ale głowa na drugi dzień cała... no i cena ok.

Ormi! Jak się cieszę, że cię widzę :jupi:

ostatnio w lidlu kupiłem kamyczki do grzania łapek, klikasz czymś w środku i nagle dzieją się czary :)

^^ Kiedyś mialem takie chyba na benzynę (a przynajmniej coś tak przez mgłę pamiętam). W sumie fajna sprawa jak się nagrzały :)

Bo te "kamyczki" są z dodatkiem niewielkiej ilości "bezpiecznych" materiałów radioaktywnych np. polon... Maria Skłodowska-Curie też nimi ogrzewała dłonie...

etam piszą, że to sól.

Spokojnie, nie wszystkie izotopy promieniotwórcze zagrażają naszemu zdrowiu, to nie są sole uranowe... W naszym środowisku wiele jest przedmiotów które wytwarzają naturalna radioaktywność:
8 radioaktywnych rzeczy w twoim otoczeniu

Powiem wam po znajomości co właśnie odkryłem przy okazji gotowania żurku.
Kupuje się w Lidlu kiełbasę Polską surową i parzy, smakuje jak domowa, serio. :spoko:
Niestety bardzo dużo jej ubywa, ale dla takiego smaku warto. :taktak:

Chodzi Ci o coś takiego:
http://allegro.pl/ogrzewacz-do-rak-i...803841720.html
?

Miałem kiedyś coś takiego jako gadżet z firmy, tyle że niebieskie
To wygląda na reakcję chemiczną.
Po użyciu trzeba ustrojstwo ugotować aby odwrócić proces.
Gdy ogrzewacz ma zmagazynowane ciepło, jego zawartość jest przezroczysta i płynna. W momencie aktywacji zestala się i robi matowe.

Tyle teorii, bo nigdy tego nie użyłem i komuś oddałem :D Ale w robocie odpaliliśmy jedno i grzało ładnie :)

Najlepszy moim zdaniem byłby ogrzewacz RTG :rotfl:

w tych ogrzewaczach , jest sól i ocet co jeszcze nie wiem,
odwracanie procesu zachodzi tak jak napisałeś - przez gotowanie
problem polega na tym, że zgrzewy folii często nie wytrzymują 2 gotowań czy nawet jednodniowego użytkowania ,
niestety większość tych podgrzewaczy o ile nie wszystkie to tani chiński towar reklamowy wiec o jakość nie pytać

mam takie serduszka ,poduszki [niebieskie] i gwiazdki

EDIT: jak któryś z forumowych macgyver'ów chce sprawdzić dokładnie co jest w środku to mogę wysłać sztukę na testy

tak! :) działa, działa już raz testowałem, moje dwie sztuki mają zgrzewy 5mm

Ja mam 8 sztuk takich niedużych z aledrogo, zabieram je w duże mrozy i odpalam po 4 w wewnętrznych kieszeniach, gotowałem je już ze 20 razy (nawet z jajkami na twardo :rotfl:) i jest dobrze.

Ja mam patent na rybach zimą - normalny znicz :D też fajnie rozgrzewa łapki :taktak: