![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
![]() |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
![]() |
#436 |
Pa rampamer
Zlotowicz
![]() Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 10,030
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
@Demek
Nie mogę co prawda przewidzieć, jak będziesz jeździł za rok, ale żebyś teraz jeździł w 100% zgodnie z przepisami, to byłbym i tak na 95% pewien, że za jakiś czas Ci "przejdzie". Ale skoro piszesz, że już - w elce - zdarzyło Ci się być zatrzymanym za przekroczenie o 30 (czy nawet oficjalnie 10, ale zaginiony znak o którym się wie chyba też obowiązuje, przynajmniej "moralnie", szczególnie kogoś kto zawsze pisze, że te znaki to nie widzimiesię zarządcy drogi a bezpieczeństwo?) no to wybacz, ale doświadczenie i zdrowy rozsądek każą mi powątpiewać... Szkoliłem - od początku do końca albo tylko w ramach zastępstwa po kilka jazd lub jazd doszkalających - kilkadziesiąt osób. Potem z wieloma rozmawiałem po kilku miesiącach, żadna z tych z którymi rozmawiałem, mówię serio - żadna nie stosuje się obecnie w 100% do ograniczeń prędkości. Dodam na marginesie, że w elce nigdy nie dopuściłem żeby prędkość była przekroczona o więcej niż 6-7 km/h - po to mam u siebie hamulec, żeby robić w razie czego z niego użytek i naciskam go zawsze gdy prędkość jest za duża o 5 km/h. I to procentuje - mamy potem kierowcę, który jest całkowicie świadom prędkości samochodu. Na egzaminie państwowym przekroczenie do 20 km/h to zaledwie błąd i dopiero za drugim razem jest wynik negatywny, dopiero powyżej 20 skutkiem jest natychmiastowe przerwanie egzaminu, a mimo wszystko kilkanaście procent (!) egzaminów kończy się właśnie z powodu prędkości. Moi kursanci nigdy na tym nie polegli, mało tego - po czwartej-piątej jeździe w zasadzie w ogóle się nie zdarzają sytuację, że się zapominają, albo nie zauważą ograniczenia. Nie ma więc wątpliwości, że nie wypuszczam osób które przypadkiem się zagapią. To dlaczego jednak zdarza im się jeździć za szybko, mimo że co najmniej 1/3 mówi mi w elce dokładnie to samo co Ty i zarzeka się, że oni prędkości nie przekroczą choćby za nimi jechał rozpędzony TIR, a przed nimi traktor-zawalidroga? Już to przerabiałem nieraz więc wybacz, że wierzę raczej swojemu doświadczeniu. Wśród wszystkich osób z rodziny, znajomych, współpracowników znam tylko jedną osobę trzymającą się przepisów - moją mamę. Tylko, że ona zrobiła prawko w wieku 40 lat (choć to nie musi być argument - znam w Anglii Austriaczkę, która prawko zrobiła po 70-tce, kiedy zmarł jej mąż który zwykle ją woził - jeździ jak szatan). Nawet mój dziadek (86 lat) po mieście jeździ powoli bo doskonale zdaje sobie sprawę, że już nie ma tego refleksu co kiedyś, ale na trasie rozwija na dziewięćdziesiątce prędkość 100-105 km/h, bo uważa ją za bezpieczną. Tylko w nocy to już jest 80, bo choć wzrok wciąż ma bardzo dobry, to jednak mówi, że mógłby nie zdążyć zareagować gdyby nagle zobaczył nieoświetlonego pieszego czy rowerzystę - tu się znowu kłania refleks. Jeszcze jedna drobna uwaga - można w to wierzyć albo nie, ale poruszając się z prędkościa 60-65 na 50-ciu żeby dostosować się do strumienia pojazdów naprawdę zwiększa się bezpieczeństwo. W tym wypadku zagrożeniem są przede wszystkim ci, którzy jadą szybciej, ale zaraz po nich