![]() |
Wchodzi biały facet do sauny i tak siedzi i sobie myśli:
"Kurde, jak ja dawno nie paliłem, oj ale bym sobie zajarał bacika". No ale nie ma trawy, więc siedzi dalej, siedzi i znowu myśli: "Boże, jak ja bym sobie zapalił, no chociaż malenką dupkę". No ale nie ma trawy więc siedzi i tak sobie myśli. Po pół godzinie kiedy facet już się nieźle nakręcił do sauny wchodzi murzyn w dredach siada po drugiej stronie i ostentacyjnie wyjmuje 10-cio gramowego wora i zaczyna skręcać. Na to białas się podniecił: "Ja pitolę, ale sobie zapalę, ale sobie zapalę". Podchodzi do murzyna i mówi: -Yo stary! Wiesz jak dawno nie paliłem, chyba z rok, poratuj kolegę w potrzebie daj ściągnąć trochę. Na to murzyn: - Yo, no spoko, ale wiesz... 100 dolców od macha. - Co kurde 100 dolarów? Pogięło cię? - Nie stary to jest taki za***isty towar, że nawet sobie nie wyobrażasz jakie będziesz miał schizy. Facet sobie myśli "A walić to, mam trochę kasy i muszę sobie zajarać!" Zapłacił więc murzynowi 100 dolców i ściągnął z bata taką chmurę jaką tylko mógł. Siedzi, i nic. - Ej stary, ale żeś mnie zrobił w konia, nic mnie nie wzięło. - Bo to jest taki towar co dopiero po czwartym, piątym razie łapie. Białas w****iony, ale myśli sobie zapłaciłem mu już 100 dolców nie może się zmarnować. Rzucił więc jeszcze 500 i ściągnął 5 porządnych buchów pod rząd. Usiadł i znowu nic... - Ty fiucie, zapłaciłem ci 600 zielonych za taki szajs. Murzyn zaczął się śmiać, zwinął manatki i zaczął nawiewać. Biały za nim. Murzyn ucieka po korytarzach, biały za nim. Murzyn wsiadł do windy. Biały nie zdążył, wbiega więc po schodach, zjeżdża po poręczy. Zjechał na dół murzyn akurat wysiadł z windy i spierdala na zewnątrz. Wsiadł do taksówki i odjechał. No to biały za nim w drugą i w pościg. Ścigają się tak po całym mieście. Wreszcie murzyn wysiada i wbiega w sam środek centrum handlowego, biały za nim. Goniąc się rozpierdzielili kilka stoisk. Murzyn ucieka pod górę po schodach ruchomych jadących w dół. Biały za nim. Murzyn wbiegł na najwyższe piętro, biały za nim. Murzyn po drabinie na dach, biały za nim. Skaczą po dachach z budynku na budynek, wreszcie zbiegają z któregoś po schodach i gonią się po ulicy. Dobiegają do portu murzyn wskakuje w motorówkę, i w morze, biały dosiada skutera i za nim. Gonią się tak aż zabrakło im benzyny. Wreszcie murzyn skacze do wody i płynie wpław, biały za nim. Dopłynął do brzegu uniknąwszy rekinów i spierdala dalej. Murzyn wpada na lotnisko, biały za nim. Przedarł się przez ochronę i wskoczyl do startującego samolotu. Gonią się po jumbojetcie wreszcie murzyn dorywa spadochron i wyskakuje, biały za nim. Lądują na bazarze murzyn kroi ze stoiska deskorolkę i w długą, biały zabiera rolki i za nim. Gonią się tak, że aż zainteresowała się nimi policja konna. Wreszcie murzyn się wkurzył bo za wolno na tej desce jechał i wyrywa jakiemuś szczylowi rower, biały zabiera drugiemu i za murzynem. Gonią się tak aż wreszcie zgubili policję i wjechali do lasu. Murzyn bardziej wytrzymały pedałuje na rowerze a biały został w tyle i zgubił murzyna. I nagle zachciało mu się srać. Myśli "ale zwalę sobie kloca" i zszedł z drogi za krzak, oparł rower o drzewo, ściągnął gacie, wypiął dupę i sra... Nagle czuje silny uścisk czarnej dłoni na ramieniu i słyszy: - Ej koleś, ale w saunie to się nie sra! Pracownik fabryki frytek popadł w dziwną obsesję. - Mam nieprzepartą ochotę włożyć przyrodzenie w obieraczkę ziemniaków - zwierza się żonie. - Absolutnie nie rób tego! - krzyczy kobieta. Po kilku dniach facet wraca do domu blady: - To było silniejsze ode mnie, zrobiłem to. - Włożyłeś go w obieraczkę