![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Humor O wszystkim, co bawi i śmieszy :) |
![]() |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
![]() |
#136 |
Veni, Vidi, Vici.
Data rejestracji: 03.11.2003
Lokalizacja: ﯜﯣﱠﺋﺝﭚﯝﺿﻃﻉﻕﻘﮎﻻﻲﻯﻈﺺﺟﺻﻺﺨﺳ
Posty: 620
![]() |
Zatrzymuje Policjant studenta i prosi o dokumenty, otwiera i mówi:
-o! nie pracujemy... -student: no nie pracujemy, -o! opi**rdalamy się.. -student: opier**dalamy się, -o! studiujemy... -student: nie to ja studiuję. Pozdro
__________________
"Czy świat bardzo się zmieni jak z młodych gniewnych powstaną starzy wqrwieni??" Hitman Blood Money ![]() Moj status w Americas Army ![]() |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
![]() |
#137 | |
Niezarejestrowany
Data rejestracji: 20.12.2002
Lokalizacja: W-wa
Posty: 1,702
![]() |
Cytat:
W załączniku fotka takiego znicza... zniuczu... no takiej świeczki ![]()
__________________
e-m@il |
|
![]() |
![]() |
#138 |
Veni, Vidi, Vici.
Data rejestracji: 03.11.2003
Lokalizacja: ﯜﯣﱠﺋﺝﭚﯝﺿﻃﻉﻕﻘﮎﻻﻲﻯﻈﺺﺟﺻﻺﺨﺳ
Posty: 620
![]() |
a ten znicz stoi na tym grobie:
i jeszcze zdjęcie na 2 zawieszenia windowsa przed:
__________________
"Czy świat bardzo się zmieni jak z młodych gniewnych powstaną starzy wqrwieni??" Hitman Blood Money ![]() Moj status w Americas Army ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Hit me if you can!
Data rejestracji: 27.05.2002
Lokalizacja: Stolp in Pomer
Posty: 525
![]() |
Były rozmowy pilotów samolotów to teraz rozmowy astronautów
![]() Wśród radioamatorów trwa istne polowanie na komunikaty z promów kosmicznych. Jest to trudne, ponieważ używają specjalnych częstotliwości, kodów czy nawet anten kierunkowych. Ale zawsze komuś coś się uda "złapać"... * * * - Co to znaczy że pas się nie zapina? Masz samochód? No i pasy się nie zawsze zapinają! No to prom kosmiczny to taki trochę większy samochód... * * * - Ups.... - Co to znaczy "ups"?? Jak coś zepsujecie, to wam potrącę z pensji za cały Atlantis! * * * - Houston, widoczność znakomita, z tyłu zostawiliśmy Kalifornię, przed nami widać Nowy Jork, jesteśmy chyba gdzieś nad Indianą... - Zwłaszcza, że właśnie lecicie nad Australią... * * * - Zawsze chciałem latać jako pilot na jakiejś krótkiej, stałej trasie... - No i latasz! Start Cap Canaveral - lądowanie Cap Canaveral, już chyba krótszej nie znajdziesz... * * * - George, zgłoś się, dzwoni żona. - Houston, powiedzcie jej że wyszedł na spacer z psem... * * * - Columbia, jaka wysokosc? - Houston, jestem 167.000.000,00 - Zamknij tą webpage, idioto, to ostatnia wygrana w MultiLotto... * * * - Houston, czy Bill Clinton jest nadal prezydentem? - Discovery, nie rozumiem... o co chodzi... powtórzcie pytanie... - Houston, może w końcu dacie nam zezwolenie na lądowanie? * * * - No to gdzie jest w końcu Mur Chiński? Aha, te kreski tam w dole. No nareszcie jak ktoś mnie spyta czy zwiedzałem, będę mógł odpowiedzieć: Jasne, widziałem całe 5.000 mil! * * * - Houston, przygotowania do lądowania zakończone - Zrozumiałem, Discovery. Materiały łatwopalne zabezpieczone? - Wszystko OK, Houston. Cały spirytus wypili Rosjanie... * * * - Houston, przystępujemy do naprawy paneli. - Zrozumiałem, Discovery. Ale jak mi który jeszcze raz narysuje na satelicie gołą babę, to będzie leciał drugi raz ze ścierką w jednej i Mr. Proper w drugiej ręce... * * * - Houston, podchodzimy do lądowania - Endeavour, pamiętaj: to duże niebieskie to Ocean Atlantycki, celuj w to małe szare - to Floryda. I lepiej w nią traf, bo dzisiaj cholernie zimna woda...
