![]() |
Rano 13, max. 20. Niektórym już za chłodno, dla mnie to mógłby być maksymalny poziom przez cały rok. Zresztą, zawsze uważałem, że jeśli chodzi o klimat, to mógłbym mieszkać w Bullerbyn :)
|
Cytat:
|
6,9 stopnia. Trzeba wyciągnąć z szafy temat o ogrzewaniu :sciana:
|
Tego tematu lepiej nie ruszać jak najdłużej się da. :kreci_gl:
|
twardym cza być, nie mientkim :spoko: sandałki, bermudy, koszulka na ramiączkach i do listopada :D
|
Ten pan ma rację, polać mu!
I obowiązkowo bez skarpet. |
Ten pan ma wiadomo jaką lokalizację. Dzisiaj mamy internety i nietrudno znaleźć, że miał tam dziś rano 8 stopni. Gdy tymczasem jego brodaty kolega ze wschodnich rubieży miał rano u siebie 3,3 stopnia :P
Co oczywiście niczego nie zmienia, również uważam, że należy dzisiaj Zetoxie (tudzież i nam) polać ;) |
U mnie było rano 9. To już jest rześko, porównując z tym co było.
A skarpetki zakładam przy +3, i to jeszcze tylko gdy dłużej mam coś robić statycznie bez większych ruchów. |
Chyba nadchodzi czas na zmianę tematu - chłodny okres czym grzejesz się .:ognicho:
|
Cytat:
|
No przecież, że nie węglem...
U mnie upał, równe 7 ;) |
Kilka dni temu robiłem na JPII w Warszawie, słonko z jednej, a odbicie z drugiej od szklanego wieżowca, po dwóch dniach udar słoneczny, 2 dni pijany bez picia. Teraz zaczniemy narzekać na zimno, ja już marudzę.
|
17° i idzie w górę. :spoko:
|
Ja bym se życzył tylko, żeby jak najdłużej nocami nie spadało poniżej 10 st. I dni były w miarę jasne.
|
18.2° i wciąż w górę. :taktak:
|
Cytat:
|
Widzę, że każdy odwleka jak może przejście z tematu "upały" do bardziej bliskiego obecnej pogody "ogrzewanie: :D
U mnie 10 stopni na zewnątrz i 21,4 w środku. Cały dzień pochmurnie i leje, co akurat trwa niechże i dwa tygodnie. Na razie nie paliłem i nie zamierzam, teraz wszyscy nawracają się na zimnolubność, to i łatwiej będzie mi rodzinkę przekonać, że naprawdę na jesień można włożyć na siebie polar i siedzieć w trochę niższej temperaturze niż łazić w podkoszulku i zastanawiać się, czy by jeszcze nie dołożyć, bo podkoszulek przecież można zdjąć :P Wczoraj przejechałem się koło miejskiej ciepłowni. Pamiętam doskonale, ile o tej porze roku zwykle mieli zapasów na placu miałowym. Teraz to wygląda jak na początku kwietnia... |
Może wreszcie w komunikacji miejskiej nie będą ustawiać klimatyzacji na +30 stopni w myśl filozofii "jest zima to grzejemy do oporu". Na zewnątrz w kurtce jest fajnie ciepło, a wchodzisz do autobusu i trzeba się rozebrać do podkoszulka :sciana:
|
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
|
Nadejszła wiekopomna chwila, włączyłem centralne, ale nie przez zimno, bo miałem w domu 21 stopni. Wilgoć! Pranie mokre po 48 godzinach... Ale to na chwilę, osuszę dom i wyłączę. Jeszcze będzie słonko, a jak jest słonko, to jest ciepło.
|
A za oknem pochmurno i 7C. Zamykam temat.
|
Jeszcze ma być ciepło w październiku, ponoć nawet powyżej 20.
|
14 i pochmurno ale bez deszczu. Na razie.
