Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Wiadomości... (MOD edit: tydzień BANA za politykę w tym temacie. Czytaj post #1). (https://forum.cdrinfo.pl/f5/wiadomosci-mod-edit-tydzien-bana-za-polityke-tym-temacie-czytaj-post-1-a-66551/)

ed hunter 30.06.2009 15:34

Cytat:

Napisany przez nimal (Post 1033286)
no to ed musze napisac, ze w Poznaniu wiekszosc tras rowerowych, w tym wszystkie nowe, to sciezki z prawdziwego zdazenia - inny kolor kostki brukowej, czesto jest to ta kostka z niezaokraglonymi krawedziemi i kraweznikami sprowadzonymi do zera (i to lagodnie), wiec nawet na rolkach sie rewelacyjnie smiga

tylko jest jeden problem - trasy na osiedlach nie sa w zaden sposob polaczone z trasami w centrum :D bardzo, bardzo inteligentnie :D

To nie jest inna kostka, kładą ją do góry nogami. :D
W Warszawie budują właśnie ścieżkę wzdłuż Alei Ujazdowskich, z prawdziwego zdarzenia - asfaltowa. Ten sam kłopot, co chyba wszędzie - nawet bardzo porządne ścieżki nagle znikają, ogólnie chaos. Nie da się nigdzie dojechać przepisowo, bo jakby człowiek zsiadał co chwila z roweru, żeby przejść przez pasy, albo nie jechać po chodniku, to by mu się roweru odechciało. Ostatnio miałem miłe zaskoczenie na Puławskiej - ścieżka kończyła się bezkolizyjnym wyjazdem na ulicę (osobny pas) w miejscu, gdzie jest już tak wąski chodnik, że ścieżki nie da się wyznaczyć. Czasami jednak ktoś myśli...

andrzejj9 30.06.2009 16:57

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 1033319)
To nie jest inna kostka, kładą ją do góry nogami. :D
W Warszawie budują właśnie ścieżkę wzdłuż Alei Ujazdowskich, z prawdziwego zdarzenia - asfaltowa. Ten sam kłopot, co chyba wszędzie - nawet bardzo porządne ścieżki nagle znikają, ogólnie chaos. Nie da się nigdzie dojechać przepisowo, bo jakby człowiek zsiadał co chwila z roweru, żeby przejść przez pasy, albo nie jechać po chodniku, to by mu się roweru odechciało. Ostatnio miałem miłe zaskoczenie na Puławskiej - ścieżka kończyła się bezkolizyjnym wyjazdem na ulicę (osobny pas) w miejscu, gdzie jest już tak wąski chodnik, że ścieżki nie da się wyznaczyć. Czasami jednak ktoś myśli...

We Wrocławiu był (jest..?) miejsce, gdzie ścieżka rowerowa zjeżdża nagle na ulicę i łączy się z nią.. pod prąd... ||

A jeśli chodzi o resztę to jest chyba tak, jak wszędzie u nas po trochu. Ścieżki niby budują, jest ich coraz więcej i nawet przestali je robić z kostki i zaczęli z asfaltu, ale ciągów komunikacyjnych nie ma praktycznie żadnych, a zjazdy i wjazdy jak na krawężnik zostają (oczywiście niższe, ale prawie nigdy płaskie). Często jest też tak, że ścieżka rowerowa idzie z jednej strony ulicy po to, żeby na najbliższym skrzyżowaniu przejść na drugą, czasami zupełnie niepotrzebnie.

Tak więc na pewno jest coraz lepiej, ale mimo to nie można się oprzeć wrażeniu, że jak wiele innych rzeczy, to co się robi, jest często zupełnie nieprzemyślane.

mensir67pl 01.07.2009 05:04

no no no ....


Cytat:

Sześć milionów złotych w podrobionych banknotach, które dopiero co zeszły z maszyn znaleźli policjanci w specjalnie przystosowanym wnętrzu domu [Skarżysko Kamienna]. Mówią, że te największe tego typu znalezisko w Polsce i jedno z największych w Europie!

Ciężka tajemnica - tak śmiało można powiedzieć o znalezisku policjantów z wrocławskiego Centralnego Biura Śledczego w domu przy ulicy Cmentarnej w Skarżysku-Kamiennej. Ani funkcjonariusze, ani prokuratorzy nie chcą oficjalnie uchylić rąbka tajemnicy.

