Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Wiadomości... (MOD edit: tydzień BANA za politykę w tym temacie. Czytaj post #1). (https://forum.cdrinfo.pl/f5/wiadomosci-mod-edit-tydzien-bana-za-polityke-tym-temacie-czytaj-post-1-a-66551/)

Pierwszy 26.06.2009 23:41

a czy widział ktoś dzisiaj w tvn24 opinię Roberta Leszczyńskiego nt. Michaela Jacksona? :wow: ten ów dziennikarzyna twierdził, że M. Jackson nie zostawił po sobie żadnej spuścizny muzycznej, jego największym i ostatnim udanym albumem był Thriller a potem były same klapy i porażki, po Thrillerze M.J. był już tylko sfrustrowanym artystą przez 25 lat czyli do śmierci... poza tym M. J. dobrze trafił ze swoją muzyką w początek ery kompakt disków i MTV i dzięki temu wypłynął, zdobył fanów, sławę z resztą podobnie jak Madonna :sciana:

ed hunter 26.06.2009 23:41

Cytat:

Napisany przez Jabba the Hutt (Post 1032432)
http://www.dziennik.pl/polityka/arti...Zydowskim.html

"Nacjonaliści zaatakowali historyka ŻIH, doktor Alinę Całą, z powodu jej wywiadu dla "Rzeczpospolitej". Cała na pytanie "Czy Polacy są współodpowiedzialni za Holokaust?" odpowiedziała: "W pewnym stopniu tak. Przyczyną tego był przedwojenny antysemityzm, który nie przygotował ich moralnie do tego, co miało się dziać podczas Zagłady. Nośnikiem tego antysemityzmu były dwie instytucje. Ugrupowania tworzące obóz narodowy oraz Kościół katolicki. Ten ostatni mniej więcej od 1935 roku zaczął sprzyjać endecji. W efekcie wysokonakładowe pisma konfesyjne zaczęły głosić propagandę antysemicką. Choćby <Mały Dziennik> Kolbego." "

Taaa, zawsze oskarżamy Polaków i Kościół. O wszystko, nawet o głód w Kenii. A Naziści, Niemcy, hitlerowcy są cacy. W każdym razie ani ja ani moja Mama ani moja Babcia i Dziadek (którzy przeżyli okupację) nie czujemy sie za to odpowiedzialni. Za to odpowiedzialni są NIEMCY. Za Holokaust i za wywożenie Polaków na roboty (jak siostrę babci) i rozstrzelania. A gadanie lewaków mam gdzieś.

http://www.rp.pl/artykul/322125.html

---------------------

Leszczyński chce być oryginalny, inteligencją nie grzeszy, dredy ściął, coś trzeba powiedzieć...

woitas 27.06.2009 09:46

Cytat:

Napisany przez Pierwszy (Post 1032438)
a czy widział ktoś dzisiaj w tvn24 opinię Roberta Leszczyńskiego nt. Michaela Jacksona? :wow: ten ów dziennikarzyna twierdził, że M. Jackson nie zostawił po sobie żadnej spuścizny muzycznej, jego największym i ostatnim udanym albumem był Thriller a potem były same klapy i porażki, po Thrillerze M.J. był już tylko sfrustrowanym artystą przez 25 lat czyli do śmierci... poza tym M. J. dobrze trafił ze swoją muzyką w początek ery kompakt disków i MTV i dzięki temu wypłynął, zdobył fanów, sławę z resztą podobnie jak Madonna :sciana:

nie widziałem, ale jeżeli mówił takie głupoty, to pokazał swoją klasę :sciana:

media zniszczyły wielkiego artystę, a teraz jak sępy znowu żerują na jego tragedii.
kij mnie obchodzi jaki był, co robił i czy to, co media pisały było prawdą.
nie oceniam twórczości artysty poprzez jego życie prywatne.
czekam z niecierpliwością na płytę, nad którą pracował, a która niestety nie ujrzała światła dziennego za jego życia.
mam nadzieję, że utworki będą co najmniej na miarę Hold My Hand (zaśpiewanej z Akonem).

Jabba the Hutt 29.06.2009 21:57

http://www.dziennik.pl/magazyn-dzien...at.html?page=1

Walkman kończy 30 lat ! Mój pierwszy walkman był firmy Kasuga - przywiózł mi go w latach 80-tych z Chin mój Ojciec (walkman był japoński, zasilany 3 paluszkami i miał 2 wyjścia słuchawkowe). A więc nie był to orginał Sony. Potem miałem jakiś Schneidera chyba z radiem FM. Nie miałem więc orginału, podobnie jak nie mam orginalnego iPoda ;)

grzeniu 29.06.2009 22:03

Tuska zalało :D
http://wiadomosci.onet.pl/1999417,11,item.html

joujoujou 29.06.2009 22:31

Cytat:

Napisany przez Jabba the Hutt (Post 1033052)

