Kto podłożył trotyl pod łóżko Eda?

Wiemy już z jakiego drzewa było łóżko!

Pierniczycie, wiecie jakie dizajnerskie mam teraz zasłony, jakbym tysiące za nie dał! :D

A trotylem to ja pierdzę, brzozą palę, a prześcieradła z Antonina zjadłem na śniadanie. :taktak:

Po fakcie mama mnie uświadomiła, że te zasłony pierze się tylko chemicznie, ale ja chciałem dobrze, bo się z nich kurzyło. Dla mnie są teraz super! :D

Dzisiaj w Carrefourze stłukłem wino i nie kazali płacić :O
Pani kierowniczka powiedział: "nic się nie stało".

Małpy zawsze mają szczęście k***a

Jak zobaczyła nogę i wyraz twarzy, to nie dziwię się. :jezyk:

"nic się nie stało
Polacy, nic się nie stało,
nic się nie staa-aa-ało,
Polacy, nic się nie stało"

śpiewamy na melodię znanego kubańskiego utworu "Guantanamera" :spoko:

wczoraj dalem sie wyssac wampirom
na szczescie juz wyzdrowialem po niudanym podejsciu do oddawania krwi trzy tygodnie temu i teraz poszlo bez perturbacji
a ledwo wrocilem do domku to kierownik zadzwonil z wiescia, ze dzis mam wolne :D

Macie jakieś fajne pomysły na prezenty dla siostry, mamy i taty? :-) Wszystkim do 100 zł.

Jak świecą takie rameczki: http://allegro.pl/cyfrowa-ramka-do-z...830015649.html ? :) Wtedy możne bym zrobił "wspólny".

też dałbym się wyssać z mastur... sorry perturbacją :spoko:

Ojcu to daj dobrą flachę co lubi, chyba, że to kosmita i nie pije. :P

A babom nigdy nie dogodzisz.

Chleje, ale same browary i okazyjnie czystą. Każda inna, smakowa czy inne whiskacze - niet.

A ja tam wszystko, co w płynie :-D.

To kup ojcu łiskacza.
Odda Tobie.

Nie. Zgubiłem tydzień temu kolejny telefon, łiskacz nigdy nie wychodzi na dobre.

Smartek :sciana: ladnie ;p