AFAIK system ten wdrożono właśnie po to, by kierowcom utrudnić życie - a w konsekwencji wymusić przesiadkę do środków transportu publicznego. :idea:

dokladnie
do tego wprowadzenie linii i congestion charge
potem greenzone
najelpsze jest to, ze po rozszerzeniu congestion charge zone o kolejne dzielnice (pierwotnie obejmowal tylko westminster oraz city) ruch wzrosl :haha: sami sobie strzelili w kolano, bo mieszkancy tak czy siak musza placic za sam fakt posiadania samochodu mieszkajac w strefie, wiec automatycznie po niej moga jezdzic - rozszerzajac strefe zwiekszyli grupe uprawnionych

No to ja dziś usłyszałem "fajną" rzecz.
W Lublinie planują wprowadzenie systemu w którym nadjeżdżający autobus będzie sam sobie włączał zielone swiatło. Im bardziej zapełniony tym większy bedzie miał priorytet.

No i zapomnijmy o zielonej fali :D
I tak do autobusu sie nie przesiąde, niech najpierw poprawią bezpieczeństwo pasażerów w tych automobilach :szczerb:

Ludzie powinni surowo strajkować :/ Jak to wprowadzają przepisy zeby utrudnic kierowcom życie? Kierowca płaci składki, podatki, akcyzy i jeszcze sie mu utrudnia :(

Skoro już o GB mówimy, to przypomniały mi się Bus Lane. Też w Top Gear o tym było i to się sprawdza jeżdżąc po Anglii - może i są miejsca, gdzie to się sprawdza, ale to tam gdzie jest duże natężenie ruchu przewoźników (lotnisko - miasto np.) Ja w każdym razie najczęściej widziałem to, co pokazywał Clarkson - puste pasy, które mogłyby usprawnić ruch, gdyby je włączono na powrót do normalnej eksploatacji.

@Sobrus
Jaki fajny nowy porąbany pomysł :O To ciekawe co będzie np. na skrzyżowaniu Racławickich z Sowińskiego, gdzie po Racławickich jadą niemal wszystkie trolejbusy i masa innych linii, przez Sowińskiego/Poniatowskiego zaś jeździ tylko kilka linii (a i tak skręcają z Sowińskiego w Racławickie, a nie przejeżdżają prosto), za to te uliczki są obciążone połową ruchu Czechów - Czuby...

Racławickich z Sowińskiego to w ogóle lipa. Najlepsze ze wszyscy sie tam z lewego pasa wpychają na prawy przez co prawy stoi.
Aż jeden pas do jazdy na wprost na można powiedzieć głównej ulicy w mieście.
jednym słowem Lublin

Nie wiem czy było ale się wkurzyłem jak to przeczytałem... "Celem jest zdobycie władzy, a nie troska o klimat"

Urzędnicy czterech dzielnic czeskiej Pragi od rana sprzątają śnieg z ulic
 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...a__Czeska.html

Ciekawe ale jakoś u nas nie wyobrażam sobie tego.;)

:rotfl: No to typowo wedle wskazań nadredaktora. To co mówią słuchacze jest głosem RM, a to że jest wolność słowa i prowadzący nie przerywa, to zło, bo słuchacz nie mówi prawdy objawionej, tylko pierdzieli swój bełkocik rodem z kolejki do pośredniaka, ale to jego prawo. Prawo wolności słowa! Prowadzący przerwał dopiero jak Owsiaka nazwano złodziejem, bo tu to musiał przerwać. No ale nic, następna sensacja rodem z Czerskiej poszła w świat.
Radia Maryja słuchałem ostatnio latem 2008 roku w samochodzie znajomego.
Zawsze mówiłem, że dobry komunista, to martwy komunista. Wszy trzeba tępić na śmierć, bo inaczej nas zjedzą. :>
W czasie zimy stulecia w Warszawie odśnieżali, chyba na Interii jest zdjęcie. :]

Można powiedzieć że to jednak inna epoka-przyszedł prikaz sadzić drzewka to wszyscy łącznie z przedszkolakami sadzili to nic że pousychały bo nie miał kto dbać o nie i podlewać.

Sam sadziłem... niektóre rosną do dzisiaj...

Urzędnicy to odśnieżali jakiś chodnik do sesji fotograficznej dla Trybuny Ludu, czy innego Sztandaru Młodych.

Wszystkie te przymusowe czyny społeczne wzbudzały w ludziach bunt, nawet w najmłodszych - zniszczyliśmy masę drzewek, bo tak, a większość wsadzało się super byle jak, aby stały. :] Cuda komunizmu i kolektywnej pracy. :rzygi:

Ale jak w liceum poszliśmy sprzątać niedaleką górkę ze śmieci wszelakich, to z pełnym zaangażowaniem - nigdzie nie urządzaliśmy tak świetnych imprez plenerowych, więc zależało nam na balowaniu w czystym miejscu, nikogo nie trzeba było do roboty zachęcać. ||

też mi się zdarzyło posadzić kilka drzewek na złość dyrowi,
zielonym do dołu :sciana:

-edit piaff-

ale jaja, zima dopadła naszego Zorga :sciana:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos..._ZDJECIA_.html

Badamy piersi, tylko zdrowe :
http://fakty.interia.pl/polska/news/...e,1423669,2943

:sciana:

Jeszcze by wyszło, że jest chora, a to za kosztowne. :]

Zapłacimy karę za przeładowane wysypiska?

A w mojej dzielnicy nie ma nawet jednego pojemnika na segregowane odpady, za wywiezienie jednego worka tak zwanych surowców wtórnych trzeba zapłacić kilkanaście złotych, chyba więcej niż za wywóz niesegregowanych śmieci, więc kto sobie będzie tym głowę zawracał?
Osobiście jeżdżę do bazy MPO, gdzie są takie pojemniki, bo to jest ekologia, a nie nakładanie opłat za wszystko, na utrzymanie komunistycznych nierobów. :]

Przedwczoraj śmieciarka wrzucała "do brzucha" wszystkie śmieci ze wszystkich opisanych pojemników "jak leci". Szkło, plastik, mokre bio, suche bio itd.