__________________
SajFaj.net | Hatak.pl | So say we all... Polska strona o BSG | Napisy do serialów SF | Credo
![]() |
![]() |
![]() |
#140 | |
-=| GodFather |=-
Data rejestracji: 30.04.2003
Lokalizacja: Olsztyn
Posty: 3,284
![]() ![]() |
Cytat:
![]() ![]() ![]() Przychodzi króliczek do misia i mówi: Misiu .. mam do ciebie sprawe Misiu: No słucham Cię , mów .. Króliczek: No bo wiesz ... mam fortepian .. i musze go wnie?ć na 10 piętro w wiezowcu... i sam sobie chyba nie dam rady .. Misiu: Pomogę Ci wnieść ten fortepian, jeżeli na każdym piętrze opowiesz mi za***isty kawał, taki żebym się posrał ze śmiechu ... Króliczek pomyślał chwile... i zgodził się... Misiu wciąga fortepian...1 piętro, i misiu mówi: No teraz opowiedz mi ten za***isty kawał... Króliczek: No dobra ...i opowiedział misiowi kawał... i misiu posrał się , ze śmiechu... i tak samo było na 2,3,4,5,6,7,8,9 piętrze ... na 10 piętrze misiu bardzo zmęczony i zsapany powiedział: No to teraz, na koniec, opowiedz mi najza***istszy kawał ze wszystkich ... Króliczek: Stary, jak Ci opowiem, to nie tylko się zesrasz, ale i zrzygasz i zeszczasz ze śmiechu ... Misiu: Ok, wal... - To nie ta klatka... |
|
![]() |
![]() |
#141 |
Czepek - od czepiania sie
Data rejestracji: 04.03.2004
Lokalizacja: Górny Śląsk
Posty: 1,472
![]() |
@_Neoo_
naprawde fajne te texty, i pilotow i astronautow, papuga tez smieszna ![]() @47 policja ![]()
__________________
UWAGA: nie mylic z MODeratorem! . |
![]() |
![]() |
#142 |
Wyjadacz ;)
Data rejestracji: 19.11.2003
Posty: 270
![]() |
Zagadka dla ludzi lubiących intelektualne wyzwania
Dokładnie w tym samym czasie jest dwóch facetów po przeciwnych stronach kuli ziemskiej: - jeden idzie po linie rozwieszonej miedzy dwoma drapaczami chmur, - drugiemu 85 letnia kobieta robi loda. Myślą dokładnie o tym samym. W głowie maja jedna i taka sama myśl. Jaka? .................................................. .. NIE PATRZ W DÓŁ !!!!! ---------------------------------------------------------------------- Siedzi parka na ławce w parku, nudno jak cholera. Wtem dziewczyna mowi do chłopaka z entuzjazmem: -Chodz zrobimy cos szalonego!! Chłopak spontanicznie na to: -Chodz nasramy na ławke!!! ---------------------------------------------------------------------- Wchodz Polak do sklepu w anglii i mowi : - poprosze pilke Sprzedawca nie kuma nic To Polak pokazuje mu " na rekach "- ze kopie sie noga jak pilkarze -aaaaaaa - mowi sprzedawca - !!!!- Football. - YES !!!- Polak na to- kumaty facet jestes - B R A W O ! A teraz sie anglik koncentruj bo bedzie trudniej ---- DO ME--TA--LU ----------------------------------------------------------------------- Syn wchodzi do domu i od progu wola do ojca: - Tato, wlasnie mialem pierwszy w zyciu stosunek! - No, to gratuluje Ci synu! Stary wyciaga flaszke, stawia na stol, pija. Po pol godzinie ojciec nachyla sie do mlodego: - A kiedy to, synu, przewidujesz nastepny? - Jak mi sie dupa zagoi!!! ----------------------------------------------------------------------- Przychodzi mala dziewczynka do sklepu zoologicznego. -Poplose tego pieknego klólicka z wystawy. -Tego czarnego? A moze wolisz bialego albo brazowego? -Plose pana, mojego pytona ***ie jakiego on jest kololu... ----------------------------------------------------------------------- żony porownywaly swich meży do samochodow 1 mówi: -Moj to jest jak Ferrari: Szybki i duzo mocy 2 mówi: -Mój to jest jak Mercedes: komfort i niezawodnosc 3 mówi: -A moj to jest jak Polonez ! -Jak Polonez dziwją sie pozostale -No tak, bez ssania nie ruszy ----------------------------------------------------------------------- Dzwoni wariat do wariata: - czy to numer 55-55? - nie to numer 5-5-5-5. - A to przepraszam, że pana obudziłem. - Nie szkodzi i tak musiałem wstać, bo telefon dzwonił.