Nie mówią ani o drukarni, ani o znalezionych sześciu milionach fałszywych złotych w domu, ani 60 tysiącach w samochodzie, ani o zatrzymanych trzech osobach, które we wtorek stanęły przed sądem z wnioskami o tymczasowe aresztowanie.

sobrus 01.07.2009 11:11

http://fakty.interia.pl/polska/news/...a,1331932,2943

PO likwiduje państwowe domy dziecka.

Wątpie aby chodziło o dobro dzieci, ale skoro tak mówi to niech mu będzie.
Co do likwidacji to nie mam wątpliwości że im się uda.
Ciekawi mnie natomiast co z tymi małymi ośrodkami które mają powstać?
Są już? Czy dopiero mają myśleć jak je zrobić a potem stwierdzą że sie nie udało?

Bo te dzieci nie znikną .. gdzieś musza sie podziać.

Zetoxa 01.07.2009 11:20

państwowe domy dziecka to najkoszmarniejszy wynalazek komuny:sciana:
nigdy nie powinny były powstać:nie:
tylko rodzinne domy dziecka mogą wychować małego człowieka,
na dobrego człowieka:spoko:
tu pis czy po nie mają nic do rzeczy,
to zbyt poważna sprawa by dzielić się na partie.

demek 01.07.2009 12:35

http://wiadomosci.onet.pl/2000271,69...skie,item.html

Cytat:

Wczoraj w Warszawie, w godzinach południowych odbyła się nielegalna demonstracja heteroseksualnych aktywistów. Mimo sprzeciwu Prezydenta Miasta demonstranci zebrali się na Placu Zamkowym i przemaszerowali ulicami Gejowskie Przedmieście, Nowy Homoświat, przeszli przez Rondo Biedronia, Plac Trzech Senyszyn i dalej Alejami Lesbijskimi do Belwederu. Ogoleni na łyso demonstranci zachowywali się obscenicznie, mężczyźni idąc obejmowali kobiety, co bardziej perwersyjne mieszane pary demonstracyjnie całowały się. Dewianci po drodze znieważyli pomnik Roberta Biedronia na placu nazwanym jego imieniem, wywrócili Palmę i pozrywali z niej prezerwatywy. Na Placu Trzech Senyszyn, w Świątyni p.w. bł. Szymona Niemca ustawili katolicki krzyż, po czym kilka mieszanych par wzięło heteroseksualny ślub, udzielony przez specjalnie sprowadzonego katolickiego księdza. W swoich okrzykach i na niesionych na transparentach hasłach demonstranci domagali się równouprawnienia osób heteroseksualnych, dopuszczenia ich do zawodów nauczyciela, wychowawcy i innych mających kontakt z dziećmi i młodzieżą, pozwolenia na legalizację związków heteroseksualnych i nawet pozwolenia na wychowywanie dzieci. Demonstracja eskortowana była przez policję, nie pozwalająca na skierowane w kierunku normalnych obywateli ataki heteryków, którzy zmuszeni zostali przez to jedynie do ograniczenia się do obelżywych i nieobyczajnych okrzyków.
O ostatnich wydarzeniach rozmawiamy z rzecznikiem demokratycznych praw mniejszości:
- Panie Rzeczniku, w społeczeństwie demokratycznym nawet mniejszości seksualne mają prawa do wyrażania swoich przekonań. Jak to się więc stało, że heterycy nie otrzymali prawa do przemarszu przez miasto?
- Ależ to nieprawda - Prezydent Miasta nie zgodził się tylko na przemarsz heteryków przez śródmieście, co zaburzałoby komunikację i porządek w mieście. Wskazano im na ten cel alternatywne miejsca demonstracji, w Milanówku albo Józefowie, albo Górze Kalwarii. To ostatnie byłoby nawet bardzo na miejscu, jako skansen Katolicyzmu, zawsze związanego z heteroseksualnym odchyleniem. Można tam oglądać procesje religijne, więc i heterycy mogliby sobie maszerować do woli.
- Dlaczego więc heterycy uparli się maszerować w samym centrum Warszawy i zaburzać spokój normalnych homoobywateli? Czego się domagają?
- W swoich hasłach domagają się prawa do ślubów mieszanych, dostępu do dzieci, wspólnego opodatkowania i innych przywilejów. Oczywistą jest sprawą, że o ile pozwolić im możemy na wspólne zamieszkiwanie w wyznaczonych osiedlach, o tyle nie może być mowy o wychowywaniu dzieci. Nie możemy cofać się do średniowiecza. Największą zdobyczą naszych czasów jest, że młody homoseksualista wychowuje się od małego w profesjonalnej placówce, wśród kolegów, w szkole prowadzonej przez wykwalifikowaną jednopłciową kadrę - sprawdzonych homoseksualnych nauczycieli dla chłopców, lesbijskich nauczycielek dla dziewczynek. Tylko to zapewni zrównoważony rozwój psychiczny młodego człowieka i prawidłową homoseksualną świadomość płciową. No bo proszę sobie wyobrazić - jak dziecko może się normalnie rozwijać wychowywane przez parę mieszaną, atakowane na raz sprzecznymi wzorcami kobiety i mężczyzny? Jak w takich warunkach może się rozwinąć równowaga emocjonalna? A i rodzice, już nie obarczeni wychowywaniem dzieci, będą mogli bez przeszkód poświecić się karierze i osobistemu rozwojowi. Zupełnie wystarczy kontakt przez Internet oraz zabieranie dzieci na weekendy i wyjazdy urlopowe.
- Propaganda heteroseksualna podkreśla, że to właśnie pary mieszane są naturalnym środowiskiem rozwoju dla dziecka! I to chcieli demonstranci pokazać, profanując katolickim ślubem Świątynię Szymona Niemca. Co Pan o tym sądzi?
- Propaganda heteroseksualna i katolicka od zawsze szerzyła kłamliwe i szkodliwe dezinformacje. Heterycy podpierają się przy tym historią, i wiekami, kiedy to heteroseksualne rodziny były uznawane za normalne. Ale wiemy wszyscy, że było to skutkiem panowania Katolicyzmu w Europie, Mahometanizmu w Afryce i Buddyzmu w Azji. Po oswobodzeniu ludzkości z tych niedemokratycznych religii, powszechnie nastąpił powrót do prawidłowej, homoseksualnej orientacji człowieka. Wiemy przecież, że nawet w czasach dominacji światopoglądu religijnego, społeczeństwa pierwotne były homoseksualne, co Kościół Katolicki skrzętnie ukrywał. Kościół zresztą posunął się dalej, do fałszerstwa, dowodząc jakoby już najstarsze zapisy biblijne głosiły że pierwsi ludzie to byli mężczyzna i kobieta, podczas gdy ostatnie odkrycia naszych europejskich archeologów wykazały, że w najstarszej wersji pierwsi ludzie to byli Adam i Edek - dwaj mężczyźni. Dopiero po wypędzeniu z Raju Edek za swój postępek został zamieniony w kobietę oraz aby ludzkość mogła się rozmnażać. Pierwsi chrześcijanie zresztą też byli homoseksualni i dzieci wychowywali wspólnie, w komunach. To właśnie ściągnęło na nich prześladowania ze strony Nerona i późniejszych cesarzy, znanych ze swoich heteroseksualnych skłonności i innych zboczeń. I potem przerodziło w ciemne wieki prześladowań homoseksualistów. Dopiero XXI wiek przywrócił światu normalność. W Polsce dokonali tego Robert Biedroń i Joanna Senyszyn, dlatego też demonstranci obrali akurat tę trasę przemarszu, aby sprofanować ich pomniki.
- Wobec tego słuszne, że chociaż pozwalamy heterykom żyć jak chcą, nie godzimy się na cofanie w rozwoju i szarganie naszych homoseksualnych wartości i symboli. Muszą pozostać na uboczu.
- Oczywiście, społeczeństwo demokratyczne musi być postępowe, i w miarę rozwoju nauki odkrywamy coraz doskonalsze sposoby leczenia z heteroseksualizmu i homofobii. Nauka zresztą od zawsze sprzyja transformacji społeczeństwa z heteroseksualnego na homoseksualne. Nawet w ciemnych, heteroseksualnych czasach najwięcej homoseksualistów było wśród naukowców i artystów. Wystarczy poczytać biografie - ilu sławnych ludzi żyło wtedy samotnie, albo będąc zmuszonymi do małżeństw nie miało dzieci? To homoseksualiści, zmuszeni do ukrywania się. To postęp nauki sprawił, że do poczęcia dziecka nie potrzebujemy już odbywać heteroseksualnego stosunku, ale odbywa się to w wyspecjalizowanej klinice, gdzie zainteresowani geje i lesbijki otrzymają fachową pomoc. Zresztą wystarczy popatrzeć na świat zwierząt - im wyżej rozwinięte ewolucyjnie, tym większy procent homoseksualnych osobników. U żyraf jest ich 10%, u małp połowa to homoseksualne a druga połowa biseksualne. Nawet one dowodzą - że homoseksualizm to szczytowe osiągnięcie ewolucji.
nie mam nic do nich ale ten tekst mnie rozwalil :D

