:wow: No ale cena jest zarąbista. Nie żal Ci było tak drogo zapłacić :hmm:

A co mialem powiedziec na dalmierz.
http://www.bosch-pt.pl/boptocs2-pl/P...bject_id=16847 Ten co teraz dokupilem to ile mi pokarze - wiem ze moge mu wierzyc.
A jak tniesz material za kilkanascie/kilkadziesiat zl to szkoda marnowac.
A tamten to bylo nieporozumienie, mimo iz stanley.
Wiec obawiam sie ze ten wykrywacz lidlowski moze dzialac co najmniej dziwnie ;)
Oczywiscie pamietaj ze to ceny producenta i mozna kupic w dobrych cenach jak sie poszuka:szczerb:

@Promuś, napisz może coś więcej, bo mnie to zaciekawiło :taktak: Co w tym LIDL'owym dalmierzu było nie tak :pytanie: Czy robiłeś porównanie wskazań z Boschem i jakie były różnice :pytanie: Jeszcze jakieś inne problemy były... :pytanie: :hmm:

Tydzien meksykanski: polecam tortille i sosy to taco, a to fajito sa be.
Kawa ziarnista czeka na sprobke-ale ladnie pachnie, mimo ze ziarna nie sa tluste.

Tortilla fajna:)

Dip smietanowy-ochyda.
Nachos-fajniusie:D

A jaką to ma dokładność pomiaru, bo określenie z opisu, że "pomiar 10 razy szybciej i precyzyjny do 70m" nic dla mnie nie znaczy?

Jak się sprawuje cudowny licznik??

Po meksykańskim żarciu strasznie się pierdzi! :szczerb:

Kawa ziarnista ma na ziarnach tłuszcz jak go dodadzą dla picu po paleniu. :taktak: Taki wielkomiejski mit, chociaż kawa zawiera sporo tłuszczu, jak chyba wszystkie pestki...
Licznik działa bardzo dobrze, jedyne co czasami mu odbija, to pokazuje jakąś maksymalną szybkość z kosmosu, typu 99,9 km/h :szczerb: ale to chyba tylko po zatrzymaniu i wyłączeniu...? :hmm: Reszta działa idealnie.

Leniu druga zakladka na stronie co podalem - "dane techniczne i funkcje "
http://www.bosch-pt.pl/boptocs2-pl/P...bject_id=16847
1,5mm chyba ciezko o dokladniejszy:D Tamten mial cos 1,5 ale centymetra:haha: = przy dlugosci 2m, strach myslec ile by mial przy 20 - bo chyba do tylu starczal :sciana:
Tu widze plamke lasera na scianie wiec wiem gdzie mierze nic nie jest przypadkiem:taktak:
Jak to Bob mawia Damy rade:D

Czyli ma tą samą dolegliwość co znacznie droższe niekodowane modele. Wyczytałem, że z reguły to się dzieję przy liniach wysokiego napięcia, stojąc na światłach.

A jak wygląda sprawa z odpornością na deszcz??

Musze luknąć gdzie mam Lidla najbliższego :szczerb:

Mam ten licznik - efekt nie występuje...

Bo na Woli zamknęli fabryki... :>

Odporności na deszcz nie znam, bo deszczu nie było w czasie, gdy temperatura była przychylna...

Fakt-piedzi sie okrutnie:D Siarkowodor w czystej postaci-moglbym usypiac ludzi:D

Z najnowszej oferty zainteresowała mnie waga kuchenna:
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages....Waga_kuchenna

Ciekawe, czy jest to dość dokładne.



Druga rzecz to może ktoś używa takiego radyjka:
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages...Radio_kuchenne

Głównie interesuje mnie tego obsługa - czy starsza osoba sobie poradzi, bo myślałem, żeby takie (lub podobne) Babci sprawić.

:hahaha: :rotfl:

Przy dokładności do 1 grama, chyba nie uwzględnia, że tłuste mleko ma odrobinę mniejszą masę właściwą niż woda? :hahaha:

1g = 1ml ->strasznie trudne obliczenia, faktycznie przydatna funkcja. Dla blondynek. :rotfl:

chyba, ze ma przelacznik ;)
ale faktycznie funkcja z kosmosu

jednak nie czepiajac sie mam podobna wage, nie z lidla, i jest zajefajna i bardzo dokladna

co do radia... milion funkcji dla starszej osoby? to juz zalezy od tej starszej osoby
znam babcie, ktora na emeryturze nauczyla sie plywac, uczy sie angielskiego, kupila komputer i podlaczyla do netu i koresponduje z amerykanami... ale to wyjatek
przecietna starsza osoba gubi sie, jak ma wiecej niz jeden przycisk - nie chce byc zlosliwy, mnie tez to czeka

Generalnie nie chodzi o te milion funkcji, tylko radio podwieszane pod półkę. To akurat jest dosyć ładne, co w tym przypadku rzadko się zdarza, dlatego zwróciłem na nie uwagę.