__________________
LUDZIE NIE POWINNI SIE WYPOWIADAC NA TEMAT NA KTORY NIE MAJA POJECIA Pomyśl dobrze, zanim ocenisz kogoś i wydasz wyrok. I pamiętaj, amatorzy zbudowali Arkę Noego, a profesjonaliści zbudowali Titanica ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
-=| GodFather |=-
Data rejestracji: 30.04.2003
Lokalizacja: Olsztyn
Posty: 3,284
![]() ![]() |
![]()
Imprezka na której spotykają się znajomi z branży. Jak to zwykle bywa podejmują znane im tematy o kompach. Nagle wchodzi jeszcze jeden gostek i mówi:
- Pogadalibyście o jakichś ludzkich tematach a nie tylko o kompach, pogadajcie lepiej o dupach będzie przyjemniej. Zapada cisza po jakiejś chwili jeden z nich nieśmiało rozpoczyna temat - A bo mam do dupy karte graficzną A tu "historia pewnego zdjecia" (w 3 czesciach), ktore ma wiele "wcielen" ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 | |
Forumator
Data rejestracji: 23.05.2003
Posty: 866
![]() |
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
#145 |
Team Member
![]() Data rejestracji: 14.05.2002
Lokalizacja: Cheyenne Mountain Complex
Posty: 5,320
![]() ![]() ![]() |
Qrde nienadążam z tym czytaniem tych kawałów
![]()
__________________
We all know how these things work, so when you hear the beep, go for it...
|
![]() |
![]() |
#146 | |
Merry F****** Christmas
Data rejestracji: 22.10.2002
Posty: 3,591
![]() |
Cytat:
![]() ja czytam tylko te cytowane, wychodze z zalozenie, ze najsmieszniejesz ![]()
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
#147 | |
Team Member
![]() Data rejestracji: 14.05.2002
Lokalizacja: Cheyenne Mountain Complex
Posty: 5,320
![]() ![]() ![]() |
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
We all know how these things work, so when you hear the beep, go for it...
|
|
![]() |
![]() |
#148 |
Wyjadacz ;)
Data rejestracji: 19.11.2003
Posty: 270
![]() |
![]()
Kroniki policyjne
1. Obywatel miał ranę głowy w okolicy za lewym uchem, głęboką, mocno krwawiącą, przypuszczalnie zadaną tępym narzędziem. Zapytałem co się stało: "dzie jest sprawca?" - "Nic się nie stało, wy***ałem się" - odpowiedział. Oświadczyłem, że jestem z policji, choć to było widać po mundurze, ale ofiara kazała spierdalać. 2. W trakcie rutynowej kontroli zatrzymałem Opla Asconę, prowadzonego przez obywatela Łotwy - mokrego, zmęczonego, bez butów. Zabraliśmy go na komendę. Po wysuszeniu i ogrzaniu za pomocą tłumacza Łotysz wyjaśnił, że bezustannie jechał w kierunku Łotwy bez właściwego odżywiania się. Stres zagubienia oraz brak właściwego odżywiania się spowodował, że nieświadomie wpadł do rzeki. 3. W toku czynności sprawdzających ustalono, że podejrzany nie posiada psów, które mogłyby zagryźć sto trzy kury poszkodowanego, a gdyby takowe posiadał, to trudno przyjąć za wiarygodne, żeby były zmuszone przez niego do zagryzienia ptaków. Biorąc pod uwagę, że na kurach są ślady zębów, należy wyłączyć z kręgu podejrzanych ludzi, którzy nie jedzą surowych kur, a skoro tak, czyn nie ma znamion przestępstwa. 4. W tym momencie poszkodowany Stanisław K. zażądał, aby w protokole umieścić wpis, że został zabity, a nie pobity przez syna Edwarda. Mimo tego oświadczenia nie może być mowy o przestępstwie morderstwa, bo Stanisław K. siedział w tym czasie na krześle. 