Masz słabo wentylowaną budę...

A wiesz, że max. dla tego proca podawana przez intela to 68st?

http://processorfinder.intel.com/det...x?sSpec=SLBCH#

67 to on ma na tym nowym chłodzeniu w stresie na max, przy standardowych ustawieniach. Ale czytałem, że dopiero od 100 stopni jest reset, czyli ostateczna granica.

Reetou@ to srednia temperatura pracy - a nie dopuszczalna

u mnie na i7-860 jest to samo ...
chlodzenie zmienione na scyth'a mimo to grzeje sie niemilosiernie
moge go ustawic na 3,8gHz bez podnoszenia napiecia vcore, vtt i pll
dostaje na dwoch pierwszych jajkach 95-99*C

wg wiekszosci overclock'erow temperatura nie powinna przekroczyc 75-80*C
a test ... LinX uruchomiony na 50-100 przelotow w zalezności od ilosci pamieci
pozniej Prme95 powinien pracowac 8-12 gdzinin na kazdym tescie (blend, large FFT, small FFT)

Moj Atom N330 w stresie miewa po 90-95 stopni i ma sie dobrze. Poki nie osiaga temperatury deklarowanej przez producenta jako krytyczna, to w mojej opinii nie ma sie czym martwic ;-)...

po prostu szybciej padnie... ;)

W notebooku/netbooku temperatury procka się za bardzo nie obniży, ale w desktopie warto się tym zająć, najlepiej myśląc o tym już podczas kupna komputera.

Szczególnie, że dobre chłodzenie jest na lata - dopóki nie zmieni się podstawki. W moim przypadku już w trzecim procku mam tego samego Zalmana - w końcu takie urządzenia nie psują się po roku, bo nie ma co się psuć - kawałek miedzi i jeden wentylator... Do niadawna miałem C2D 2.0 GHz, który nie przekraczał 55 stopni (w naprawdę dużym stresie), teraz zamieniłem się z Anią na Pentium Dual Core E5200 (doskonale się kręci na mojej płycie głównej i bije na głowę C2D dlatego) i ten skubaniec podkręcony na 3 GHz nawet 55 nigdy chyba nie miał (standardowo ok 47). Przy wyższym taktowaniu oczywiście potrafił się rozgrzać, ale to już w okolicach 3,6-3,7 GHz.

Warto zwrócić uwagę że dziś nie opłaca się kupować e5200 a e5300. Głównym atutem e5300 jest VT, kręci się podobnie jak e5200 - u mnie 3.6 i ma ok 43' max w stresie (Scythe Ninja 2)

Ninje mam juz od dawna od samego początku Socket T (LGA775)

Po czasie stwierdzam, że i7 860 grzeje sie w stresie piekielnie bo prawie ponad 80C mi osiąga, a to chyba niezbyt bezpieczna temperatura.
Chcę zmienić wentyl. Przede wszystkim cichy i sprawny. Mogą być z wyższej półki, ale bez przesady ;). Stosunek cena/jakość mile widziany :)

Polećcie mi coś. Pytałem o to jakiś czas temu, ale zgubiłem tego posta poza tym chyba tylko jedna osoba odpowiedziała ;)

Mysle ze to by Ci moglo pomoc: http://pclab.pl/art38203.html

Do i7 to mugen 2 albo zalman cnps 10 quiet,chyba nie ma nic lepszego do 170 zet w takiej wydajności.

Faktycznie pomocna stronka.
Zalman CNPS 10X Quiet albo ten Mugen 2 chyba będzie moim wybrankiem.

Mam jedno techniczne pytanko.
W opisie "kontrola prędkości wentylatora" jest wpisane "ręczna"
Czym się różni ręczna kontrola od PWM?

Jest dodatkowy potencjometr,że można też ręczne regulować obroty.

a Wy ktorego byscie wybrali? :D

Mugen 2
Załącznik 54445

albo Noctua NH-D14
Załącznik 54446

scythe

na 12V wentyl ma 600 obrotów - praktycznie wersja 800 też jest niesłyszalna, jeżeli masz dyski 3.5'' - zagłuszą całkowicie wentylator.

edit:

scythe mugen OC :) - piszę na podstawie własnych obserwacji - noctuny nie miałem. nei wypowiem się