![]() |
Jeśli przewód kominowy jest drożny, a pomieszczenie nie jest bardzo szczelne, to nie ma opcji, aby zatruć się tlenkiem węgla z zamkniętego kominka - nawet jak się tam w środku zakisi, to i tak wyciągnie. No chyba, że rozpalimy na zupełnie zimnym kominie i pozamykamy mu od góry i od dołu, wtedy ciągu nie będzie. Najpierw trzeba rozpalić ostro, jak już się nagrzeje, to dopiero można tłumić szybrem i wlotem powietrza do paleniska...
Ludzie zatruwają się piecykami łazienkowymi w blokach, bo powymieniali okna, uszczelnili drzwi wejściowe, i myślą, że skąd ma się powietrze dostać, aby ciąg w kominie był? Nie myślą... :\ |
jesli jest zbyt szczelnie w domu, wtedy wentylacja wyciagowa dziala jak nawiew, bo powietrze jest zasysane tam gdzie mu jets najlatwiej przejść- czyli najczęsciej z kratki wywiewnej- stad zcesto ludziom w blokach "ciagnie" z kratki wentylacyjnej zamiast wywiewac.
ogolnie wentylacja grawitacyjna w polskich domach bardzo zcesto jest skopana i dziala odwrotnie niz powinna, stad pozniej tyle zatruc tlenkiem wegla. a jak jest za malo powietrza do spalania, nie ma ciagu kominowego, to najczestszym objawem jest kopcenie sie z kominka czy kotła. |
Jam takiemu uszczelnionemu misiowi kratka zacznie dmuchać zimnym, to ją zaklei... :|
|
dlatego pod kominek prowadzi się oddzielną rurkę prosto ze dwora, co by mógł sobie (ten kominek łoczywiście) odrobine powietrza zaciągnąć :P
|
Cytat:
Nieważne jak się to powietrze dostaje, ważne, że musi być. Jak dom szczelny jak termos, to musi powietrze rurką dojść. :P |
to sie glownie sprawdza wlasnie teraz ;)
a dlaczego? w mieszkaniu masz powiedzmy temp. 20 stopni, na zewnatrz -15. jesli piec zasysa powietrze z mieszkania, zasysa ciepłe powietrze, które nagrzałeś. jest to strata energii, ponieważ zamiast tego nawiewane jest do domu zimne powietrze. a jesli masz taka rure- to sobie do spalania ciagnie powietrze prosto z dworu. a to ze jest zimniejsze- jest to mniejsza strata niz spalanie ciepłego powietrza. |
stef dokładnie, do tego jeśli rurka, tak jak u mnie ma kilka metrów długości, to powietrze dodatkowo troszeczkę dogrzeje się w trakcie "przelotu" :P
|
Zimne zresztą lepiej podawać do ognia - niesie więcej tlenu niż ogrzane (dla samochodziarzy analogią jest intercooler). :idea:
|
Ale jak kominek zgaśnie, to nadal przez tą rurkę będzie wiało, ale już na pokój. :]
A ciepło nie bierze się znikąd. To ja już wolę, aby właziło przez niezbyt szczelne drzwi wejściowe i mieszało się w sieni z ciepłym, zamiast przyjść rano do pokoju i mieć 5 stopni. :] |
Rura powinna prowadzić bezpośrednio do kominka, ponadto może być zamykana (choć to nie jest dobra metoda dla zapominalskich).
|
Jak kominek ma wkład żeliwny, to rura może jedynie prowadzić pod, lub za kominek...
U mnie jest pod, przy mrozach nie używam, bo się nie sprawdza i tyle. :P |
ed - szukasz dziury w calym
mam tak samo - kanal powietrzny pod piec (u mnie gazowy, ale zasada ta sama) bez zadnego zaslaniania itp i nie wieje a swiety spokoj mam |
ed,
jaka jest średnica tejże twojej rurki? |
A ja wiem? 12 - 15 centymetrów, ale ma zakręcany wlot, więc można regulować przepływ.
Nie przy minus 10 i więcej... |
Ale marudzicie :D Atmos na drzewo iw pokojumam 23.3 C i cały czas rośnie :D
Pomijam już fakt,że ktoś się włamał do mnie na ogródek i ukradł 2 taczki drzewa ... :szczerb: |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 11:25. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.