![]() |
Cytat:
Jak wieczorem chciałem maluszkiem wyjechać po całym dniu stania w garażu, okazało się, że.. guzik, dalej nie pali.. Sprawdziliśmy z ojcem wszystko - paliwo (już było, bo nawet strzelał przy próbach), iskrę, zapłon itp.. Wszystko było ok. W końcu zaczęliśmy dzwonić po mechanikach (problem był taki, że samochód i tak nie na chodzie zajmował garaż, który może być jedyną szansą na to, żeby jutro na chodzie był jakikolwiek samochód) - pierwszy, który przyjeżdza do domu, nie mógł się ruszyć, bo właśnie mu się samochód na mrozie rozkraczył (rozrząd) i bierze się do roboty nad nim. Inny też nie mógł, ale przynajmniej podpowiedział, że na mrozie świece potrafią się skurczyć. No więc wyciągneliśmy, oczyściliśmy, sprawdziliśmy przerwę, potem rozgrzaliśmy na kuchence i... zadziałało :) Maluszkiem wyjechałem, pewnie i tak jutro nie zapali, ale przynajmniej w garażu stoi Clio i jakby co będzie jutro do jeżdzienia. Bo z Mercedesem może być problem, bo jest mało benzyny, więć może zamarznąć, a dolać nie można, bo.. zamarł wlew od paliwa ;) A do czego jeszcze na dwóch stacjach, na których byliśmy, zamarzły dystrybutory i nie można tankować.. Nie no naprawdę, ten mróz paraliżuje normalne życie. A przecież we Wrocławiu wcale nie jest jeszcze tak źle... No nic, dzisiaj kolejna noc, zobaczymy jak będzie jutro :) |
A ktos wie, czy na CPN-ach juz maja zimowy olej napedowy? Tzn ten naprawde zimowy, a nie jakies przejsciowki.
Jakos zawsze w latach ubieglych mozna go bylo dostac gdzies okolo marca, czyli w tym czasie to sobie moga go wsadzic w tylek. |
ja stacjach orlenu jest od konca listopada lub grudnia (tak mowil mi sprzedawca),ile w tym prawdy -nie wiem.
ale podejrzewam,ze od grudnia na pewno jest typowy olej zimowy. |
ja poszedłem z Dalmatyńczykiem na spacer, miał na sobie tylko koszulkę i przez jakieś 2 km prawie zamarzł - odtaja przy kominku....jestem przyzwyczajony do psów a nie maskotek...
ja dostałem tak, że po kilkunastu minutach już mogę się uśmirchnąć.... dłonie mnie bolą - na znak solidarności z psimi łapami nie założyłem polarowych rękawiczek więc sztyeno pisze i wcale sie nie zgrywam tym razem niedowiarki :) |
a probowales moze zrobic http://www.xtremesystems.org/forums/...ine=1106062523
:D:D:D:D:D |
Cytat:
ale było ostro || |
Cytat:
|
Cytat:
mam ten przypadek, że mi włosy zeszły na plecy....ale gdyby nie, też byn założył czapkę na pióra. :) |
w czapce chodze jak temperatura spada ponizej zera, zeby ubrac rekawiczki musi byc lepiej niz -20 a kalesony to chyba by musialo byc -40 (pomijam wypady w gory bo wtedy ubieram)
|
Cytat:
|
dbam dbam :D ale w nogi mi nie zimno to kalisrajtow nie nosze
|
Nam dyrektor zrobił prezent ;)i żebyśmy nie musieli odrabiać w ferie straconych przez mrozy dni mięliśmy dzisiaj lekcje tylko do 13:15 a jutro lekcje skrócone sa do 30 min każdą ;]
zawsze to coś... P.S - 22 :| |
Cytat:
|
Cytat:
mam dosc ciasna i bardzo ciepla kurtke, ktora chroni od tylka po szyje, rece nosze wkieszeni wiec dlatego brak rekawiczek, a kalesony no coz - gdybym choc troszeczke marznal to bym je ubral |
Nie no koszmaria -25 w tej chwili
Rano wsadzam nie powiem co w termos || |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 13:11. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.