|
Nie wiem ile było nad ranem, ale jak się u mnie robią ciepłe kaloryfery, to znaczy, że jest blisko zera. Fakt, że było niebo gwiaździste nade mną, i prawo moralne kazało mi spać dalej.
|
Tak, rano kaloryfery zgłaszają swoją obecność.
|
To jest niedobre. Byłem w lesie ponad dwie godziny w sprawie grzybów, nic nie ma. Może po dzisiejszym ciepłym dniu coś się pojawi.
|
Nie bardzo, trochę za chłodne noce :( Wczoraj i dziś nad ranem miałem poniżej 3 stopni, za mało żaby liczyć na wysyp prawdziwków...
|
Dziś zebrałem 3 grzyby. Ale komarów, to multum.
|
a ja się znów zacząłem Zbójeckim Grzanym rozgrzewać :szczerb:
|
Cytat:
|
Włosi wiedzą co robią, espresso pomaga w upale. :kawa:
|
U mnie jeszcze upałów nie było, choć już czuć, że są tuż-tuż. Ledwo 28 stopni, zaledwie kilkadziesiąt kilometrów dalej na zachód już ponad stopień więcej i dalej, jak widzę, tendencja się utrzymuje.
Za to jutro i pojutrze już nie mam co liczyć na taryfę ulgową, to co dziś było u tego łobuza z okolic Antonina będzie u mnie :sciana: |
Dzisiejszy upał nie był bardzo odczuwalny, bo to był suchy upał, jutro może i będzie te 35 stopni, ale jak będzie suche powietrze, to będzie spoko. Trzeba nad Świder jechać i dupę zmoczyć. :D
|
To się ma u mnie przesilić, a do was dojść. Ponoć coś z zachodu przyjdzie.
Nie robi mi różnicy, czy sucho, czy mokro - 35 to 35. Ja przy tym zdycham, zdecydowanie - gdybym miał wybór - to wolałbym ZERO! Mnie upały wykańczają. |
Jak się przyzwyczaję do dużego ciepła, a teraz już jestem przyzwyczajony, to jakoś daję radę, ale jak się zmienia co chwila z ciepła na chłodno, to już jest słabo w momentach ciepła. Wczoraj w nocy zmarzłem przy 16 stopniach, i to tak poważnie. :D
|
Po pierwszej w nocy... jest 22,9 :sciana:
|
Nie wiem ile jest, ale na pewno nie więcej niż 20, a piwo mam lodowate. :piwo:
|
Spokojnie panie i panowie za chwile będzie po " upałach ".
|
Doszło do 33, wszystko wskazywało na to, że jest szansa na burze, ale niewielka. No i przyszła taka, że w 20 minut spadło 17,2 mm, a wiatr w porywach przekraczał 90 km/h... No i jest 19 stopni :jupi:
|
Jak sobie patrzę na mapy pogody, to w PL w nocy jest cieplej niż u mnie w dzień. :sciana:
O deszczu wspomnę tylko że miniony tydzień przyniósł ok. 450% normy, a w tym ma być coś koło 200%. |
No od 6 do 8 było trochę buczenia i trochę deszczu , teraz chyba zrobi się parno.
|
No jest nielekko, ale do soboty nie ma co porównywać.
Ile to tam jest... a widzę 29,4. |
16. I tyle.
|
Jest mokro po nocy, ale już się rozpogadza w dobry sposób - czyli nie całkowicie, trochę chmur powinno zostać. Nie ma też być upalnie, dziś zaledwie ok. 24 stopnie :)
|
Przedwczoraj było gorąco, 35 stopni, ale sucho, wczoraj było 29, ale duszno. Pierwszy raz w tym roku ze mnie się lało jak się musiałem ruszyć szybciej.
|
12 stopni. Lato pełną gębą. :|
|
To czego tam siedzisz? Dawaj tu, zara siem coś zorganizuje. Z grillem włącznie :D
Dzisiaj jest nieźle - wiaterek przy 23 stopniach, słoneczko też jest. |
Chciałbym, ale mnie tu trzymają różne takie tam. :mruga:
Tymczasem temperatura prawie dobiła do 16. Szaleństwo po prostu. |
Wczoraj cały dzień komfortowe 24, a w nocy spadło do 10... Innymi słowy przed chwilą mieliśmy ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałami, a wieczorem posiedzieliśmy przez może pół godziny na zewnątrz i wręcz zmarzłem :O
|
14, pochmurno i mży. :sciana:
|
Wqrwiasz, wiesz?
|
Sam się też vqrviam. Mam tydzień urlopu i pogodę jak w listopadzie.