Tak właściwie to w radiu wystarczyłby przycisk do włączania, pokrętło do wyszukiwania stacji i regulacja głośności. Ale coś czuję, że takiego już dzisiaj nie dostanę ;)

tam jest programator zakresów, wyszukasz babci i zaprogramujesz trochę stacji radiowych, będzie sobie je wybierać to co lubi pokazesz gdzie jest regulacja głośności i to wszystko...

Pomyślę więc. Wczoraj w Saturnie widziałem coś podobnego za.. 160 zł. Więc Lidl znowu cenowo wygrywa ;)

Byłem, kupiłem... detektor :) Dobrze, że byłem na otwarcie, bo znów mało rzucili... w koszu było zaledwie 6 sztuk :D Kto chciał a poszedł później, pewnie nie dostał. Nie wiem czemu niektóre towary są w tak małych ilościach :hmm:
Przykładowo: stacja pogody, która była w ofercie tydzień temu, jeszcze leżała... ( 3 szt.), co prawda to wersja mechaniczna ale też można korzystać. Widać ludzie już się nasycili tymi stacjami i teraz już nie ma takiego popytu.

wiesz - popyt rodzi podaż - im mniej ludzie kupują tym mniej fabryki produkują, a co za tym idzie mniej jest towaru dostępnego w sklepach.....

@ed - blondynka i tak nie zauwazy roznicy

Co prawda nie jutro a za tydzień, ale już dziś warto napisać, że w LIDL'u będzie do kupienia fajna stacja pogody (moim zdaniem najlepsza, jaka do tej pory była w ofercie):
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages....stacja_pogody

Mam podobną, kupioną w zeszłym roku w ALDI'm i jestem zadowolony :)
Andrzejku, może sobie wreszcie kupisz, bo z tego co wiem, to kiedyś chciałeś ale zdaje się, nic z tego nie wyszło :hmm:

Chciałem, ale na razie tak na zasadzie 'chcenia sobie' ;) Bo ja generalnie jedną mam i sprawdza się dobrze, a jedyny jej mankament, to że przy niższych temperaturach 'gubi' wskazanie zewnętrznego czujnika. Poza tym podoba mi się wizualnie (dużo bardziej od tych sprzedawanych w Lidlu) i łatwo się programuje budzik itp. Generalnie lubię ją :)

Myślałem o jakieś dla dziadków, ale to wtedy im prościej tym lepiej, więc taka wyszukana (i raczej droga) nie będzie potrzebna.


Ale nie mówię nie. Jak będę miał okazję, to przejdę się tego dnia do Lidla i rzucę okiem. Może mi się spodoba i kupię. Zobaczymy :)


A propo stacji pogodowych - w najnowszym Komputer Świecie jest test 6 czy 7 różnych modeli. Jeszcze nie czytałem, ale numer jest w kioskach, więc jeśli ktoś jest zainteresowany tematem, może warto przejrzeć.

w Lidlu ma byc ofera samochodawa od dzis
nic ciekawego nie znalazlem, oprocz wieszaka na marynarke (mam juz inny)
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf//page...szak_na_odziez

w poniedzialek 25 sa gadzety dla dzieci
ciekawy jest ten termometr
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf//page...a_dzieci_6_w_1
za podobny (bez tych dodatkowych bajerow typu diody...) dalismy pare lat temu jakies 250pln, wiec ten wyglada naprawde tanio, jezeli potrafi dokladnie mierzyc i nie padnie szybko

A kamizelek ostrzegawczych nie maja??:)

Ten lidlowy wieszak jest :spoko:

Zaś pokrowców ani dywaników nie polecam. :nie!:

Pokrowce są z materiału, do którego każdy paproszek się czepia, dywaniki zaś są malutkie. ;p

no bo to nano-pokrowce, :lol:

Żeś dobrze, że żeś powiedział, bo prawie miałem zamiar kupić, co prawda nie podobał mi się wzór, ale ostatnio zaczęły się nitki z siedzenia pokazywać, na okrągłym szwie, na brzegu, siedzenia kierowcy, CZYLI LEWE!!! :P Materiał na siedzeniach jest mocny, ale jazda po mieście swoje robi - wysiadanie, wsiadanie...5 lat...więc jestem na musiku kupienia czegoś...