5. Piotr M. wielokrotnie wzywał policję, bo jest straszony przez ludzi, którzy posiadają skrzydła i latają nad jego domem. Zaprzecza, jakoby to byli sąsiedzi. Policja nie stwierdziła obecności nieznanych istot, sąsiedzi tez nie widzieli żadnych latawic oprócz ptaków i samolotów. 6. Regina K. twierdzi że została zgwałcona przez Wiesława Z. W świetle zebranego materiału dowodowego należy przyjąć, że stosunek odbył się za jej przyzwoleniem. On kazał jej zdjąć majtki, a ona wykonała polecenie - wprawdzie tylko do kolan. 7. Podczas oględzin drogi asfaltowej ujawniono ślady gwałtownego hamowania kopyt końskich i zmiany toru biegu z prawej strony jezdni na lewą. W wyniku ostrego zahamowania konia denat wyrywając garść włosia z grzywy uderzył głową o podłoże asfaltowe, w wyniku czego doznał złamania podstawy czaszki i rozerwania mózgu. Mimo starannie prowadzonego dochodzenia nie stwierdzono przestępczego działania osób trzecich.
__________________
LUDZIE NIE POWINNI SIE WYPOWIADAC NA TEMAT NA KTORY NIE MAJA POJECIA Pomyśl dobrze, zanim ocenisz kogoś i wydasz wyrok. I pamiętaj, amatorzy zbudowali Arkę Noego, a profesjonaliści zbudowali Titanica ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
8 Samuraj
Data rejestracji: 23.03.2004
Lokalizacja: Ciemna strona Księżyca
Posty: 1,248
![]() |
Nie no Kroniki policyjne sa wypas! ^_^
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 | |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
![]() ![]() Najlepsze według mnie były: Autokar wiozący grupę parlamentarzystów wypadł z jezdni i rozbił się na drzewie. Miejscowy rolnik, na którego polu doszło do tragedii, pogrzebał ofiary wypadku, a potem zadzwonił po policję. Policjanci po przyjeździe na miejsce zdarzenia zaczęli przesłuchiwać rolnika: - Czy na pewno wszyscy już byli martwi? - Niektórzy twierdzili, że nie, ale wie pan jak politycy kłamią... Facet dostał na urodziny papugę. Samotny. Od początku, kiedy tylko wniósł klatkę do domu i zdjął z niej zasłonę, zorientował się, że miała okropny nawyk przeklinania, rzucała mięchem co drugie słowo. Cóż było zrobić - wyrzucić żal, zawsze to jakiś towarzysz, z resztą prezent... Przez szereg długich dni starał się walczyć ze słownictwem papugi. Mówił do niej miłe słowa, puszczał łagodną, klasyczną muzykę, robił wszystko, żeby dać papudze dobry przykład... słowem pełna poświęceń terapia. Na próżno. Pewnego dnia, kiedy papuga wstała lewą nogą i była wyjątkowo niegrzeczna, opryskliwa i obrażała go na każdym kroku, coś w nim pękło. Zaczął krzyczeć, ale papuga darła się głośniej. Potrząsnął nią i nie dość, że zbluzgała go tak, że wiązanki nie powstydziłby się marynarz pływający na transatlantykach, to jeszcze dostał parę razy dziobem. W akcie desperacji wrzucił ptaka do zamrażarki, zatrzasnął drzwi, oparł się o nie i zsunął w dół. Papuga rzuciła się kilka razy o ściany zamrażarki, facet usłyszał przytłumiony bełkot i nagle wszystko ucichło. Facet ochłonął trochę, naszły go wyrzuty sumienia więc otworzył szybko drzwi zamrażarki. Papuga w milczeniu weszła na jego wyciągnięte ramię i powiedziała: "Najmocniej przepraszam, że uraziłam pana moim słownictwem i zachowaniem, proszę o przebaczenie - dołożę wszelkich starań aby się