Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Wiadomości... (MOD edit: tydzień BANA za politykę w tym temacie. Czytaj post #1). (https://forum.cdrinfo.pl/f5/wiadomosci-mod-edit-tydzien-bana-za-polityke-tym-temacie-czytaj-post-1-a-66551/)

Banana Coctail 21.01.2011 14:25

Bylo na JM jakis czas temu. To po wodzie chodzenie za fejk bylo uznawane.

mystery 21.01.2011 14:46

Wiesz,mnie ruszył te gostek skaczący na wózku,bo sam tym jeżdżę i coś wiem na ten temat.

Jabba the Hutt 22.01.2011 08:24

http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,...wiadomosc.html
Cześć ich pamięci ! Ale czy to oznacza,że Ci nie z Fejsbuka będą żyli wiecznie ? ;)

mystery 22.01.2011 08:33

Cytat:

Napisany przez Jabba the Hutt (Post 1140829)
http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,...wiadomosc.html
Cześć ich pamięci ! Ale czy to oznacza,że Ci nie z Fejsbuka będą żyli wiecznie ? ;)

Któryś z komentów pod newsem pokrywa się z moim zdaniem.
Równie dobrze można by zatytułować ten tekst w odniesieniu do Chińczyków,marsjan czy pracowników rolnych.ale tytuł ma za zadanie zachęcić do klikania,a temat FB jest ostatnio trendy.

andrzejj9 22.01.2011 11:48

Cytat:

Napisany przez Jabba the Hutt (Post 1140829)
http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,...wiadomosc.html
Cześć ich pamięci ! Ale czy to oznacza,że Ci nie z Fejsbuka będą żyli wiecznie ? ;)

Dla mnie głupi i niepotrzebny artykuł.

Potem ludzie mają wątpliwości i dopiero rzetelny komentarz jasno wyjaśnia sprawę:

Cytat:

przestańcie się nabijać z dziewczyny. Zamiast jej wyjaśnić tylko ją wyśmiewacie. Elu, siedząc na Facebooku można zachorować na bardzo poważną chorobę stultitię. Wywołuje ją zbyt częste odwiedzanie owego portalu. Objawów jest wiele między innymi silne bóle głowy. Dzieje się tak dlatego że Facebook emituje silne promieniowanie które wydostaje się poprzez ekran komputera. Poza tym uzależnia. Ale nie martw się możesz iść do lekarza. Wystarczy powiedzieć mu że korzystasz z tego portalu i obawiasz się o życie. Powinien Cię skierować na odpowiednie badania. Idź dopóki nie jest za późno. Pozdrawiam
http://tech.wp.pl/kat,1009785,oid,28...43,opinie.html

Jak już zaczynać temat, to rozwijać go do końca :>



A serio - naprawdę uważam taki artykuł za głupi i niepotrzebny. Chwytliwe hasło i nic więcej.



-----
EDIT

Z innych rzeczy:

Transportowy przełom: drogi bez śniegu i lodu
http://biznes.onet.pl/transportowy-p...129,news-detal

Pomysł potencjalnie interesujący.

"Przeraża" mnie koszt tego:

Cytat:

- Ile kosztowałaby taka solarna droga? Brusaw szczegółowo wylicza prawdopodobne koszty na swojej stronie internetowej. Krótka odpowiedź ***8211; każda mila kosztowałaby 4,4 miliony dolarów. Zwrot? Czystsza i samowystarczalna droga, która w końcu zapłaci sama za siebie, produkując energię i na inne sposoby.
Czy to nie u nas kilka dni temu otwarto (ledwie - ze względu na niedoróbki) drogę w cenie kilkuset milionów za kilometr..?

pali 22.01.2011 12:42

Mieszkając na wsi, przeczytałem w Słowie Podlasia art. o drodze, którą miano budować w jakiejś pipidówie. Koszt zatwierdzonej do budowy drogi asfaltowej wyniósł X, a opozycja wójta poleciała do gazety z informacją, że budowa drogi betonowej byłaby tańsza i lepsza z różnych względów (trwałość etc).
W następnym numerze wójt wyjaśniał: "To wszystko teoretycznie racja. Ale z czego robi się beton? M.in. z cementu. A cement każdemu przyda się. Stąd przy budowie najpierw połowę ukradną. I nie będzie taniej ani lepiej."

Ja też kiedyś poszedłem do swojego wójta w jakiejś sprawie. Przy okazji oznajmiłem mu, że właśnie kończona hala sportowa jest niemodna, że po co na wsi hala sportowa, że to relikt minionej epoki - i że lepiej przerobić halę na basen.
Na co wójt: "Panie P., pan masz teoretycznie rację. Ale pan nie wiesz co zrobi pierwszy klient pańskiego basenu. A ja wiem, bo wójtem jestem od 1976. Otóż pierwszy klient przyjdzie i do wody NASRA. Basen będzie za dwa pokolenia, jak już mnie nie będzie a pan będziesz w moim wieku."

Darmowy Internet dla całej wsi też mi wójt odradzał, mówił że gorzko tego pożałuję. Wcześniej załatwiłem pozwolenia dla dostawcy Wi-Fi, potem z wójtem byłem w TP załatwić infrastrukturę dla Neostrady (załatwiliśmy), ale o darmowym Internecie tamten nie chciał słyszeć.

Spróbowałem za kadencji następnego wójta. Od razu na sesji Rady Gminy znalazłem im oszczędności w obsłudze IT, które pozwolą prawie w całości sfinansować mój projekt (ostatecznie brakowało 2,5 tysiąca zł na wdrożenie, czyli w skali gminy marne grosze). Przedstawiłem im obszerną dokumentację, wraz z cennikami, opinią radiofalowca itd itp Wszystko niby fajnie a po kilku dniach usłyszałem, że "ten P. to już się wziął za okradanie Gminy". Miał rację, pomyślałem. Popełniłem błąd, że dla siebie nic nie chciałem.