kurna oni maja nawet zakładkę NOWOŚCI :wow:


nie kryje zdumienia swego :)

Witam wszystkich Lidlomaniaków :)

I od razu mam pytanie/prośbę. Czy jakiś posiadacz stacji pogodowej za 69PLN (chyba) sprzedawanej w grudniu 2008 może podać mi wartość rezystora R14 na płytce czujnika ciśnienia i DCF? (płytka na tej części obudowy na której są baterie). Pechowo pudełko wraz z paragonem uległo zniszczeniu, a ten rezystor jest uszkodzony (nie działał czujnik ciśnienia). Po wlutowaniu potencjometru działa, ale trudno jest dobrać odpowiednią wartość.

Pytanko, jak zwykle do @jou, ewentualnie eda, w ostateczności do pozostałych LIDL'owych zboków ;)

Przydałby mi się jakiś zestaw wkrętaków krzyżakowych, (tzw. zegarmistrzowskich) do bardzo małych wkrętów. Były kiedykolwiek takie w LIDL'u lub ALDI'm :pytanie:

Były, w aldim, ale już dawno.

Kupisz w każdym sklepie z chińskimi 'narzędziami'
No chyba, że specjalnie ci zależy, żeby kupić w lidlu.

w makro sa wielkie papierowe kosze z narzedziami Topex - dla amatora w zupelnosci starcza, a ceny sa po prostu smieszne (po kilka zlotych za male komplety)

Nie wystarczy - topex to narzędzia jednorazowego użytku. A z niektórymi śrubami nie wystarczą nawet na jeden raz :D

Dokładnie. :]
Narzędzia z Lidla są z całkiem przyzwoitej stali...

to ja chyba mam wyjatkowe szczescie
z tego co pamietam, to mam zestaw kluczy, szczypce oraz zestaw imbusow (gwiazdek)
uzywam ich od paru lat i nie nosza sladow zuzycia - glownie drobne naprawy jak dokreci cos w rowerze, ale i silowe zadania w stylu odkrecanie sruby z kamieniem (woda non stop przez kilka lat) czy dokrecanie do oporu metalowych srub rozporowych sie zdazalo
fakt - srubokrety to trzeba miec pozadne, bo to sie lubi niszczyc (kiedys caly zestaw ruskich czyis srubokretow zjechalem praktycznie do zera skladajac komplet mebli - a to sa przeciez klocki lego a nie silowa robota)

A ja się już powtarzam, ale i tak powtórzę - wszelkie klucze i podstawowe narzędzia kupuje się polskie!
I niech wam się nie zdaje, że tak łatwo je trafić....i kosztują też inaczej niż te w lidlu.

Otóż to :taktak: Kupiłem swego czasu w LIDL'u zestaw kluczy imbusowych "Powerfix", ze stali chromowo-wanadowej. Jak to mówią "gniotsa nie łamiotsa" :spoko: Zresztą większość narzędzi z logo "Powerfix" można kupić w LIDL'u. Mam też suwmiarkę, detektor do wykrywania przewodów elektrycznych oraz odległościomierz.

Lidl , ach ten Lidl :sciana:
nakrecacie go:D

A może wszyscy pracują w Lidlu ? :hmm:

a wiecie, że w lidlu ma być ponoć chleb, który można masłem smarować bez użycia noża :wow:

||

Nazywa się suchy dla konia?

nie wiem, dopiero alfabetu się uczę ;)

Moze by tak porobic wstawiki nad avatarkami.
takie w stylu np Zlotowicz - bylo by Lidlomaniak ||
Ilez mozna te *******y kupowac, no ilez :D

Tyleż można kupować, aż się człowiek nie przekona, że jakość nie równa się cenie. :szczerb: Na razie równa.

A jak tam w waszych lidlach z pistacjami na wage? bo ja już czekam ze 3 miesiące - stale fistaszki w tych worach wystawione... jem fistaszki ale kiedy bedą pistacje???

Wolę Biedronkę.

A w czym jest lepsza? a no tak tuBiedronka...

Jutro w Biedronce...
 

Wychodząc naprzeciw wymaganiom klientów i starając się przełamać monopol Lidla na Forum naszym kochanym!

Załącznik 52053

Załącznik 52054

Załącznik 52055

Załącznik 52056

:czytaj:

:>

||

zapłacić kartą nie moge

I to wszystko? :haha:

A w Lidlu nie dostaniesz darmowych minut za zakupy. :jezyk:

Czyżbyś nie wyczuł ironii w moim wcześniejszym poście? :>

Te wszystkie gówna, to jest to samo.

