Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Wiadomości... (MOD edit: tydzień BANA za politykę w tym temacie. Czytaj post #1). (https://forum.cdrinfo.pl/f5/wiadomosci-mod-edit-tydzien-bana-za-polityke-tym-temacie-czytaj-post-1-a-66551/)

ed hunter 17.09.2015 15:25

Ależ ja nie mam nic przeciwko ograniczeniom prędkości jakie są, ale w****ia mnie ustawienie świateł tak, że na każdych stoisz. Byłem niedawno w Płocku, nie dość, że jak załapiesz zieloną falę, to przelecisz na niej zgodnie z przepisami 1/3 miasta (a to bardzo rozległe miasto), to jeszcze taka prosta rzecz jest, jak sekundniki odliczające do zmiany, jedziesz spokojnie, bo wiesz, że nie wsypiesz się nagle na pomarańczowe, możesz planować wjazd, lub nie na zapchane skrzyżowanie, masz czas na wrzucenie biegu i ruszenie równo z zielonym. No, ale to Płock, nie Warszawa. :]
Warszawa stoi teraz w kompletnym paraliżu, jak dojdzie do tego taka awaria jak wczoraj, to lepiej porzucić samochód i pójść piechotą. Z miast które znam, to gorzej niż w Warszawie, jeździ się tylko w Łodzi.

demek 17.09.2015 15:36

Sekundniki to jedna z rzeczy pogorszajacych BRD.

ed hunter 17.09.2015 15:55

Nie wiem, może, ale zwiększająca komfort kierowców, a co chociażby za tym idzie, bezpieczeństwo. Nie ma nic gorszego, niż w****iony na drodze.

demek 17.09.2015 16:15

Poprawienie komfortu kierowcow i umozliwienie im przelotu na czerwonym nie ma nic wspolnego z poprawa bezpieczenstwa.

Jarson 17.09.2015 16:27

Tak sobie jeżdżę po Polsce dość sporo i nie mam wątpliwości, że poprawa bezpieczeństwa również czasem nie ma nic wspólnego z poprawą bezpieczeństwa.

ed hunter 17.09.2015 16:27

Widzę, że nic nie łapiesz, no trudno, poczekamy, aż zaczniesz samochodem jeździć. :D

ed hunter 17.09.2015 17:04

Axel Springer wycofuje się z rosyjskiego rynku

Cytat:

Axel Springer po ponad 10 latach wycofuje się z Rosji. Powodem jest kontrowersyjna ustawa o mediach, która ogranicza udziały inwestorów zagranicznych w kapitale zakładowym spółek medialnych w Rosji do 20 proc.
http://biznes.interia.pl/media/news/...u,2164613,5058

demek 17.09.2015 17:06

Jarson
Mozesz podac przyklady?

Edu
Czego niby nie rozumie? Pomysly glupie wg Ciebie uplynniaja ruch i zmniejszaja korki...ale to zle bo za wolno :wow: Ale chwila...jak jest wieksza dopuszczalna to sie jedzie wolniej...zdaje sie, ze Ty nie rozumiesz.

PS
Rozumiem, ze kilka lat temu na kurs poszedlem bo sram pieniedzmi i nie mialem co z nimi zrobic.

ed hunter 17.09.2015 17:23

Tak, źle bo nie za wolno, źle bo PARALIŻ!!! Nic korków nie zmniejsza, robią się wielogodzinne zatory, już się bufet dawno wycofał z tych pomysłów, ale spalony most załatwił sprawę. Tylko cwaniactwem polegającym na znajomości topografii miasta można gdzieś jakoś szybciej dotrzeć, korzystając z bocznych uliczek, oczywiście ku uciesze mieszkańców. Oczywiście mówię o szczytach, ale te zaczynają się po 6 rano, przerwa 10:30 - 12:30, no i do 19 masakra, czasami dłużej.

demek 17.09.2015 17:31

Gadalismy o BRD a schodzimy na problemy komunikacyjne.
Nie ogarniam Cie :hmm:

joujoujou 17.09.2015 17:48

Żeby Eda ogarnąć trzeba mieć bardzo długie ręce. :D

demek 17.09.2015 17:57

Mam 1m90cm...ale chyba malo ;-)

Jarson 17.09.2015 18:55

Cytat:

Napisany przez demek (Post 1336669)
Jarson
Mozesz podac przyklady?