ziemniaków? I co? - Zwolnili mnie z pracy. - A co z obieraczką? - Ją też zwolnili. I na koniec cos, czego niepowinni czytac wuczuleni na tolerancje (zaznaczam, ze nie chce nikogo obrazic!): Pani w szkole zadaje dziciom zadanie wymyślić kolor i podaje przykład: "śniezno-biały". Jasiu, który miał kłopoty w szkole postanowił odrobić to zadanie i myślał cały dzień i noc, w końcu po drodze do szkoły potknął sięi skaleczył popatrzył na ranę i wymyślił: "krwisto czerwony". Bardzo ucieszony pognał do szkoły. Pani w szkole przedstawia nowego ucznia jest nim mały murzynek (AfroPolak). Po czym przystępuje do sprawdzenia zadania domowego dzieci po kolei wymieniają kolory, Jasiu zadowolony rwie siędo odpowiedzi, ale przed nim odpowiada Murzynek i mówi: "krwisto czerwony". Jasiu się zagotował, strasznie zdenerwowany odpowiada na pytanie Pani: "Pierd... Czarny" POZDRO :) |
Ilość załączników: 1
Po badaniu okulista mówi do faceta:
- Uważam, że powinien pan ograniczyć onanizowanie. - A co, wzrok sie od tego psuje? - Nie, wk****a pan ludzi w poczekalni. ******************************************* Małgosia woła do mamy: - Mamusiu, Jasio obgryza babci paznokcie u nóg! Mamusia: - Jasiu, przestań obgryzać babci paznokcie, bo zamknę trumnę! ******************************************* Idzie starszy pan ulicą i na chodniku widzi małą, obsmarkaną dziewczynkę w podartej sukience. Zrobiło mu się jej żal, więc zaproponował: - Chcesz, dziewczynko, na pączka? - A jak to się robi "na pączka"? ******************************************* - Chciałabym kupić dla męża jakieś stylowe krzesło. - Ludwik? - Nie, Czesław. ******************************************* Przychodzi facet z krzywymi nogami do lekarza. Lekarz go pyta: - Od małego ma pan krzywe nogi ? - Nie, od kolan. ******************************************* |
http://www.fazi.pl/kartki/images/pic...-21_233937.jpg
ThanatoS na swieta ;) :piwo: :piwo: |
Pawel :spoko: :rotfl: :piwo:
|
Cytat:
PS To prosimy jeszcze o całą reszte ;) |
Natrafiłem na to ....
modzieżowo opanuj wszystkie hasla z mlodziezowego slownika Tracham sobie dzis bryką jak wporzo umcyk, z ziomalem pingpongiem.Nagle lookam, a tu śmiga dojara, szmaty ma cool, aż widać jej majtki z uzdą, na gałach matriksy, normalnie za***aszczo.Koleś szybko zlepil balwana i pyta - sciemniamy? Nie chciałem, bo z niego przygas i zawsze trzodę robi. No i widać że to blachara, a moja bryka to trabant po tuningu. Mi to tito, ziomal, mówię, palimy trampki, jutro tejknę od zgreda fure i pościemniamy, zresztą dziś nie mam genów nawet na ciurlanie dropsa. Poza tym jutro pogrzeb a ja czeski jestem i nie chcę rano schizować. Ziomal walnął karpia i looka na mnie jakbym miał errora ale gada MTV brachu-sobie możesz nawet bić Niemca po kasku jak lubisz.Uderzyliśmy jeszcze do Maca i wrzuciliśmy po wieśmaku a potem na chawire. Yo! Spox! Pozdro! Przemol SŁOWNIK : lepić bałwany - zażywać amfetaminę bić Niemca po kasku - onanizować się blachara - dziewczyna, której podobają się chłopcy mający dobre auta bez trzody chlewnej - spokojnie, bez zbędnego pośpiechu czeski jestem - nic nie umiem ciurlać dropsa - uprawiać seks oralny dojara - kobieta z dużymi piersiami dzień zagłady - wywiadówka K3 - określenie randki: kino, kolacja, kopulacja kanarinios - kontrolerzy biletów kaszlaki - papierosy Klubowe karmić łabędzie - wymiotować majtki z uzdą - stringi matriksy - okulary mieć error - mieć trudności ze zrozumieniem czegoś mi to tito - nic mnie to nie obchodzi MTV - skrót od: mnie to wali na Irak - na pewno nie mieć genów - być zniechęconym do wszystkiego paćkarnia - plastyka palić trampki - uciekać