ci, którzy poruszają się wolniej, skłaniając innych do podejmowania manewrów wyprzedzania. Z perspektywy bezpieczeństwa ruch ma być przede wszystkim płynny. Warunkiem jest jedynie zachowanie odpowiedniego odstępu, czyli unikanie jazdy zderzak w zderzak. Jazda 50 na 50-ciu byłaby dobra wtedy, gdyby wszyscy tak jechali - dopiero wtedy przekraczanie stwarzałoby większe zagrożenie niż jazda ze wszystkimi. @Sobrus Na szczęście nie jest tak źle z tymi przejazdami dla rowerów w Lublinie - przyjrzyj się chociażby okolicom ulic Andersa, Związkowej, Paderewskiego - tam jest sporo ścieżek wraz z przejazdami przez ronda i inne skrzyżowania. Ale to prawda - w dalszym ciągu jest ich za mało. Ostatnio zmieniany przez Jarson : 19.07.2013 o godz. 16:12 |
![]() |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
![]() |
#437 |
ZnakJaworznickiegoBikera
Data rejestracji: 22.03.2005
Lokalizacja: znowu Jaworzno
Posty: 9,673
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
@Jarson
Wrozka nie jestem. Nie jezdze tamta droga i wiedziec nie moglem, ze tam jest 70. Podobnie moj instruktor. Gdyby to bylo gdzies lokalnie to oczywiscie bym zwolnil mimo, ze znaku by tam nie bylo. A byla to droga z Katowic na Tychy a nie gdzies w Jaworznie. Ile razy mam powtarzac, ze nie chodzi mi o glupie 10 czy nawet 15kmh a wiecej. W tym kraju 70 na 50, +90 na 70, 110+ na 90 to norma. I mowie po raz setny, ze o takich cymbalow mi chodzi. Ale lepiej pocisnac komus na sile, nie ? Moge to wrzucic w podpis, moze coniektorym bedzie latwiej zapamietac. PS Przejazdy dla rowerow a nie pieszych ![]()
__________________
Tanie konta shell, www, php, sql - info priv Moj kanal Youtube /msg demek at freenode // Intel Pentium 4 630 3,0@5,6 GHZ --100% O/C CLUB 3Ghz@6750Mhz PISIOR - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ I OJCIEC RYDZYK MEMORANDO - UZYTKOWNIK, KTOREGO DLA DOBRA WLASNEGO, DOBRA WLASNYCH PIENIEDZY I DOBRA WLASNYCH NERWOW NALEZY OMIJAC SZEROKIM LUKIEM |
![]() |
![]() |
![]() |
#438 |
Pa rampamer
Zlotowicz
![]() Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 10,030
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
No ale właśnie nam wszystkim nie chodzi o to, że policjanci koszą tych co jadą +90 na 70, czy 110+ na 9, bo tu się chyba każdy zgadza że to jest zachowanie kwalifikujące się do natychmiastowego zatrzymania, a o to że coraz częściej zatrzymują tych, co sobie pozwolą przekroczyć o właśnie 10-15 km/h prędkość...
Jeszcze gorszym problemem jest to, że jak policjant dostanie nakaz wystawienia określonej ilości mandatów, to nie pojedzie w miejsce niebezpieczne, gdzie większość jeździ ostrożnie, a tylko nieliczni durnie przekraczają prędkość, tylko w miejsce bezpieczne, gdzie przekracza większość - bo tam łatwiej kogoś zatrzymać. Czyli odgórne nakazy przyczyniają się do nielogicznych zachowań policjantów, którzy w pierwszej kolejności powinni skupiać się na najbardziej niebezpiecznych zachowaniach, a nie robią tego bo mogliby wtedy nie wyrobić "normy". |
![]() |
![]() |
![]() |
#439 |
ZnakJaworznickiegoBikera
Data rejestracji: 22.03.2005
Lokalizacja: znowu Jaworzno
Posty: 9,673
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
A guzik prawda. Jak widac po gazetach i TV to przypadki zmuszania do wystawiania mandatow koncza sie upublicznieniem. Po raz kolejny.
