Rozwiozłem Oplem rodzinkę :)
Uaa, uaa, tatatatatatata (onomatopeja)

Onomatopeja, czy Twój samochód na mrozie? :D

-24 było jak wstałem, ale szybko idzie w górę (teraz -19,8).

To ja onomatopejuję naśladując samochód na mrozie :)

A co to było to "Uaa Uaa"?

Chyba rozrusznik... :mruga:

Jeszcze nie jest tak zle:wow:
U mnie piec tez nie wyrabia juz powoli, ale jeszcze nie musialem podkrecac
Natomiast tam gdzie szpachluje spadlo do +15:sciana: - powoli zaczyna sie ciezko szpachlowac:szczerb:

Znowu szpachlujesz?
Znaczy tamto odpadło, znaczy odmarzło :sciana:

Nie przesadzajmy, nie wiem co mnie pokusilo by klasc fugi epoksydowe na scianie w kuchni
Przy tym taki syf sie wszedzie robie ze tragedia.:sciana::sciana::sciana:

pred najazdem turkow tez byla taka zima ......

no, a pamiętacie zimę w 1634 r. jak żeśmy buddowali karczmy na Bałtyku,
aż do samej Szwecji :sciana:

No tak, ale to było dużo później, zanim nastąpiła mała epoka lodowcowa - znana nam dziś Grenlandia, skuta lodem kolonia duńska, nazwana została tak od słów Green Land, czyli "zielona ziemia". Wtedy we wczesnym średniowieczu było cieplej... ale ja mały byłem, z ojcem na łodzi z wikingami płynąłem i mało co pamiętam z wyprawy... ech ten klimat się coś popsuł

Z jakimi znowu Wikingami? :|

Grzeniu, to myśmy się naprawdę tak poubierali wtedy, że nas za Wikingów można było wziąć? To dlatego wszyscy spieprzali z zasięgu wzroku...

A może to dlatego, żeśmy łupili i mordowali :hmm: Ale tylko wrogów przecież, swoich nie ruszaliśmy...

Swoich się zawsze wyznacza, reszta to wrogowie.

-18,2

Rano pokazywało -22, zapalił ładowany całą noc klekot za pierwszym razem.

Teraz też trzeba będzie odpalić... i później też... rano może zapali...

Jakbyś na noc zostawił uruchomiony silnik, to rano byłby jeszcze ciepły :idea:

Chcesz w*******? :>