![]() |
Wiem. Rzecz w tym, żeby trafić do właściwego ;)
|
Ten Golf długo nie pociągnie hi he:haha:
|
To go pociągną :rotfl:
|
Kunie, czy bydło rogate? Jak na rumuńskich wioskach. :haha: :jezyk:
|
Rano żem się wybrał na giełdę coby zaopatrzyć się w kalesony :taktak: Indianie chrust zbierają to znak że zima będzie ostra :spoko: był przymrozek,trawa bialuśka i choinki w młodniaku też :D a golfik zapalił normalnie ,dojechałem i wróciłem i żadnego bydła do holowania nie potrzebowałem :nie: Wniosek jest taki:trochę szybciej się nagrzewa-potem po osiągnięciu normalnej temp.90* ani drgnie wskazówka -więc gówno się znacie :> i jak zechcę to zasłonię jeszcze czerwoną pleksą całą chłodnicę :D A na wielkie mrozy to mam zamiar przeciągnąć wąż gumowy z tłumika do środka coby było jeszcze cieplej ;) pewnie zatka was że znowu to JA wpadłem na taki genialny pomysł.:najlepsz:
|
To możesz jeszcze wymienić chłodnice na wersje skandynawską (mniejsza)i będzie jeszcze szybciej się nagrzewał:D
Problem polega na tym, że nowoczesne silniki mają wysoką sprawność i są kłopoty z utrzymaniem stabilnej temperatury. A odczyt wskaźnika w aucie na desce można sobie darować -jest to specjalny czujnik tylko do tego :haha: Jest drugi na podstawie którego komputer ustawia parametry pracy i odczytać można testerem i dopiero wtedy byś zobaczył jak temperatura faluje i często jest 98-99C mimo że na desce jest ciągle 90C.:) |
Normalna temperatura silnika to 82 stopnie, jak było 90, to się przegrzewał. :>
Ciekawe jak można ocenić szybkość nagrzewania silnika, chyba trzeba mieć komputer w nodze, bo raz mocniej przydepniesz i zaraz ciepły, będziesz się turlał na wolnych obrotach, to i 5 kilometrów nie starczy... |
Ciekawa teoria :haha: wolno jedziesz- wolno się nagrzewa :> to jak stoisz w korku to się nie grzeje-bo stoi , nie jedzie :hmm:
|
Klekotem można przejechać naprawdę kawał drogi zanim się nagrzeje, ja jak muszę rano ostro ze świateł wystartować, to temperatura rośnie momentalnie, 800 metrów do świateł mam prawie zimny silnik, przy wyłączonym ogrzewaniu, to następna sprawa, która zmienia diametralnie czas nagrzewania silnika...
|
Ja do asfaltu mam 4km. 1km.jadę na 2biegu potem to już na 3 50/h no i tak naprawdę to ciepło mam na asfalcie ,wcześniej tak sobie.
|
Żeby sie szybko pogrzać, potrzeba benzynki. Katowanie zimnego diesla może zemścić sie okrutnie. Zimnej benzynki z resztą też.
|
Po pierwsze na zimno nie wkręcać na wysokie obroty, depnięcie do oporu narobi najwyżej trochę dymu. ;)
|
Gazowanie turbodiesla jak jest zimny to prosta droga do rozp... rzeczonej turbiny.
|
Najbezpieczniej:
1.Odpalić 2.Wysiąść i oskrobać (odśnieżyć) auto 3.Jechać! |
Tak jest! Też tak robię. Madziula hula jak ta lala <odpukać> :)
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 15:52. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.