Opony zimowe

[ed hunter]

Niestety nie, jedyne wielosezonowe miałem Dębicy (nie licząc kartoflaków w starych czasach), były marne i wytrzymały około 50 tysięcy, trzeba było je wywalić, bo zaczęły bić, czyli się rozpadać. Wszystkie po kolei.

[sobrus]

Ja mało jeżdżę (~6tys rocznie) i głównie po mieście, stąd wybór padł na całoroczne.
Po prostu zimówki musiałbym wywalać z idealnym bieżnikiem ze starości

Podczas jazdy opona pracuje, wygina się, nagrzewa, zmienia się ciśnienie w środku. To wszytko powoduje straty energii. Także pole dla inżynierów jest (choć raczej małe).

Np kombinezony astronautów są tak konstruowane, aby przy wszelkich możliwych ruchach ich objętość była identyczna. Każda zmiana powodowała zmianę ciśnienia, a więc sprężanie siłą mięśni astronauty - i jego męczenie. Tu może być coś podobnego, Vectory nawet po napompowaniu na 2,4bar wyglądają mi trochę na małego flaka. Więc przy jeździe na pewno wykonują sporą pracę. Pewnie dlatego że są bardzo miękkie. I nie wiem jak dokładnie wypadają w testach spalania, ale podejrzewam że szału nie ma.

[nimal]

ja pompuje 2.6-2.7 (zalecane w moim sx4 jest 2.1-2.2)
teoretycznie ma mniej palic, mniejsze opory toczenia
fakt faktem - przy zalecanym cisnieniu i w letnich Dunlopach i zimowych Savach wyglada na flaka

[andrzejj9]

Jeszcze jedno.. Teraz miałem 175/65R14 82 T, ale coś mi się nie zgadzało, więc poszukałem w piwnicy poprzednie opony i tak jak sądziłem, są to: 165/65 R14 79 T.

Co lepiej teraz wybrać? (Renault Clio II)

[zene_k]

Napisany przez nimal

ja pompuje 2.6-2.7 (zalecane w moim sx4 jest 2.1-2.2)
teoretycznie ma mniej palic, mniejsze opory toczenia
fakt faktem - przy zalecanym cisnieniu i w letnich Dunlopach i zimowych Savach wyglada na flaka

Gratuluję pomysłu, przyspieszone zużycie opon gwarantowane
A i większe bezpieczeństwo jazdy też zapewnione


P.S. Zacznij jeździć na żyletkach, to dopiero będzie hardcore

Napisany przez andrzejj9

Jeszcze jedno.. Teraz miałem 175/65R14 82 T, ale coś mi się nie zgadzało, więc poszukałem w piwnicy poprzednie opony i tak jak sądziłem, są to: 165/65 R14 79 T.

Co lepiej teraz wybrać? (Renault Clio II)

Dorosłym proponuję przeczytać instrukcję obsługi samochodu
Dzieciom, zapytać rodziców


Edit:
@Joujoujou
to miało być oddzielnie

[andrzejj9]

Zrobiłbym to (i zrobię), ale akurat samochód jest niedostępny. A na kilku forach już wyczytałem, co się do tego modelu zakłada i jest to bardzo szeroki zakres (od 145 do powyżej 200).

Bardziej chodziło mi o to, jakiej różnicy w użytkowaniu można się spodziewać i w ogóle czy przy takiej różnicy jakiejś spodziewać się można.

[sobrus]

Do każdego modelu są 2-3 typy opon podane przez prod zależnie od silnika i tego czy to alumy czy nie.

Założenie większych opon powoduje przekłamanie prędkościomierza. A jeżeli się całkiem przesadzi będzie ocierać o nadkola.

Tutaj masz konfigurator:
http://www.sklepopon.pl/konfigurator/opony.html

Oba typy powinny pasować, ale który lepiej pojęcia nie mam.

[andrzejj9]

Widziałem już podobne zestawienia i wynika, że jednak 165/65 są podstawowymi. Zastanawia mnie jednak, czemu poprzednio założone zostały 175 i teoretycznie wybrane przez osobę znającą się na rzeczy.

Ale pewnie w takim razie wrócę do 165, zawsze może być lekko mniejsze zużycie paliwa..

[Kris]

To, jakie opony można założyć jest: a) w instrukcji samochodu, b) zazwyczaj gdzieś przy drzwiach czy na progu na tabliczce napisane. Są też tam informacje do jakiego ciśnienia pompować opony (ale ja w tym przypadku patrzę na to, co zaleca producent opon).

Moje Nokiany świetnie się spisywały tej zimy.

[DejaVu]

W sobotę zmieniam opony na letnie letnie mam Sava Effecta(nie narzekam) a zimówki Daytona chyba

[nimal]

Napisany przez zene_k

Gratuluję pomysłu, przyspieszone zużycie opon gwarantowane
A i większe bezpieczeństwo jazdy też zapewnione


P.S. Zacznij jeździć na żyletkach, to dopiero będzie hardcore

i tu sie nie zgadzamy
zalecam udanie sie np. na szkolenia do SzkolyAuto
oczywiscie przeginka powoduje i zmniejszenie bezpieczenstwa i zuzywanie sie opon
tylko jakos charakterystycznego zuzycia dla przepompowanych opon nie obserwuje mimo przelatanych km
a co do bezpieczenstwa to trudno oceniac - wiesz, jakby sie okazalo, ze nie jest bezpieczenie to bym pewnie tego juz nie pisal

swoja droga warto tez zobaczyc jak producenci samochodow podaja zalecane cisnienia

[andrzejj9]

Sprawdziłem w instrukcji, byłem w serwisie Renault i.. dalej nie jestem pewien

W instrukcji jest napisane tak:

165/70 R 13 T - 175/70 R 13 T
165/60 R 14 T - 165/65 R 14 T - 185/60 R 14 H

Teraz założone mam 175/65 R 14 T
Poprzednio były 165/65 R 14 T


Zapewne więc każdy z tych rozmiarów będzie pasował. Pytanie więc jaki będzie najlepszy? (i czy w ogóle tak niewielkie różnice mają jakieś znaczenie - na prowadzenie, przyczepność, zużycie paliwa itp.).

Swoją drogą to akurat tych, co mam teraz, mieć nie powinienem. Ciekawe, czy zafałszowywały przebieg (w sumie miałbym nadzieję, że tak - w dół - bo jak kilka razy tej zimy zatankowałem pod korek, żeby sprawdzić zużycie, to wyniki były bardzo niezadowalające...).

[esem]

To już pora zmieniać na zimowe

[joujoujou]

Generalnie można przyjąć zasadę, że szersze opony = większa przyczepność (ale niekoniecznie zimą) oraz większe zużycie paliwa.

Kombinacja inna szerokość + inna wysokość z reguły ma wpływ na wskazania licznika - to sobie można przeliczyć - stron w internecie wiele. Choćby www.voxwheels.com

[andrzejj9]

No ja właśnie wygląda na to, że ten wskaźnik teraz miałem inny (niezamierzenie). Dlatego chcę wrócić do tego, co być powinno. Tylko się nad tą szerokością zastanawiam.

Ale pewnie w takim razie wrócę do 165/65.


Wybór samej opony ograniczyłem do:

- Vredestein Quatrac 3

- Goodyear Vector 5

- Goodyear Vector 4Seasons

Z akcentem na te ostatnie, bo poza opiniami użytkowników, dobrze wypadają też w testach, do których udało mi się dotrzeć.


Jakiś sprawdzony sklep, gdzie nie wcisną dwuletnich leżaków?