Po raz kolejny, jestem za darowaniem malych przekroczen. Nie daruja? Jechales swiadomie? To nie placz. Jak sie komus nie podoba moze zostawic prawo jazdy w urzedzie skoro nie potrafi jezdzic zgodnie z przepisami. Proste jak drut. I znow po raz kolejny, brakujacy znak, niejasne znaki to inna bajka niz swiadome lamanie przepisow i ograniczen.
__________________
Tanie konta shell, www, php, sql - info priv Moj kanal Youtube /msg demek at freenode // Intel Pentium 4 630 3,0@5,6 GHZ --100% O/C CLUB 3Ghz@6750Mhz PISIOR - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ I OJCIEC RYDZYK MEMORANDO - UZYTKOWNIK, KTOREGO DLA DOBRA WLASNEGO, DOBRA WLASNYCH PIENIEDZY I DOBRA WLASNYCH NERWOW NALEZY OMIJAC SZEROKIM LUKIEM |
![]() |
![]() |
![]() |
#440 | |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
No ale żeście nasmarowali...
![]() Nie będę już komentował wszystkiego, co chciałem czytając, bo za dużo by tego było, ale takie dwa krótkie (potem może jednak komentarz do jednej wypowiedzi) uwagi: @ demek - Konwencja Wiedeńska obowiązuje u nas od jakiegoś czasu, tylko że niewiele osób (i policjantów..) o tym wie. Dodatkowo stoi ona ponad naszym kodeksem, tak więc zapisy w niej są obowiązujące. Swego czasu była duża 'zmiana' przepisów dotyczących rowerzystów, o której głośno trąbiono. Szkoda tylko, że w praktyce nie zmieniło się.. nic. Bo te przepisy od dawna nas obowiązywały.. @ jarson Cytat:
__________________
neverending path to perfection.. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#441 | ||||||||||
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Miałem już nie komentować, ale jednak chociaż kilka słów....
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Poczytaj może najpierw o: - sposobie działania fotoradaru - homologacji i wymaganiach związanych z ich technicznymi parametrami - sposobie egzekwowania wykroczeń i obowiązujących okresach z tym związanych. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jeśli masz potrzebę nie bycia "smutnym pierdołą" to weź samochód i pojedź na tor, gdzie w kontrolowanych warunkach możesz sobie dodać trochę adrenaliny. Ale w miejscu publicznym, gdzie inni ludzie niekoniecznie chcą ryzykować życie i zdrowie (swoje oraz bliskich) dla twojej rozrywki dostosuj się do przepisów, które wszystkich obowiązują. A statystyki może są tylko suchymi liczbami, ale przez te liczby dzisiaj - podobnie jak wczoraj, jutro itp. na drogach zginie kolejnych kilka osób. Niestety częściowo ze względu na podobny tok myślenia... Cytat:
Cytat:
Nie oglądałem regularnie, ale widziałem kilka odcinków Rancho - był jeden taki, kiedy sołtysowa uczyła się jeździć. W zasadzie piesi powinni się pewnie zachowywać tak, jak tam (albo jak w GTA, bo w sumie było to podobne ![]() Człowieku - z takim myśleniem (to odnośnie tego wyżej i tego, co było dalej - odnośnie rowerzystów, dróg, przepisów i.. wszystkiego, tylko nie kierowcy) stanowisz naprawdę potencjalne uzupełnienie tych statystyk, których tak nie lubisz. I to nie ze względu na swoje umiejętności jako kierowcy, bo tych nie oceniam. A jeśli już naprawdę sądzisz, że jesteś nieśmiertelny za kółkiem, to pomyśl chociaż, że inni nie są - także rowerzyści i piesi. Cytat:
Cytat:
__________________
neverending path to perfection.. |
||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
#442 |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 19.03.2013
Posty: 159
![]() |
Nie mam ogromnego doświadczenia na drogach, ale jeżdże kilka lat i się przyzwyczaiłem i troche już wiem. Jak jade sobie normalnie i ktoś wyskakuje na czoło, to nie robie durnych gestów, a ni nie trąbie tylko ewentualnie hamuje jeśli wymaga tego sytuacja...
