![]() |
Turboni - złodziejem!!!
Zastanawiałem się czy napisać o tym :idea:
Ale przecież jest to w sumie rzecz normalna A w zasadzie nienormalna :nieee: Dlatego też piszę Z kolegą Turbonim raczej darzyliśmy się sympatią To znaczy - wiadomo - taką forumową Tak to po prostu bywa - z jednymi się trzyma, a z innymi - nie Trwało to dość długi okres czasu :taktak: Z racji tego, że chciałem zrobić zakupy w sklepie cdrspeed.pl Zapytałem Turboniego - czy nie zechciałby oddać mi przysługi I zakupić mi kilku gadżetów Z naszych wcześniejszych rozmów bowiem Przyznał mi, że to dobry sklep i sam tam robi zakupy Bo całkiem niedaleko mieszka Mógłby także załatwić jakiś rabacik Kwota na te zakupy nie była duża :nie: Tylko 70zł, które przelałem mu na konto dnia 25.02.2005 Od tamtej pory Turboni zaczął być straszliwie zapracowany, zajęty i nieobecny Nareszcie ponaglany moją potrzebą oświadczył Że dokonał zakupu gdzie indziej po równie atrakcyjnych cenach I wieczorem 04.03.2005 wysłał mi paczkę No i od tamtej pory ani widu ani słychu Zacząłem się dziwić - bo miała być to paczka priorytetowa Że przesyłka nie nadchodzi tak długo ??? Nasze rozmowy spełzły na temat złej Poczty Polskiej I domniemywania co z paczką mogło stać się :idea: Wreszcie powiedziałem, że nie będę już czekał Na własną rękę zacząłem ustalać gdzie paczka mogła się zatrzymać Dzwoniłem po pocztach, infoliniach, sposobach prześledzenia toru ruchu paczki, itp. Wreszcie dowiedziałem się, że można cokolwiek ustalić dysponując tzw. numerem nadania paczki Napisałem więc Turboniemu, że potrzebuję ten dowód nadania a w szczególności ten numer Okazało się, że Turboni ma zepsuty skaner Numeru nie może mi podać bo świstek ma w samochodzie, że poda jak wróci, bo jest zajęty itp, itd. A przez ostatni tydzień nie odzywa się w ogóle Zauważyliście, jaka jest jego absencja na forum? Kiedy domyśliłem się o co chodzi Pisałem do niego kilkakrotnie na GG, na priva, na tlen, na ICQ, słałem maile i SMSy Bez odzewu Piszę więc o tym, żeby po raz kolejny uświadomić sobie i wam Jak fałszywi i pazerni są ludzie I prawdziwym staje się hasło: TRUST NO ONE :czytaj: Mój błąd, że mu zaufałem Choć z drugiej strony nie widziałem powodów, żeby tego nie robić Dysponuję jego nr telefonu, danymi osobowymi, adresem zamieszkania Przypuszczam, że niedługo podejmę stosowne do tego czynu kroki Gdyż jest to zwykłe złodziejstwo! A swoją drogą Zrozumiałbym biedaka, co po śmietnikach chodzi, żeby coś do jedzenia wygrzebać Ale 70zł ??? Ludzie! To paranoja! Człowiek wydawałoby się na poziomie, spoko gość Przywłaszczył sobie taką kwotę! :sciana: Gość znalazł pracę, kupuje drugiego kompa Czyli głodem nie przymiera :nie: Nie chce mi się dalej gadać Na kwotę 7tys. zł, 700zł - to ewentualnie się można sępić Ale głupie 70zł? Poddajcie to sami swojemu osądowi Bo mnie na początku trudno było w to uwierzyć A tu proszę ... Oby ci chłopcze te 70zł wystarczyło później chociaż na kromkę chleba z masłem :glaszcze: |
teraz czekamy co powie Turboni...
...mam nadzieje, że pan Turboni się postara i szybko zwróci 70zł lub płyty. |
nawet przyjaciel WBIJE CI KOSĘ W PLECY dlatego licz tylko na siebie.
Ja już na punkcie niektórych jestem nadwyraz przewrażliwiony. Turboni... nie ładnie :boks: |
Ostatnio ruszył się na GG wczoraj o 20:12:44 ;)
|
Zaskoczyla mnie ta informacja.Sam mam paru znajomych takich virtualnych i w sumie nie mialbym oporow aby im nie wierzyc.