Aha, i temperatura spada - już jest 13.5. |
U mnie jest 26,5 (w cieniu) i słońce. A zaprowadzę cię w miejsce pracy, gdzie mam 35 k***a
|
W nocy było normalnie zimno! Na dzikich polach za Radzyminem temperatura spadła do 14 stopni, albo i mniej, po upałach, to prawie mróz. Ekipa, która zwykle pije przy ognisku do 3 rano, wymiękła lekko po północy, oczywiście z picia do trzeciej nie zrezygnowali, ale przenieśli się do domu. :D
|
Teraz 16, jutro maksymalnie 20. No i to rozumiem ;) Przynajmniej chwila odpoczynku, bo niestety na horyzoncie znów lipcowopodobne ciepło się czai...
|
10 i spada.
|
Tak, pada, obudziło mnie nawet to, bo okno dachowe nade mną było mocno otwarte...
|
U mnie padało w nocy, a nawet lało.
|
U mnie to samo. Obecnie 20 stopni, lekki wiatr i chwilowo nie pada :)
|
Jest przyjemnie
|
Wróciłem z przebieżki, jest wręcz zacnie ;) Chwilami myślałem wręcz, czy nie należało nałożyć jakiejś bluzy...
|
Przestało padać na jakieś 30 godzin. Na tyle długo że trawa wreszcie przeschła na tyle, że stała się zdatna do skoszenia. Po 6 tygodniach. Sięgała już do kolan.
Łatwo (ani szybko) nie było (co przy takiej wysokości wcale nie dziwi), ale się udało. Dlatego zresztą mnie wczoraj nie było. Dziś, a jakże, leje od samego rana i ma tak lać do poniedziałkowego popołudnia. 13 stopni i spada. |
19,5 teraz, nie pada, choć ździebko przekropiło
w dzień była duchota mimo raptem 23-24 stopnie |
U mnie cały dzień jakoś tak chłodnawo, teraz też, mimo że tak z termometru jest 16,4. W domu przez całą noc większość okien jest uchylona i aż chwilami mam je ochotę trochę poprzymykać, gdzie zwykle o tej porze roku trudno jest zasnąć z powodu gorąca :O
|
Za gorąco, źle, za zimno, źle, no to tylko Wyspy Kanaryjskie zostają.
|
Nie no, a chacie jest dobrze. Udaje się nocami schodzić do akceptowalnych temperatur. Teraz przy uchylonych oknach (kilku znaczących) mam 22,6. Da się spać bez przykrycia.
|
Nie tyle źle, co nietypowo :> Zdecydowanie mi pasuje taka pogoda, jak mi się zrobi zimno, to zawsze mogę przymknąć okna albo nawet wleźć pod kołdrę. Owszem, na gorąco wymyślono klimatyzację, ale to taki półśrodek, zużywanie energii żeby się pozbyć nadmiaru energii.
|
Temperatura podchodzi pod 17 stopni. A oprócz tego, oczywiście, leje.
|
Jest o kilka stopni za dużo, ale to czepianie się, Więc jest idealnie.
|
No i jak z tymi upałami ? bo u mnie coś nie widać :)
|
Upału to nie było, jakieś 25, ale to było upierdliwe 25.
|
Piękna burza wczoraj była ;) Dzisiaj przynajmniej da się żyć, wczoraj powietrze można było siekać jak cebulkę :P
|
U mnie od dwóch dni przed południem skwar, po południu i dalej jeśli nie burza, to przynajmniej silne ochłodzenie i deszcz. Obecnie 16 stopni i leje od jakichś czterech godzin. A wszystko wskazuje na to, że jutro jak zacznie padać, tak skończy w czwartek po południu.