I z doświadczenia wiem, że po Polsce w dzień, bardzo trudno jeździć szybko, w sumie nie da się jeździć szybko, bo nie ma po czym, proste dwupasmówek bardzo mało, ruch duży to i wyprzedzać ciężko. I nie będe uważał kierowce który jechał 110 na prostej drodze gdzie ograniczenie to 90. Fakt złamał przepis, ale przepraszam bardzo robienie z nich kryminalistów jak to bywa w "Uwaga pirat" to nie taka lekka przesada ^ ^ Jak jeździsz po drogach to wiesz, że i tak średnia prędkość wyjdzie dokładnie taka jak w zgodzie z przepisami, no chyba że faktycznie ktoś lubi zap....... . W ciągu miesiąca matke zatrzymali 3 razy do kontroli, gdzie jeździ nową skodą, nie stwarza zagrożenia, nie łamie przepisów i nie wygląda podejrzanie, po prostu znalazła się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie. A ja sądze że powinni dbać o bezpieczeństwo tam gdzie zagrożenie istnieje, a nie stawać gdzieś na drodze na wiosce i haltować wszystkich, bo tak najłatwiej coś znaleźć. Ja nie wiem czy faktycznie nie rozumiecie albo czy się tak tylko zracie, nie bronie pieszym chodzić ani rowerzystom jeździć, myśle natomiast że każdy powinien też dbać o własne bezpieczeństwo sam, a nie ślepo wierzyć w przepisy i w to że każdy sumiennie ich przestrzega, nie kaze rowerzystom jezdzic po dziurach ani pieszym chodzić po kałużach, po prostu uważam że sami mogliby nie raz się domyślić co jest dla nich bezpieczniejsze a 2 sekundy na ustąpienie kroku w bok to chyba nie jakaś doraźna strata ? W całych USA nie byłem, ale kogoś się tam zna, i z tego co mówią, nie mają jakiś oporów żebyć wsiąść po kilku wypitych. Bo dopóki bedzie jechał normalnie to go nie zatrzymają. I tylko do tego dąże żeby policjanci faktycznie stali na straży prawa i bezpieczeństwa, a nie łatwego zarobku. W moim mniemaniu jeśli wychodzisz na jezdnie to od razu powinna zapalić się lampka w głowie o istniejącym ryzyku, bo to nie jest łaka, tylko pas po którym latają tonowe pojazdy z predkoscia 70km/h a i nawet 40 t kolosy... Więc niech taki pieszy rowerzysta, i każdy użytkownik jezdni wbije sobie to do łba i sam zadba o swoje bezpieczeństwo a nie tylko narzeka że wszyscy łamią przepisy, gówno prawda można jechać przepisowo a i tak znajdziesz się w złym miejscu w złym czasie i wypadek gotowy, wypadek któremu mogła zapobiec tylko logika uczestnika ruchu, a nie zaostrzone przepisy ^ ^ To że mówiłem o tym że bez ryzyka ludzie stają się smutnymi pierdołami to nie znaczy że należy ryzykować właśnie na drodze... Jest na to multum innych sposobów, ale skoro tak to odczytaliście to przepraszam nie to miałem na myśli... W związku z przekraczaniem predkości na 40 km/h napisałem tylko że bardzo łatwo może się to zdarzyć, stwierdziłem fakt, prawde, i każdy kto jeździ ten wie i zrozumie mój pkt widzenia, ja sobie pozwalam tam jechać 50 km/h bo że tyle mam na blacie to nie znaczy że tyle mam w rzeczywistości. Zawsze jest margines błedu, na licznikach, radarach etc. Z kuzynem na zamkniętej