Ależ proszę bardzo. Przede wszystkim chodzi mi o to, że poszczególne innowacje traktowane oddzielnie są zazwyczaj korzystne. Problem pojawia się najczęściej przy kompleksowych remontach całych ulic.

Weźmy takie środkowe pasy brukowane. Zazwyczaj naprawdę pomocne. Tymczasem w miejscowości Długie koło Lublina wykonanie tego pasa wygenerowało koszty, bezpieczeństwa raczej nie zmieniło, a ruchu nie przyspieszyło wcale. Wcześniej w tym miejscu krajówka miała szerokie pasy boczne i linię podwójną ciągłą na środku. Teraz samochody jeżdżą przy samym chodniku, co samo w sobie raczej nie wzmaga bezpieczeństwa, ale jest środkowy pas. Wyprzedzać nadal się nie da, gdyż na tym pasie nie wiedzieć czemu co kilkadziesiąt metrów ustawiono powtórzenia znaków informujących o tym, że to pas do skręcania na posesje. Niestety w tym miejscu dość liczni rowerzyści zamiast mieć swoje ok. 1,5m asfaltu jeżdżą po jednym pasie z jeszcze liczniejszymi autami. A dziecko zbiegając z chodnika znajduje się od razu na pasie ruchu. Płynności ruchu też to nie zmienia, bo tam jest raptem ok. 40 gospodarstw na długości ok. 1600m (może raz na kwadrans ktoś na tym odcinku skręca w lewo), a dotąd można było skręcających po prostu ominąć tym bocznym pasem (tam była linia przerywana).

Ale to pestka. Gorsze są przebudowane odcinki, na których kiedyś kilka kilometrów jechało się prościutko jak strzelił widząc wszystko daleko do przodu, a teraz jedzie się slalomem. Najpierw jest szerokie pobocze i pas blisko osi jezdni. Zaraz dalej skrzyżowanie z lewoskrętem, gdzie pas do jazdy na wprost "przytula się" do krawężnika. Kawałek dalej mamy przystanek, do niedawna oznaczony na jezdni, teraz wymalowany "na zatoczkę", oczywiście na dawnym pasie ruchu. Dalej - parking przy samym krawężniku, do parkowania skośnego. Zaraz za parkingiem - przejście, zasłonięte rzecz jasna przez parkujące samochody. Oczywiście to wszystko oznaczone milionami ton znaków, żeby się nie pogubić.

Przychodzi mi też na myśl jedno rondo turbinowe. Z założenia dobry pomysł, ale te o którym myślę - powstałe zamiast dawnego zwykłego skrzyżowania - jest tak małe, że ciężko mi wbić się w lewo moim Voyagerem bez najeżdżania na linie. Kierowcy komunikacji miejskiej nie mają tego problemu - oni po prostu całkiem się nie mieszczą i zajeżdżają na sąsiedni pas. Gdyby zrobić tam zwykłe rondo, byłoby może odrobinkę mniej płynnie (skręcający w prawo też musieliby ustąpić pierwszeństwa znajdującym się na rondzie), ale za to o ile łatwiej i bezpieczniej!

Obecnie nie przychodzą mi do głowy inne przykłady, ale jakbym sobie na bieżąco różne rzeczy zapisywał, to epopeje można by napisać. A jednocześnie wiem jedno. Kiedyś po Polsce jeździło mi się może i gorzej - w wielu miejscach jest teraz naprawiona nawierzchnia, jest wiele nowych ekspresówek, obwodnic i autostrad - ale przez wiele miast jeździło się łatwiej. Biorę poprawkę na to, że obecnie mamy dużo większy ruch niż kiedyś.

ed hunter 17.09.2015 18:56

Zjadłem kolację, to przybyło mi parę centymetrów. :P

ed hunter 17.09.2015 19:02

Właśnie o to mi chodzi, nic z tych wynalazków tak naprawdę ruchu nie przyspiesza i nie powoduje go bardziej bezpiecznym, to robią po prostu dobre, szerokie drogi, no ale jakie koszty są, a Demek z tego żyje. :jezyk:


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 01:02.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.