![]() |
|
:fala:
|
od maja moge juz podjac:) pracę, czyli koniec leczenia sie zbliza:)
|
mam wolne jutro :D
|
Cytat:
|
nie, to ja mam wolne:D
|
To dyżurujcie jutro za mnie - bo akurat jutro nie mam wolnego (jakby nie to, to byłoby wolne cięgiem od 24.12. do 03.01. włącznie). :D
|
śnieg się znów topi :jupi:
|
Taaaa... topi się przy minus sześciu... :sciana:
|
Cytat:
|
Kto tu ostatnio psuł akumulatory?
Kobicie zamarł cinkuś. Odpaliłem z prostownika i kazałem jechać. :D Jakby co, to teraz nie odbieram żadnych telefonów. I pamiętajcie - nie wiecie, gdzie jestem :haha: |
Ja ostatnio mam przygody z akumulatorami, samochodowy po długim ładowaniu na razie działa, ale mrozu nie było dużego, jak przyjdzie, to trzeba będzie znowu prostownik pożyczyć... Nie będę teraz akumulatora kupował, bo ten spokojnie całe lato jeszcze da radę...
Drugi akumulator co padł na dobre, to w alarmie w domu. 11 lat wytrzymał :wow: japończyk firmy KOBE :spoko: Jak się skończył, to co trochę zapalała się awaria, a po pewnym czasie szyfratory zaczynały pikać, oczywiście w nocy... :sciana: a jeden jest obok mojego pokoju... :| Pozytywne jest to, że kupiłem, zmieniłem i jest ok. ;) Oczywiście nie kupiłem następnego KOBE, bo 17Ah kosztuje 400 złotych... :] Kupiłem jakiegoś Alarmteca za 134, najtańszy nieżelowy... |
Na następne 11 miesięcy :P
|
Edu, zmieniaj aku, pewnie nie drożej niż 300 pln, a będziesz miał spokój. Za rok znowu to samo, a i może pod koniec lata Ci trzaśnie :-P. Prędzej czy później i tak Cię czeka wymiana.
W Passacie padł aku przy -18*C i ojciec od razu zmienił, ale też stękał :-D. |
Prawdziwy twardziel nie zmienia akumulatora po pierwszym pierdnięciu.
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:03. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.