poprawić i nie dopuścić do podobnych scen w przyszłości" Facet tego się nie spodziewał - taka nagła zmiana była conajmniej szokująca - już otwierał usta chcąc zapytać co spowodowało tak radykalną zmianę, kiedy odezwała się papuga: "Mogę zapytać co zrobił kurczak?" Szedl facet ulica i zobaczyl nowy sklep. Mysli sobie - wpadne. Wita go mily, usmiechniety sprzedawca: - Dzien dobry, w czym mozemy panu pomóc, co chcialby pan kupic? Facet sie zastanowil i mówi: - Rekawiczki. - To prosze podejsc do tamtego dzialu. Facet idzie do wskazanego dzialu i mówi: - Potrzebuje rekawiczki. - Zimowe czy letnie? - Zimowe. - To prosze przejsc do nastepnego dzialu. Facet poszedl: - Dzien dobry, potrzebuje zimowe rekawiczki. - Skórzane czy nie? - Skórzane. - To prosze podejsc do dzialu nastepnego. Facet poddenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska: - Chce kupic zimowe, skórzane rekawiczki. - Z klamerka czy bez? - Z klamerka. - Prosze podejsc do nastepnego stoiska. Facet juz wkurzony, ale idzie nic nie mówiac: - Potrzebuje rekawiczki, zimowe, skórzane, z klamerka. - Klamerka na zatrzask czy na rzepy? - Na rzepy. - Zapraszam do dzialu naprzeciwko. Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy: - Prosze przestac nade mna sie znecac, dajcie mi rekawiczki i pójdę sobie! - Prosze pana, prosze nabrac cierpliwosci, chcemy panu sprzedac dokladnie takie, jakie pan potrzebuje. Facet idzie dalej: - Prosze o rekawiczki zimowe, skórzane, z klamerka na rzepy. - A jaki kolor? Az tu nagle otwieraja sie drzwi do sklepu, wchodzi klient z sedesem swiezo wyrwanym z podlogi, od którego odstaja kawalki glazury, niesie go na wyciagnietych rekach, podchodzi do lady i krzyczy: - Taki mam sedes, taka glazure, dupe wam wczoraj pokazalem, dajcie mi papier toaletowy! Zatrzymuje Policjant studenta i prosi o dokumenty, otwiera i mówi: -o! nie pracujemy... -student: no nie pracujemy, -o! opi**rdalamy się.. -student: opier**dalamy się, -o! studiujemy... -student: nie to ja studiuję. Przychodzi króliczek do misia i mówi: Misiu .. mam do ciebie sprawe Misiu: No słucham Cię , mów .. Króliczek: No bo wiesz ... mam fortepian .. i musze go wnie?ć na 10 piętro w wiezowcu... i sam sobie chyba nie dam rady .. Misiu: Pomogę Ci wnieść ten fortepian, jeżeli na każdym piętrze opowiesz mi za***isty kawał, taki żebym się posrał ze śmiechu ... Króliczek pomyślał chwile... i zgodził się... Misiu wciąga fortepian...1 piętro, i misiu mówi: No teraz opowiedz mi ten za***isty kawał... Króliczek: No dobra ...i opowiedział misiowi kawał... i misiu posrał się , ze śmiechu... i tak samo było na 2,3,4,5,6,7,8,9 piętrze ... na 10 piętrze misiu bardzo zmęczony i zsapany powiedział: No to teraz, na koniec, opowiedz mi najza***istszy kawał ze wszystkich ... Króliczek: Stary, jak Ci opowiem, to nie tylko się zesrasz, ale i zrzygasz i zeszczasz ze śmiechu ... Misiu: Ok, wal... - To nie ta klatka... Przychodzi mala dziewczynka do sklepu zoologicznego. -Poplose tego pieknego klólicka z wystawy. -Tego czarnego? A moze wolisz bialego albo brazowego? -Plose pana, mojego pytona ***ie jakiego on jest kololu... Dzięki panowie za poprawienie humoru ![]() ![]()
__________________
neverending path to perfection.. |
|
![]() |
![]() |
|
|