Zetoxa 01.07.2009 12:37

no i tak trzymać :sciana:

romanesco 01.07.2009 12:44

Cytat:

[...] społeczeństwa pierwotne były homoseksualne[...]
Tak myślę i myślę... jak oni się wtedy rozmnażali...:rotfl:

Reetou 01.07.2009 13:17

Partenogeneza...

nimal 01.07.2009 13:33

to mi sie podoba:
http://wiadomosci.onet.pl/forum.html...ZvcnVtMDAxLmpz
Cytat:

Zagadka dla Katolików: Zacytujcie słowa Jezusa, w których sprzeciwia się on homoseksualizmowi.
ilosc odpowiedzi - oczywiscie ZERO :)
zakladajac, jak chca katolicy, ze Biblia jest dzielem natchnionym przez Boga - nie znajdziemy tam nic o grzechu antykoncepcji czy potepieniu homoseksualistow
to kosciol wiele wiekow pozniej to wymyslil
nie jest moim celem wywolanie burzy religijnej

romanesco 01.07.2009 13:50

Cytat:

Napisany przez nimal (Post 1033537)
[...] nie znajdziemy tam nic o grzechu antykoncepcji czy potepieniu homoseksualistow
to kosciol wiele wiekow pozniej to wymyslil
nie jest moim celem wywolanie burzy religijnej

Przyjacielu, jesteś w błędzie. Oto cytat z Biblii:

Cytat:

"Nie będziesz cieleśnie obcował z mężczyzną jak z kobietą. Jest to obrzydliwością." 3 MOJŻ. 18,22
Dla mnie interpretacja ww. cytatu jest jednoznaczna.

Wawelski 01.07.2009 14:50

Cytat:

Napisany przez romanesco (Post 1033540)
Przyjacielu, jesteś w błędzie. Oto cytat z Biblii:

Co to za Biblia?
Bo Katolicka nie zna takowej księgi.

W innych księgach mówi o obcowaniu z żoną ojca, z synową, ze zwierzętami, z żoną bliźniego - ale nic o obcowaniu mężczyzny z mężczyzną.

Ormianin 01.07.2009 14:59

Wariograf pomógł w sprawie sedesu
 
Wariograf pomógł w sprawie sedesu

To nie jest żart, to prawdziwa historia

romanesco 01.07.2009 15:03

Cytat:

Napisany przez Wawelski (Post 1033550)
Co to za Biblia?
Bo Katolicka nie zna takowej księgi.

W innych księgach mówi o obcowaniu z żoną ojca, z synową, ze zwierzętami, z żoną bliźniego - ale nic o obcowaniu mężczyzny z mężczyzną.

Ten cytat wziąłem z netu. Jak wpiszesz w Google cały ten cytat, to pokazują się linki z oznaczeniem 3 MOJŻ. 18,22. Może to jakiś błąd w oznaczeniu, ale tu masz już konkret:
http://online.biblia.pl/rozdzial.php?id=110
Jest to Księga Kapłańska.

Zetoxa 01.07.2009 15:43

Cytat:

Napisany przez romanesco (Post 1033522)
Tak myślę i myślę... jak oni się wtedy rozmnażali...:rotfl:

przez podział oczywiście:spoko:
.. na pis i po :sciana:


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 21:29.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.