Słowa złego na to nie powiem, susza hydrogeologiczna może choć o włos zelżeje, a mi ogórki pięknie obrodzą :fiu: |
Dzisiaj byliśmy w suchym, sosnowym lesie w podwarszawskim Józefowie, upał nie istniał, nawet nie było czuć, że jest za ciepło, no chyba, że na słońcu ktoś się uparł być. Dodatkowy plus takiego lasu, to praktycznie zero gryzących robali, a wieczorem zapach żywicy... :)
|
U mnie jak zapowiedzieli tak mam , około 12-14 stopni i deszczowo
|
Też mam 14. A padać jak zaczęło w nocy, tak nadal pada, chwilami ostro.
|
U mnie jeszcze 26, ale ta fala już się do mnie zbliża :spoko:
|
Dzisiaj było wreszcie przyjemnie, nie +30 od rana jak przedtem. Taka pogoda mogłaby być przez całe wakacje.
|
No i leje temp około 12 stopni
|
Lać to nie leje, ale siąpi. widzę 17st.
|
Jest dobrze.
|
O dziwo wczoraj musialem uruchomic klimatyzacje w domu :D
|
Teraz leje, a kwadrans temu świeciło słońce... o, chyba przestaje.
Jak przestanie, tzn przejdzie chmura, to wróci słońce :matrix: Oho właśnie to się dzieje. |
Późne popołudnie niebieściutkie niebo , ale wieje.
|
Leje i wieje. 14 stopni.
Ale grill i tak będzie. Bo tak! |
tak jest, twardym cza być, nie mientkim :spoko:k***a
|
A u mnie pokazuje 27,2 i upiornie porno :sciana:
A browary się kończą k***a |
Przestałem już marznąć przy 15 stopniach, to pewnie znowu wróci 30, żeby za łatwo nie było.
|
I jak dalej macie te upały? bo u mnie jakoś nie odczuwa się ich :)
|
Jest znośnie, zakusy słońca skutecznie wyhamowują deszcze. Powoli powinno zacząć być z górki.
|
W tym roku upały prawie nie występują. Póki co, bo wciąż jest za wcześnie na podsumowania, ale póki co jest naprawdę nieźle ;)
|
Noc była gorąca, dopiero około 3. przykryłem się kocem w samochodzie z otwartymi na full oknami. Jutro znowu robota ze spaniem w samochodzie, 3 lokacje na jeden dzień, na jedną ekipę, dwie trzeba zrobić samochodami, to będzie ciężki dzień, chociaż dobrze płatny.
|
A u mnie jak w piosence https://www.youtube.com/watch?v=r1CM68Z3z0A
|
ja nie wiem na co bardzieh narzekać, czy na upały, klimatyzację czy przeciągi. Tak mnie coś dorwało że ledwo mówię i na same antybiotyki poszło 120 pln... i jeszcze gorączki latem :sciana:
|
No ja przez te " upały " w tamtym tygodniu , ganiałem z papierami po różnych instytucjach na letniaka, to teraz
flegma z nosa i gardzieli wylatuje :) |
Ciąg dalszy opadów i nie widać perspektyw na ciepło.
|
Cytat:
|
26 stopni. W te lato to już naprawdę trzeba rozpatrywać w kategoriach upału :haha:
Chciałem dzisiaj pobiegać, ale za późno wstałem, a już byłem umówiony. Czyli zapewne wyjdzie po 22 - patrząc po prognozie nie wiem czy nie będę musiał (3 sierpnia, środek lata) nałożyć bluzy :O |
Cały dzień ok 25, na zmianę chmury i słońce, odczuwalny wiater.
Najbliższe dni zapowiadają jakieś wielkie ulewy. |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 15:12. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.