![]() |
Zetoxie się dziewice marzą :sciana:
|
Dalsze skubanie podatników
Cytat:
|
Do szkoły - tylko z kartą!
Cytat:
http://img255.imageshack.us/img255/1...cznytaniec.jpg Mmm <3 |
Porozumienie z radą rodziców na pewno wyglątało tak:
- $$$$? - OK! A czy nie mogli zrobić kart zbliżeniowych bez żadnego logo? Tak jak na przykład u mnie w robocie. Biała karta magnetyczna otwiera drzwi. Mogli, ale w ten sposób koszty pokrył bank... |
Mam mieszane uczucia.. Z jednej strony to nic dziwnego, że szkoła szuka możliwości zmniejszenia kosztów, a to czy przy okazji ten kawałek plastiku jest także kartą płatniczą nie ma większego znaczenia, ważne, żeby pełnił swoją podstawową funkcję.
Z drugiej strony.. to kolejna reklama i kolejne w sumie przełamanie pewnych granic, a co będzie następne? W końcu jeśliby pomalować jakąś ścianę szkoły na reklamę banku, pewnie też skapnęłoby za to trochę gotówki.. Chyba jednak w szkołach nie powinno być miejsca na tego typu współprace, a na karcie powinno się znaleźć co najwyżej logo szkoły. I tak pewnie w kosztach udział mieli rodzice uczniów, a karty drogie nie są. |
Mi nie podoba sie przymusowe posiadanie karty w danym banku.
Oznacza to przecież, że uczeń musi tam posiadać konto. A może ktoś chce mBank? Co następne? Kazdy uczeń będzie miał telefon w Play, dzięki któremu szkoła może sprawdzić gdzie wagaruje - to też zwiększy bezpieczeństwo :sciana: Myśle że to bardzo dobry pomysł. Telefon oczywiście za 1zł, kazdy będzie miał taki sam. A jak chce inny to będzie nosić dwa! W zamian szkoła dostanie darmowy dostęp do internetu. A dyrektor nowe Volvo || |
A po co konto? Zakładam, że kartę otrzyma każdy, natomiast z jej dodatkowej funkcjonalności (bo w tym wypadku karta płatnicza to dodatkowa funkcjonalność, podstawową jest wejście do szkoły) skorzysta kto będzie chciał. Gdyby było to przymusowe, to już UOKiK powinien się tym zainteresować.
|
Artykuł oraz komentarz do niego sugerują, że funkcjonalność jest nierozłączna.
Do szkoły będą mogli wejść "posiadacze kart płatniczych". A karta płatnicza nie moze chyba istnieć bez konta. Cytat:
a komentarz Cytat:
|
Cytat:
Gdyby się okazało, że ma, to ma przechlapane. |
Po pierwsze to szkola publiczna, wiec wspieranie prywatnych biznesow tego kalibru jest wrecz karygodne. Gdyby byl to bank z wiekszosciowym polskim kapitalem, najlepiej panstwowy, byloby to nieco bardziej akceptowalne, choc i tak conajmniej dziwne.
Po drugie szkola przekazala, za zgoda rodzicow!, dane dzieci bankowi za garsc srebrnikow. Wstyd! Znajac zycie beda atrakcyjne oferty zachecajace do placenia (w tym sklepiku) nia, dzieciaki wciagniete zostana do instytucji, zwykle na wiele lat, bo przeciez jak rodzice sa na tyle glupi by oddawac za bezcen swoje dane prywaciarzom to i konto zwykle bez zastanowienia tam zaloza-z wygody. Po trzecie-po co karty dzieciom, rodzicom, nauczycielom itd. chipy w leb ktory bedzie polaczeniem: dowodu, paszportu, karty do banku, karty wejsciowej, dzienniczek, danych dla ZUS, US itd, nie bedzie szlo zgubic, skaner we framudze i bedzie wiadomo kto jest bumelantem i nie godzien nosic miana obywatela Rzeczypospolitej. Nawiasem jezeli upilnowanie 360 uczniow z 3 grup wiekowych przekracza mozliwosci szkoly, to to oznacza, ze trzeba zmienic organizacje pracy. W jednym LO u mnie jest ponad 650 samych uczniow (oddzialy od A do I srednio liczac po 25 osob) i takie zabiegi nie sa konieczne. |
Ja na to patrzę, jak na kartę do płatności internetowych dodawaną swego czasu do PC Format i kilku innych magazynów. Karta o pełnej funkcjonalności, ale nieaktywowana i nieimienna. Używalna staję się dopiero w momencie rejestracji i aktywacji.
Jeśli to jest inne rozwiązanie i kogokolwiek dane osobowe są od razu podawane, to jest to niewłaściwe i powinno zostać szybko ukrócone. |
Karty musza miec w sobie dane osobwe-jak inaczej prowadzic ewidencje wchodzacych i wychodzacych? Chyba, ze kazdemu przypisali unikalny numer identyfikacyjny, watpliwe. Bank 'dla ulatwienia' pewnie zrobil to najprosciej i uzyskal dane.
|
Protesty przeciwko litewskiemu festiwalowi "Devilstone"
Litewski festiwal muzyki metalowej, "Devilstone Open Air 2010", który miał miejsce w małym miasteczku Anyksciai w dniach 16-18 lipca, znalazł się pod ostrzałem ze strony pewnych wspólnot religijnych. W chwili obecnej w prokuraturze toczy się wstępne śledztwo, które ma ustalić, czy festiwal nie wywołał skandalu z religią w tle. http://metalnews.pl/index.php?subact...t_from=&ucat=& |
Zdelegalizowac niektore wyznania, wszystkie lub zadne i nie bedzie probelmu. Uczucia religijne to cos jak smak zupy-niby taka sama, a kazdy czuje inaczej.
|
Zdelegalizować lewicę i szatanistów ! Wkurzają mnie. Howgh !
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 00:54. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.