Bo tej wypowiedzi musialbym sie juz mocno zastanowic nad podjeciem jakies decyzji, ktora moglaby sie niekorzystnie odbic na mnie. np cos takiego o czy jest mowa w tym poscie. W kazdym razie Vizzard udaj sie(albo juz to zrobiles) do odpowiednich organow panstwowych aby rozwiazac ten problem. I tak jak napisal Maciej poczekajmy na odpowiedz Turboniego.(Jesli w ogole bedzie bo z tego co widze to moga byc w tym temacie trudnosci).Nie osadzajmy pochopnie kazdy ma prawo sie bronic chociaz z tego co widze sprawa jest paskudna. |
VIZZARD powiem, że mnie tym zaskoczyłeś :taktak:
Znam Turboniego też długi okres czasu i nie chcę mi się w to wierzyć, ale poczekamy co powie Paweł :D |
Też jestem ciekawy co odpowie :idea:
Bo tak jak mówię - kwota ta jest dla mnie raczej do przełknięcia Ale do tej pory zadaję sobie pytanie: co mu odbiło? ??? Zrozumiałbym nagłą potrzebę - życie stawia pod ścianą Albo nawet na jakiś nowy sprzęt - chociaż to nie fer Ale powiedziałby: Słuchaj stary! Potrzebowałem na miesiąc, nie miałem skąd wziąć Ale nie wiem o co chodzi w ogóle? :nieee: Zwłaszcza, że opisywał mi dokładnie jak to paczkę zapakował W co włożył, od kogo nadana paczka Normalnie - zero podejrzeń :piwo: Co więc się stało? ??? |
Turboni był wczoraj na forum o godz. 21, ale forum jest tak ustwione, że mógł widzieć dzisiaj ten temat, a nadal pokazuje godz. 21, dopiero później pokaże o której był dzisiaj :taktak:
|
moze... problemy prywatne/jakies inne dziwne sprawy, poczekajmy jakis tydzien na pewno sie odezwie :) - ja, zaufalem "wirtualnemu" kumplowi [kwota 650zl! - poza allegro i innymi serwisami aukcyjnymi..] i okazal sie super czlowiekiem ;-), po tej "akcji" staram sie postepowac tak jak on [np. z allegro jak cos sprzedaje] - super dobry kontakt, aby informowac czy juz sie paczuszke wyslalo, czy kasa doszla itd. - klient czuje sie o wiele lepiej :)
pozdro ;) |
przykra sprawa ale nim zaczeniemy osadzac warto zeby druga strona tez sie wypowiedziala
|
To, że był wiele razy w tygodniu
Nawet nie pisząc postów - tylko oglądając Jestem w stanie sprawdzić w Profilu Użytkownika I był :tak!: I właśnie między innymi o tym napisałem :taktak: Co innego gdyby go nie było Przecież nie każdy musi być codziennie Różne sytuacje bywają - komuś może paść sprzęt Dostawca internetu zaniemoże Jakiś wyjazd, niechęć do netu, ..... Ale o to chodzi, że on na pewno bywa I któreś z wiadomości na pewno do niego dotarły Bo tak jak mówiłem - piałem na wszelkie możliwe sposoby Zresztą - wcześniej zwykłe GG wystarczało i mail A teraz mnie to już nawet nie obchodzi - czy był czy nie Dawno już w tej sprawie mógł odpowiedzieć w jakikolwiek sposób cokolwiek :czytaj: Może się wypowie na forum Bo do mnie nabrał nagle jakiejś dziwnej niechęci :| |
Nie spodziewałem się tego po nim.. :|
Wiem, że na tym forum mógłbym zaufać pewnym osobą i nawet 500zl wpłacić na konto... |
Pozostaje nam tylko czekać na odpowiedź zainteresowanego, o ile będzie.
|
Ja też rozmawiałem z nim nie raz, wydawał się spoko gościu. Jak to można sobie zepsuć jednym taki głupim wybrykiem opinie. I jeszcze zrobił to gościowi z tego forum, na który tak bardzo uczestniczył. Ale poczekam na jego wypowiedź, jeśli taka będzie.
|
Cytat:
ja również ja myśle, że też tym bardziej, że kilku z Was widziałem na żywo :) a z niektórymi typami mam aktywny kontakt przez gadulca do dziś. Zainteresowani wiedzą o kim mowa ;) |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 21:06. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.