A cytując klasyka:

"Nie nazywajmy szamba perfumerią!"

:]

queen 3 warstwy 8 rolek 5,59,- strasznie drogi ten papier

to spytaj w Lidlu :P

Ja mówiłem w czym Biedronka jest lepsza ||

:hahaha:

pytałem i nie wiedzą, co przywiozą to sprzedają
pomyślałem ze to jakiś spisek...

Bo Niemcy tak zawsze...
Żeby tylko Polakom dokuczyć... :(

ja tam Lidlem sie nie zachwycam (to co o nim mysle pisalem w wczesniejszych postach i nie bede sie powtarzal), jeden z wielu dyskontow jakie mnie otaczaja, ogolnie ostatnio nie czesto bywam, brakuje mi podstawowych produktow typu dobry i tani papier toaletowy tam akurat jest tani chlam, dobry chleb lub bulki bo mozna kupic tylko te gumowe z ich wypieku, swieze mieso bo to z ich zamrazalek to trucizna... w efekcie musze jezdzic do kilku dyskontow, ostatnio najlepszy uwazam Intermarche i Tesco, gdzie kupie wszystko co chce i tam przynajmniej jest wiekszy wybor piwa :)

W Lidlu akurat jest bardzo dobry papier toaletowy. No nie ten najtańszy oczywiście. Znowu pudło. :haha:
Chleb to się kupuje w piekarni, mięso u rzeźnika, a piwo w Piwoszu! :P

O taki:

http://img41.imageshack.us/img41/8119/papiert.jpg

A gdzie Żabka w tytule tematu? :>

... - to zabka skaczaca;)

żabka?
a to w żabce jest w ogóle coś taniego? :O

nic, absolutnie nic :sciana:

wno leśny dzban :P

won mi z żabką z mojego tematu :>

Zresztą biedronkę też niechętnie tu widzę...


Co do chleba w supermarketach, to mi trochę szkoda zdrowia, żeby w ogóle o tym myśleć. Ponieważ dużo się tego je, proponuję każdemu rozejrzeć się w okolicy i znaleźć sobie dobrą piekarnię, która nie używa droższy, tylko zakwasu, a wszelkiego rodzaju polepszaczach i dodatkach już w ogóle nie wspominając. We Wrocławiu na szczęście jest takich kilka.

Co więcej, niektóre narzędzia w innych sklepach są droższe a ich jakość porównywalna z LIDL'owymi. Więc korzyść jest oczywista :taktak:

Za tydzień w LIDL'u prawie same narzędzia i przybory do kupienia. Mnie zainteresował zestaw:
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages...zy_francuskich

Kiedyś chciałem kupić zestaw kluczy płaskich, podobny w walizeczce jest też w ofercie, ale te ww. klucze są uniwersalne, można sobie dowolnie wyregulować rozstaw szczęk. No i oszczędność miejsca w przechowywaniu. Mam jednak małą wątpliwość co do trafności nazewnictwa. Nazwano je kluczami francuskimi. Do tej pory uważałem, że klucz francuski to taki:
Załącznik 52128
Bardziej prawidłowa nazwa byłaby chyba "uniwersalne klucze płaskie" :hmm:

coś dla fanów gadżetów w [Biedronce]

Załącznik 52130

Z czego to już chleba nie robią! ;-)

No ale przecież prawdę napisałem :>

Niektórzy uważają, że to klucz szwedzki, a na szweda mówią żabka ;)

No przecież...

Chyba u Was na Ścianie Wschodniej...
To jest żabka!
Załącznik 52135

A to szwed http://rem-tech.com.pl/index.php?mai...ndex&cPath=2_3

A to już nie http://www.twenga.pl/dir-Ogrod-i-maj...Klucz-szwedzki

Tak.
Te klucze za 20-30 złotych to są klucze chińskie.
Potocznie nazywane chińczykami...:D

odkąd pamietam i uczono mnie w szkole to

szwed[żabka] skaczący,szwed regulowany gwintem

ale ze to było w świetnych czasach prosperity komuny [1982] to możne się mylili ||

To by się zgadzało...

