![]() |
Witajcie. O 7.00 -23. Akumulator naładowany, moja asterka odpaliła bez kłopotu. Mam nadzieję, że z pracy nie będę wracał na butach :). Pozdrawiam
|
-20 a clio odpalilo bez problemu
|
u mnie (Laskowa- okolice Limanowej i Nowego Sącza) rano ok. 6 bylo -32* :wow:
teraz jakieś - 21* |
-10 nie odpalają polskie samochody (Rosjanie grają w piłkę) -20 nie odpalają włoskie samochody (Rosjanie grają w piłkę ale zakładają koszulki) -30 nie odpalają niemieckie samochody (Rosjanie grają w piłkę i zakładają spodnie)
-40 nie odpalają japońskie samochody (Rosjanie zamykają okna w domach). Pozdrawiam |
u mnie bylo -34:)
|
eee,a u mnie - 24
swego odpaliłem bezproblemowo, ale służbowego polskiego "Lublina" to na przewody ledwo-ledwo |
|
ja chce to -45 u mnie! :D
|
Kurcze.. z przykrością stwierdzam, że jednak nawet takie mrozy (nawet w sensie, że we Wrocławiu nie jest jeszcze tak źle) uniemożliwiają normalne funkcjonowanie..
Rano próbowałem najpierw zapalić malucha.. Tzn. najpierw musiałem się do niego dostać - oczywiście zamek był zamrożony, ale z tym poradziłem sobie zapalniczką (rozgrzewa się nad nią kluczyk), potem klamka jakoś poszła, a z drzwiami nie było problemów, bo wieczorem, a praktycznie w nocy wysmarowałem je dokładnie silikonem. No ale z zapaleniem nie było już tak łatwo.. Sam nie miał szansy, ale co ciekawe - na kablach od Mercedesa również nie poszedł, co mu się jeszcze nie zdarzyło.. Wepchnąłem go więc do garażu i wziąłem Mercedesa. Z tym było lepiej do pewnego momentu.. aż zużył resztkę benzyny i potrzebował więcej, a tak w przewodach zamarzła... Już to kiedyś mieliśmy w Warszawie, jak były podobne mrozy, a wyjechaliśmy gdzieś rano.. Potem na szczęście wyszło słońce i rozpuściło, co trzeba. Dzisiaj poszło podobnie, ale samochód wtedy zostawić trzeba było. No więc wziąłem trzeci, który stał w nocy w garażu, więc był na chodzie i nim już normalnie dojechałem. Oczywiście sporo spóźniony... Ale gorzej, bo w sklepie rodziców (zoologiczny) okazało się, że drzwi skurczyły się od mrozu (uszczelki) i nie da się ich zamknąć.. Tym samym każdy wchodzący klient zostawiał je uchylone i trzeba było od wewnątrz domykać. To w połączeniu z tym mrozem (i niestety wiatrem, co jest najgorsze, bo sam mróz to pół biedy..) sprawiło, że w ciągu dwóch godzin temperatura spadła do dwudziestu kilku stopni do 18. A to już powoli robiło się niebezpieczne dla zwierząt, tak więc trzeba było po prostu zamknąć. Później będziemy się bawili jakoś, żeby drzwi uszczelnić i jutro przy kolejnych mrozach móc już normalnie otworzyć.. W każdym razie.. nieciekawie ;) |
Dziś było umnie -30 stopni ,i w mojej klasie było tylko 11 osób ,a jest 23 :)
Szkoda że nie będzie tak do końca zimy koło -30 to by lekcje odwołali ,ale z drugiej strony ferie bym miał krucze. |
przejechałem ponad 25 km w poszukiwaniu "upiększacza do ropy" coby nie zamarzała - wszędzie się kończą zaraz po dostawie...
rano samochód zaskoczył na dobre za 7 razem w cieżkich bólach... wcześniej zapalał po długim kręceniu i GASŁ - tytpowy objaw zamarżniętego paliwa. długo trzeba było czekać, aż odezwał się we mnie człowiek poprzedniego systemu - wystarczy 10 lub mniej procent benzyny w ropie i rano palimy lekko :) mało kto o tym wie, śilnikowi to nie szkodzi. więc zatankowałem tak i spoko. :) no chyba, że rano dopiszę coś innego :D |
nie wiem dlaczego tak sie dzieje ale w osciennych miastach byly problemy z kursowaniem autobusow a u mnie w miescie zadnych problemow a temperatury te same...
|
Cytat:
|
ehh powiem wam tylko, że mam już dość tej j***nej zimy.
dzisiaj akurat nie miałem problemów z odpaleniem auta, ale rano nie wiem, czy mi zaskoczy. a uno ma ogrzewanie, że niech to ch***j strzeli - bez czapki i rękawiczek nie ma nawet co jechać. ciepło robi się dobpiero, kiedy dojeżdżam pod budymek w robocie (23 km). |
Cytat:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 06:17. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.