z lekcji pinpong - o kimś niewielkiego wzrostu pizza - trądzik pogrzeb - praca klasowa przygas - mało rozgarnięty chłopak robić trzodę - zachowywać się niestosownie RWD - skrót od: ratuj własną dupę - uciekamy schizować - panikować sorka - ogólnie o nauczycielce, siostra, przepraszam szczańsko - radość, śmiech szmalarny - człowiek bogaty tejknąć - wziąć, często bez pozwolenia umcyk - mężczyzna, który jeździ samochodem, słuchając muzyki techno walnąć karpia - zdziwić się wiesław - człowiek ubierający się niegustownie, niemodnie wygib - osoba uważana za dziwną za***aszczo/za***iaszczo/za***iście - doskonale, dobrze, świetnie zarzucić - zjeść zdzisiu? - czy coś cię dziwi? zapalić znicza - zapalić papierosa Jasio kąpie sie z mamą i wskazyjac na jej łono pyta. Mamo co to jest. - A to jest szczoteczka synku. Jasio na to - e to tato ma lepszą bo z uchwytem. Mama pyta - a skad to wiesz? Jasio - wczoraj widzialem jak czyścił sasiadce zęby. Mamusia daje Jasiowi 50 zł i każe mu iść do sklepu po margarynę. Ale wczesniej mówi aby nie kupował nic innego bo to jej ostatnie pieniądze i wypłata za tydzien. Jasio idze do sklepu a po drodze widzi na wystawie dużego pluszowego misia. Kupil go za 50tke. heh. Wraca do domu a matka z wrzaskiem coś ty kupił natychmiast wracaj do sklepu to zwrócić. Wiec jasio poszedł na dół do sąsiadki. Sasiadka otwiera drzwi i jasio widzi rozneglizowanego faceta i jasio do niego kup pan misia. - Nie kupię, spadaj synu. Kup pan bo bede krzyczał. Facet kupil a Jasio do niego oddaj pan misia. sperd... synu przecież go kupilem. Oddaj bo bede krzyczał. Wiec facet go mu oddał. Jasio wraca do domu z 350cioma złotymi i misiem a matka zdenerwowana krzyczy na niego i mówi aby poszedł się wyspowiadać z tych grzechów. Jasio poszedł do kosciola wchodzi do konfesjonału i mowi - ja w sprawie misia. Zza kratek - SPIERDALAJ GNOJU WIĘCEJ KASY NIE DOSTANIESZ. Francuskie przykazania dla kobiet 1) jeśli robisz to dla zabawy - wypluwaj. 2) jeśli z miłości - połykaj. 3) jeśli chcesz się popisać - przed połknięciem pogulgotaj! Tak się drogie Panie smakuje wino !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przychodzi gość do pani doktor i mówi: - Mogłaby pani mi coś dać bo mam erekcje 24 godziny na dobę - Mogę panu dać spanie, jedzenie i tysiąc złotych miesięcznie. Na lekcji: Pani mówi: -dzisiaj malujemy klase. jakie kolory proponujecie dzieci ? na to Jasiu: -tu bym *******nął czerwony, tu bym ***nął żółty, a tu w *** pasuje zielony. Pani: -JASIU JAK TY SIE WYRAZASZ?! Jutro przyjdź z tatusiem. Na drugi dzień Jasiu przychodzi z ojcem: Pani: -Jasiu powtórz co wczoraj powiedziałeś Jasiu: -tu bym *******nął czerwony, tu bym ***nął żółty, a tu w *** pasuje zielony. Na to Pani: -I co pan o tym myśli-zwraca sie do Ojca Na to Ojciec: -No Jasiu....................... to ty masz ****wy gust bo ja bym tu ***nął fioletowy Siedzi facet w barze a przy sasiednim stoliku samotna kobieta. Taaka laska! "Ale piekna kobieta - mysli sobie. Podejde do niej i zagadam. Ale co jej powiem? Na pewno cos wymysle. Tylko zebym sie nie zblaznil. Nie no, nie pojde. Jestem taki niesmialy. Ale ona jest taka piekna, musze ja poznac! Powiem jej ze zakochalem sie od pierwszego wejrzenia. Eee tam, na pewno mnie wysmieje. To moze postawie jej drinka i rozmowa sama sie potoczy? Akurat, taka laska nie zwrociuwagi na takiego szaraka jak ja. Ale to moja wielka szansa, musze ja wykorzystac! Gdybym tylko wiedzial jak zaczac..." W tym momencie kobieta wstala od stolika i zniknela za drzwiami."Uff, no to problem z glowy. Przynajmniej nie musze sie juz meczyc" Ale po chwili babka wraca