A to jest klucz francuski jednej takiej francuzki (tej, do której należy - między innymi - ten palec wskazujący):

http://forum.cdrinfo.pl/attachment.p...chmentid=52144

oj ludzie, nie udawajcie Greka
przecież to http://img134.imageshack.us/img134/87/sex69.gif jest klucz francuski.

ten tak

Załącznik 52145

Ten we Francji nazywa się "klucz szwedzki"

dobra od dziś to młotek niech będzie :P

I od pięciu lat kojarzy się z Polakami, podobnie jak francuski. Swoją drogą ciekawe, jak się na te klucze mówi w Szwecji :hmm:

Niech będzie.
Młotek rozstawny.

Pudło?

Przeglądając jeszcze ofertę narzędziową LIDL'a, zauważyłem że rzeczone klucze wykonane są ze stali węglowej, inne zaś ze stali chromowo-wanadowej. Wydaje mi się, że stal węglowa jest bardziej krucha niż chromowo-wanadowa. W związku z tym, klucze mogą być mniej trwałe. Może to ktoś zweryfikować :)

Klucze i im podobne narzędzia powinny być ze stali narzędziowej. Określenie chromowo-wanadowa nic nie daje, poza tym, że ładnie wyglądają. Parametry stali nie kryją się w samym określeniu chromowo-wanadowa.

A stal węglowa - praktycznie każda stal jest węglowa, więc to też tylko bełkot marketingowy. Klucze ze stali węglowej pewnie będą 'czarne' albo ewentualnie pochromowane.

Do majsterkowania wystarczy nawet klucz wycięty (z odpowiednio grubej) blachy - przynajmniej na raz. :haha:

A tak poza tym, to jest tak, jak Grzeniu prawi. :spoko:

Stal z definicji to stop zelaza (lub dodatkowych metali) z weglem (w roznych stosunkach masowych). Gdyby nie wegiel-zelazo by sie pieknie gielo.

Wykres żelazo-węgiel się kłania:mruga:

A takie coś na wykopie znalazłem :)

A ten to chyba francuski ale w hiszpani mówią na niego angielski (llave inglesa) http://www.twenga.pl/dir-Ogrod-i-maj...Klucz-szwedzki :D

W poniedziałek LIDL, proponuje cosik takiego:
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages...n_do_wiercenia

Zastanawiam się nad zakupem tego przybornika. Wiadomo, że wywiercenie otworu np. w glazurze, nieraz może sprawić trudność. Zdarzyło mi się kiedyś, że wiertło się ześliznęło i porysowało płytkę. A taki szablon znacznie ułatwiłby pracę. Czy może ktoś ma coś takiego, korzystał i może powiedzieć czy warto kupić :pytanie:

Pewnie ze warto

Moj juz wlasnie dotarl
Sparwdz tylko czy w srodku masz wzmocnienia metalowe - boo samo tworzywo szybko sie wyrbi.
Samo trzymanie sie kafli jest bardzo mocne :D
Wiercenie zas wieczorem jak Rycha troche pomecze bo malo cos ostatnio plyt podnosi:haha:
Załącznik 52171

Załącznik 52172

Załącznik 52173

No bardzo fajna mysz, ma g-sensor? ;)

Dopiero teraz zwróciłem uwagę, że w Lidlu będzie za tydzień fajna rzecz - regulator oświetlenia. Jest jest to, co myślę, to bezskutecznie staram się to od jakiegoś czasu dostać. Kiedyś były w IKEI, teraz nigdzie nie sprzedają:

http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages...ia_elektryczne


I przy okazji - co rozumieją tutaj przez 'odbiornik zmierzchowy':

http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages...zdek_z_pilotem

Moze zalacza wtedy kiedy sie zrobi ciemno?

Albo, jak znam lidla, dopiero po zmierzchu można używać pilota :>

Słabo znasz najwyraźniej. :P

No właśnie tak myślałem, ale czemu w takim razie 'odbiornik', a nie 'czujnik'?

Ale w sumie.. trudno wymyślić, żeby to mogło być coś innego, więc generalnie fajna rzecz. Zwłaszcza na wyjazdy, kiedy zostawia się w domu/mieszkaniu zapalające automatycznie światło.

http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages...zdek_z_pilotem

Nie bardzo rozumiem sens działania takich gniazdek. Załóżmy, że podłączamy jedno z nich do gniazdka w scianie a następnie do tego, jakieś urządzenie. I mamy pilota. I co teraz? Pilotem włączamy dopływ prądu do urządzenia? I co to daje? I tak później trzeba urzadzenie włączyć dedykowanym pilotem lub ręcznie. A dopływ prądu - przecież mogę sobie ten dopływ odłączyć np. na listwie zasilającej lub po prostu odłączyć kabel od gniazdka w ścianie. A że ręcznie a nie pilotem? Dla mnie żaden problem.