Bo to jest Polska.

mystery 22.01.2011 14:00

Dorzucę coś życia.Jakieś 3 lata temu do bloku w którym mieszkałem (33 mieszkania),zawitał gość z ofertą instalacji węzła sieci LAN. Spośród lokatorów jedynie 2 ( słownie DWIE )rodziny wyraziły chęć takiej instalacji.A argument o kosztach był raczej marginalny bo było to ok.15-20 zł miesięcznie.Ciemnota,ciemnota i jeszcze rax ciemnota.

andy 22.01.2011 22:45

Urzędnicy zapłacą za błędy z własnej kieszeni
Cytat:

Nowe przepisy mają pozwolić na ukaranie urzędnika, który dopuścił się rażącego naruszenia prawa, jeżeli z jego winy przedsiębiorca poniósł szkodę, skutkującą finansowo dla niego lub dla Skarbu Państwa. Warto zauważyć, że zgłoszenie wniosku o ukaranie będzie dla zwierzchników urzędnika obowiązkowe, a kary będą płacić winni zaniedbań z własnych kieszeni, a nie - jak dotychczas - urzędy z publicznych pieniędzy.

W myśl projektu ustawy funkcjonariusz publiczny ponosiłby odpowiedzialność w razie łącznego zaistnienia następujących przesłanek:

* na mocy prawomocnego orzeczenia sądu lub na mocy ugody zostało wypłacone przez podmiot odpowiedzialny odszkodowanie za szkodę wyrządzoną przy wykonywaniu władzy publicznej z rażącym naruszeniem prawa,
* naruszenie spowodowane zostało zawinionym działaniem lub zaniechaniem funkcjonariusza publicznego,
* naruszenie prawa zostało stwierdzone w odpowiednim postępowaniu.
http://di.com.pl/news/35503,1,0,Urze..._kieszeni.html

Ciekawe.

andrzejj9 22.01.2011 22:58

Ciekawe i nie.

Z jednej strony niby rewelacja, bo ukróci to - przynajmniej w teorii - wydawanie *****nych decyzji i nie ponoszenie za to konsekwencji. Z drugiej jednak - urzędnicy i teraz już często boją się podejmować decyzje, a po wejściu (ewentualnym) takiej zmiany, niektóre ciągi decyzyjne może to w ogóle sparaliżować.

Teoretycznie mając do wyboru złą decyzję, albo jej brak, trudno narzekać na to drugie. Ale to nie zawsze jest takie proste.



Zdecydowanie idzie to w dobrym kierunku, bo samowola urzędnicza już dawno przekroczyła akceptowalne granice. Nie wiem jednak, czy sposób rozwiązania jest odpowiedni i czy nie lepszym byłoby coś na kształt obowiązkowego ubezpieczenia (jest o tym także w artykule).

Natomiast co do tego, że koszty błędów będzie ponosić urzędnik, a nie państwo.. 12 krotność pensi przeciętnego urzędnika (nawet ważniejszego) w porównaniu do sum, które zwykle są konsekwencją ich błędów, to jakaś śmieszna proporcja. Bez ubezpieczenia, które pokrywałoby wszystkie straty, nie ma w ogóle co rozpatrywać korzyści w tym zakresie.

andy 22.01.2011 23:10

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
Z jednej strony niby rewelacja, bo ukróci to - przynajmniej w teorii - wydawanie *****nych decyzji i nie ponoszenie za to konsekwencji. Z drugiej jednak - urzędnicy i teraz już często boją się podejmować decyzje, a po wejściu (ewentualnym) takiej zmiany, niektóre ciągi decyzyjne może to w ogóle sparaliżować.

Każdy kij ma dwa końce - nigdy nie będzie idealnego rozwiązania.

Cytat:

Bez ubezpieczenia, które pokrywałoby wszystkie straty, nie ma w ogóle co rozpatrywać korzyści w tym zakresie.
Tylko takie ubezpieczenie powinno być opłacane z pensji urzędników.

andrzejj9 22.01.2011 23:23

No tak, ale wtedy dojdziemy do tego, że:

- będzie to obniżenie pensji urzędników (awantura na cały kraj - poniekąd słusznie)

- będzie to dodatkowy wydatek budżetowy.


Tu raczej żadne z tych rozwiązań nie jest i dobre i do zaakceptowania przez wszystkich.

andy 22.01.2011 23:36

@andrzejj9 żadne rozwiązanie nie zadowoli wszystkich. Jeżeli kasa na ubezpieczenia by pochodziła z podatków to dopiero by się krzyki podniosły no bo jak to? podatnik ma płacić za błędy urzędników?

Zawsze trzeba szukać tego środeczka które choć w małym stopniu będzie sprawiedliwym rozwiązaniem.

ed hunter 23.01.2011 01:57

Każdy urzędnik ma szefa, a szef może wymagać, więc jak się urzędnik będzie migał ze strachu od decyzji, to niech sobie znajdzie mniej odpowiedzialną pracę... późno jest. ;)

andrzejj9 23.01.2011 11:16

szef będzie się migał jeszcze bardziej..

Patrix 23.01.2011 17:34

Cytat:

Haker George Hotz zhakował konsolę PlayStation 3 zostawiając ją otwartą dla piratów, co Sony postanowiło ogłosić całemu światu pozywając go do sądu. Rywal Japończyków, firma Microsoft, postanowiła sprawić mu z tej okazji nowy gadżet w prezencie........
http://gizmodo.pl/gadgets/16328/micr...rzez_sony.html

Microsoft : Sony - 1:0 :D


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 00:25.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.