drodze to tylko ciekawostka, bo nie neguje faktu że przepis złamał, mnie bardziej ciekawi skąd tam się ten fotoradar wziął ![]() Nie uważam żeby po polskich drogach jeździło się jakoś tragicznie, największy mankament to jezdnie w fatalnym stanie, i sądze że to głownie one wpływają na wypadki. W tv jak podają ilu to pijanych kierowców złapali, to nigdy nie zauważyłem żeby dzielili ich na rowerzystów i na kierowców poj. mechanicznych , do jednego wora Demek. Skoro zarzucasz mi kłamstwo to mi je udowodnij. Ja wyrażam swoje zdanie Ty swoje, tylko że Ty wydajesz się nadmiernie ZRAĆ, a nie próbować nawet zrozumieć o czym ktoś mówi. *Zrać - przeczyć byle przeczyć. PS Jeszcze raz podkreśle nie narzekam na to że łapią i karają winnych, narzekam na to że idą na łatwizne, zamiast wyłapywać tych co stwarzają prawdziwe zagrożenie. Na moich oczach 3 tyg temu, jechałem za nieoznakowanym, przez zabudowany, podwojna ciągła, przejscia z wysepkami, i z tyłu wyskakuje jakiś SUV i czesa i mnie i nieoznakowany, ale panowie policjanci ani w głowie mieli się za nim puścić po 100m zawrócili spowrotem na miasto, szukać pewnie małolatów z piwem, albo tych którzy sikają pod drzewkiem ^ ^. Ostatnio zmieniany przez CeKa : 20.07.2013 o godz. 10:12 |
![]() |
![]() |
![]() |
#443 | |
ZnakJaworznickiegoBikera
Data rejestracji: 22.03.2005
Lokalizacja: znowu Jaworzno
Posty: 9,673
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
http://epoznan.pl/blogi-blog-12-1627 NIE CHODZI O SENS artykulu tylko o to, ze jednak jest ilu rowerzystow, ilu pieszych a ilu kierowcow... WIec skoncz juz z tym, ze nie ma. A jak maja wylapac tylko tych idiotow? Maja podwoic stan osobowy? Czy zamontowac ukryte kamery? Bo jak sie rozstawia to zaraz jada przepisowo...na krotkim odcinku. Albo mieli konkretne zadanie.
__________________
Tanie konta shell, www, php, sql - info priv Moj kanal Youtube /msg demek at freenode // Intel Pentium 4 630 3,0@5,6 GHZ --100% O/C CLUB 3Ghz@6750Mhz PISIOR - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ I OJCIEC RYDZYK MEMORANDO - UZYTKOWNIK, KTOREGO DLA DOBRA WLASNEGO, DOBRA WLASNYCH PIENIEDZY I DOBRA WLASNYCH NERWOW NALEZY OMIJAC SZEROKIM LUKIEM Ostatnio zmieniany przez demek : 20.07.2013 o godz. 10:38 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#444 |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 19.03.2013
Posty: 159
![]() |
Nie płacze i nie pierdziele koleżko i hamuj język bo tego wymaga kultura, tak w internecie BA ! nawet na drodze i w życiu obowiązuje
![]() Jasne że są takie statystyki i jak ktoś zechce to do nich dotrze, bo śladów policjanci bo sobie nie zacierają tylko spisują raporty, mądrym tłumaczyć nie trzeba. Ważne jest to jaka informacja idzie na masową skale w TV a idzie właśnie taka: "W ubiegły weekend zatrzymano XXX nietrzeźwych kierowców" i nie ma rozdzielania kto czym jechał. Jak wyłapać tych idiotów ? Przecież cały czas o tym wałkuje, kolega się ograniczył na tyle że widzi we mnie