i znow siada przy stoliku obok. "tak,wrocila! To znak ze jestesmy sobie pisani, Bog mi ja zeslal! Zagadam do niej, nie ma się czego bac. Zebym tylko wymyslil cos madrego. OK stary, bierz sie w garsc i ruszaj." Gosc wstaje, podchodzi do kobiety i pyta: Srałaś? Mezczyzna okolo 40-tki pomykal szosa w swoim nowiutkim Porsche. Kiedy juz dwukrotnie przekroczyl dozwolona predkosc we wsteczym lusterku zobaczyl charakterystyczne czerwono-niebieskie migajace swiatelka. Pewien mocy swojego samochodu ostro przyspieszyl, ale wóz policyjny nie dawal za wygrana. Po chwili zdal sobie jednak sprawe, ze w ten sposób moze przysporzyc sobie wielu klopotów i zjechal na pobocze. Policjant podszedl do niego, bez slowa sprawdzil prawo jazdy i powiedzial: - To byl dla mnie dlugi dzien, zbliza sie koniec mojej zmiany, na dodatek jest piatek trzynastego. Mam dosc papierkowej roboty, wiec jesli znajdzie pan jakies dobre wytlumaczenie na swoja ucieczke, pozwole panu odjechac bez mandatu. Mezczyzna pomyslal chwilke i powiedzial: - W zeszlym tygodniu moja zona zostawila mnie dla jakiegos policjanta. Balem sie, ze chcial mi ja pan oddac. - Zycze milego weekendu - powiedzial policjant. W autobusie dres jedzie ze swoją "lubą". Chce być romantyczny. Powoli, subtelnie obejmuje ją ramieniem, przytula do siebie i widać że chciałby coś powiedzieć... Dziewczyna spojrzała z nadzieją na niego, on na nią, aż w końcu zebrał się na odwagę i mówi: - Wiesz, ****a, za***ałem się w tobie na ****! |
@baca 3 ostatnie najlpesze :D
|
@baca i m@x zarabiste kawaly :spoko:
|
Uwaga poniższy dowcip może mieć wydźwięk rasistowski, ale nie mam zamiaru nikogo obrazić:
Rejsowy samolot PANAM, w kokpicie siedzą pierwszy pilot: Żyd i drugi pilot Chińczyk. Oboje siebie nie lubią więc w kabinie panuje pełna napięcia cisza. Po chwili odzywa się Żyd: -JAk ja nie lubię Chuńczyków... -A to dlaczego? - pyta się Chińczyk -Bo zbombardowali Pearl Harbour -Ale to nie być Chińczycy, tylko Japończycy -Eee, tam Chińczycy, Japończycy, Wietnamczycy... wszyscy tacy sami Znowu cisza po chwili Chińczyk: -A ja to nie lubić Żydów -A to dlaczego? -Bo oni zatopić Titanica -Ale to nie byli Żydzi, to był iceberg (ang. góra lodowa) -Iceberg, Rozenberg, Goldberg... wszyscy tacy sami |
spoksik ^_^ :spoko:
|
Autentyczne ogłoszenia parafialne
1. Cała wspólnota dziękuje chórowi młodzieżowemu który na okres wakacji zaprzestał swojej działalności.
2. Za tydzień Wielkanoc. Bardzo proszę wszystkie panie składać jajka w przedsionku. 3. W każda środę spotykają się młode mamy. Na te panie, które pragną do nich dołączyć, czekamy w zakrystii w czwartki wieczorem. 4. Pan Kowalski został wybrany na urząd kustosza naszego kościoła i zaakceptował ten wybór. Nie mogliśmy znaleźć nikogo lepszego. 5. W niedzielę ksiądz rektor przewodniczył swej pożegnalnej mszy. Chór odśpiewał hymn "klaskajmy wszyscy w dłonie". 6. Na wspólnej wieczerzy było jak w niebie - brakowało wielu z tych, których się spodziewaliśmy. 7. Z tablicy ogłoszeń: "Dzisiejszy temat: Czy wiesz jak jest w piekle? Przyjdź i posłuchaj naszego organisty". 8. Po południu w północnym i południowym końcu kościoła odbędą się chrzty.Dzieci będą chrzczone z obu stron. 9. W czwartek o 16.00 wspólne lody. Panie dające mleko prosimy przyjść wcześniej. 10. W podziemiu panie zrzuciły wszelkiego rodzaju ubrania. Można je oglądać w każdy piątek po południu. |
baca zaczynasz przeginac :rotfl: :spoko: daj innym troche dowcipow popisac hiehie
tak dalej :spoko: skad ty to wszystko bierzesz.... |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 06:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.