aż chce sie spiewać

Kilka dni temu przed wizytą w USA, premier Mori przeszedł podstawowe szkolenie z rozmawiania po angielsku. Coś jednak poszło nie tak...
Nauczyciel przekazał premierowi, aby po podaniu ręki prezydentowi Obamie powiedział "How are you?" (Jak się masz). Obama miał na to odpowiedzieć "I am fine, and you?" (W porządku, a ty?) na co premier Japonii miał odrzec "Me too" (Ja też). Po tej skromnej wymianie uprzejmości, do gry mieli wkroczyć już tłumacze, aby kontynuować rozmowę. Co się jednak wydarzyło?


Kiedy Mori zobaczył Obamę powiedział przez pomyłkę "Who are you?" (Kim jesteś), zamiast "How are you?" (Jak się masz).

Zaskoczony Obama próbował odpowiedzieć humorystycznie "Cóż, jestem mężem Michelle, haha...".

Wtedy premier Mori odrzekł "Ja też". W pokoju konferencyjnym przed długi czas trwała cisza...:rotfl:

Załącznik 59561

nie no, jaja normalne :rotfl:

Dobrze, że nie kazał mu żony krótko trzymać i nic o sushi nie gadał, jak Borat o bigosie.

ale jaja, Ruscy też mają swojego Antka Macierewicza :rotfl:

http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/...je-mediow.html

Oni zawsze mają rację. W sprawie Smoleńska też, chociaż takich bzdur świat nie widział.

Jeżeli taką informację wypuszcza wysoki oficer GRU, to musi mieć na to zgodę Kremla.

Skoro twierdzą, że takie coś jest możliwe, to zapewne także oni potrafią to zrobić.

udowodnij to. masz sady nie tylko w polsce. obal ich wszystkich!

Ja nie muszę nic udowadniać, raport MAK, to stek bzdur, udowodnił to już nie jeden, Macierewicza pomijając nawet.

Edu jak nie możesz wierzyć specjalistom z bratniej Rosji, najznakomitszym na świecie?
To, że ich robota wyglądała na totalnie spartolone zacieranie śladów po zamachu to tylko dlatego, że się na tym nie znamy :>
Bowiem Rosjanie mają takich specjalistów, że w głowie się nie mieści. Kryminalne zagadki CSI się chowają. Aby dowiedzieć się prawdy niszczą dowody, bo więcej dowiedzą się bez nich!!! :rotfl:
Amerykanie powinni się od nich uczyć. W mig rozwikłaliby swoje najbardziej tajemnicze zagadki z przeszłości.
A tu wychodzi jakiś polaczek z Boeinga, JPL czy NASA i się wymądrza :fiu: Cóż on może się znać?

Na szczęście nasi się pilnie uczą i od razu odkryli nowymi metodami, że Papała zginął bo mu chcieli zajumać Daewoo (:rotfl: EPIC FAIL :hahaha: :w00t:).
Bandziory grubszego kalibru były tam przez przypadek, a świadkowie popełnili ceremonialne samobójstwa w celach, gdy się dowiedzieli że Daewoo zjada rdza.

koko koko euro spoko a Abramowicz wykupił lożę prezydencką (OMGWTF? to zaraz kupi żonę płemieła! Bronek powinien w odwecie kupić stanowisko prezydenta Rosji!)

W tym Daewoo pewnie były dolary zaszyte w fotelu.

||

Noooo.... pewnie te z afery FOZZ! :haha:
Na pewno zginął równie "przypadkowo" co Michał Falzmann czy Walerian Pańko.
U nas to norma :>
Gdyby była potrzeba, to by cały NIK zmarł w następstwie nieszczęśliwego wypadku.

http://fabrykamemow.pl/uimages/servi...jpg?1320164317

ruskom zamach na ten samolot byl potrzebny jak dziwce kalesony

Demek, a może chcą, żebyśmy tak myśleli?

Czy jesteś pewien, że wiesz dokładnie wszystko odnośnie tego, że zamach byłby niepotrzebny (wszystkie tajemnice państwowe PL i RUS)?

ale co by zyskali? pozbyli sie prezydenta, ktory i tak by wyborow nie wygral?
wojskowych zeby nas najechac?

poki co nikt nie pokazal dowodu, ze mogl byc zamach, same hipotezy