Do dziś mam oryginalnego walkmana sony (z radiem) wygranego lata temu w jakimś gazetowym konkursie - dawno nie sprawdzałem, ale na pewno działa. :taktak:

A ajpod to zło. :czytaj:

ed hunter 30.06.2009 00:06

Ja byłem z ojcem w 1983 roku w Berlinie. Przywiozłem Walkmana Sony, takiego cienkiego, srebrnego, na serwomechanizmach, z Dolby nr, wypasionego, pięknego, i pachnącego japońskim cudem techniki :serdusz:
Przywiozłem też między innymi piękny winyl Thriller, który po przegraniu na kasety grał na tym Walkmanie w kółko.
Sprzęt padł pod koniec lat '90 z powodu zbyt częstego zaliczania gleby, moja córka się nawet nim bawiła zawzięcie, traktując go raczej jak młotek, pomimo, że słuchała z niego czegośtam :D
Oj gdyby tak wtedy wsadzić ten sprzęt w kilka folii i schować do dzisiaj...
Elektronika na pewno by to wytrzymała, to była inna elektronika, nawet zupełnie inna japońska elektronika.

sobrus 30.06.2009 07:44

Ja mam jeszcze w domu nówkę walkmana z Berlina z 1987 (ale nie firmy sony)
To walkman mojej mamy, ale słuchała go może z 10 razy.
Leży w oryginalnej folii bąbelkowej chyba nawet razem ze słuchawkami z tamtego okresu i wygląda jak ze sklepu :D
Był jeszcze jeden ale ten był używany i nie dotrwał ;)

Z innych rzeczy z tamtego okresu mam mikrofalówkę z elektronicznym sterowaniem (22 lata katowania przez 5-6 osób i wciąż działa) i suszarki (to samo, wciąż działają mimo że używane teraz jako ... narzędzia)

Kolejny airbus spadł:
http://fakty.interia.pl/swiat/news/k...a,1330974,2943

Przyznam ze miałem te samoloty za świetne maszyny, nowocześniejsze niż Boeingi (większość airbusów to konstrukcje z lat 80 lub 90). Ale zaczynam zmieniać zdanie. Co jakis wypadek ostatnio to Airbus. Pospieszne wymiany części nie robią dobrego wrażenia. Może to i dobrze ze LOT zamówił dreamlinery...

ed hunter 30.06.2009 09:21

Rower ma pod górkę

Cytat:

Rowerzystów na ulicach przybywa w niespotykanym tempie. O trasach dla nich nie można tego powiedzieć
Cytat:

Ile ścieżek jest i ile przybyło

Trasy rowerowe pięciu miast w kilometrach. W nawiasie podajemy, ile kilometrów przybyło w ciągu ostatnich dwóch lat:

- Gdańsk 75 km (2 km; lecz wymieniono wiele złych, starych tras)

- Warszawa 250 km (11 km)

- Wrocław 150 km

- Kraków 72 km (19 km)

- Poznań 80 km (14 km)

Z danych PTTK wynika, że w Polsce jest około 20 tys. km szlaków rowerowych. Nie ma danych, w jakim są stanie.
Te 250 kilometrów w Warszawie to wolne żarty. Postawili takie znaki Załącznik 52366 na szerokich starych i rozwalonych chodnikach, i mamy sukces. :sciana:

romanesco 30.06.2009 11:56

Wyprodukują wódkę "Palycot"?

A to dopiero! Słynne małpki odejdą w zapomnienie...:rotfl:

Zetoxa 30.06.2009 12:23

oj :sciana:

andy 30.06.2009 13:00

ThePirateBay sprzedane;
http://thepiratebay.org/blog/164

nimal 30.06.2009 13:04

no to ed musze napisac, ze w Poznaniu wiekszosc tras rowerowych, w tym wszystkie nowe, to sciezki z prawdziwego zdazenia - inny kolor kostki brukowej, czesto jest to ta kostka z niezaokraglonymi krawedziemi i kraweznikami sprowadzonymi do zera (i to lagodnie), wiec nawet na rolkach sie rewelacyjnie smiga

tylko jest jeden problem - trasy na osiedlach nie sa w zaden sposob polaczone z trasami w centrum :D bardzo, bardzo inteligentnie :D

sobrus 30.06.2009 13:25

W Lublinie to samo. Jest pare tras rowerowych, niektóre całkiem porządne (nawet sygnalizacja świetlna i przejścia przez jezdnie dla rowerów osobno!) ale w żaden sposób się nie łączą. Bez sensu...

romanesco 30.06.2009 14:00

Jeden wspólny standard ładowarek do komórek
No nareszcie ktoś poszedł po rozum do głowy. U mnie w firmie mamy Nokie i Sony Ericsony. Ile to już razy ktoś zapomniał ładowarki i chciał pożyczyć. A był kłopot jak nikogo takiego nie znalazł.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 11:11.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.