bestie i pirata drogowego ? Może wyłapią ich wtedy jak będą ich łapać tam gdzie oni są, a nie na drogach mało uczęszczanych bo tam łatwiej zatrzymać... Słusznie Demek zauważyłeś, że fotoradary pomagają, nawet te nie działające, a w wielu przypadkach pomaga sam znak "Uwaga kontrola radarowa". Ale ja jestem zwolennikiem samodzielnego myślenia, dlatego: Nie ograniczać wszystkiego przepisami, a myśleć ! To wystarczy do poprawy bezpieczeństwa gwarantuje. Chyba że wy uważacie że to jest sprawiedliwe że kierowca ma przymus zapinania pasów, a jak nie zapnie to musi za to zapłacić kare... Tutaj logika jest nieubłagana, mój samochód, moje życie, moje zdrowie. Nie stwarzam niebezp. na drodze nie zapinając pasów, ale jest kilku idiotów którzy narzucili to reszcie, już nawet pipkacze w samochodach pomontowali z tej okazji. Trochę to Orwellowskie. "JA WAM ROWERZYŚCI NAKAZUJE PRZYKLEJAĆ DUPE DO SIEDZONKA". Dokładnie tak to wygląda... Jazda wymaga myślenia, nie tylko za siebie ale także za innych. Ale najlepiej nasrać jeszcze więcej przepisów, i wszystko zrzucać na be kierowców. Pierwsza rzecz, to stan techniczny samochodu, a drugie jezdnie, dopiero potem w gre wchodzą takie rzeczy jak przekroczenie prędkości. Domniemanie niewinności, ale w polsce policjant przyjedzie i z góry wie że zapierdzielałeś, ba nawet Andrzej już mi to zarzucił, bo jak ktoś urwał koło na drodze z ograniczeniem to napewno zapierdzielał więcej, niestety policja pojawiła się dopiero późno po fakcie, to skąd mogą wiedzieć ile ten kierowca jechal, tym bardziej skąd możesz to wiedzieć Ty ? Ja natomiast znam tą drogę i wiem że jadąc nawet przepisowo istniała możliwość urwania koła. Wy wydając osąd z góry, pokazaliście kim tak naprawde jesteście. Mi też najlepiej zabrać prawko bo powiedziałem że nie tak łatwo przekroczyć prędkość o 50% na ograniczeniu 40km/h , ku waszej wiedzy to 60 km/h . więc jak ktoś jeździ samochodem to tylko może przyznać mi racje, wy wolicie gnoić i osądzać. A co do zawalidróg jak zwiecie maszyny rolnicze, to powiem tylko tyle że kultura jazdy wymaga, aby ułatwić większemu manewr/jazde. Maszyny rolnicze nie jeżdżą dla własnego widzimisie tylko zawsze w jakimś celu i z musu. Może jakby mieli drogi polowe w lepszym stanie to by problem się rozwiązał o.O ? Czy lepiej inwestować w inwigilacje ? Jak ktoś jeździł po niemczech to miał okazje spotkać się z kulturą na drodze, i tam "zawalidrogi" nie wyprzedzają choćby ciągnął sie za nim sznurek na kilometr. FAKT. Pewnie wolicie wypominać innym że pojechali 50 km/h na zakazie 40. Ale besztać i wyprzedzać "zawalidrogi" to już wypada prawda ? Jeszcze sobie nawet potrąbić pozwolicie znając życie. Tak się składa że tutaj gniote was doświadczeniem, bo sam prowadze czesto takie maszyny, i mogę wam powiedzieć wiele o chamstwie i głupocie. Zagadka myślowa dla Demka: Ciągnik ma ograniczenie do 30 km/h w większości potrafią osiągać prędkość max 40km/h. Jeśli jadę z musu drogą krajową na której odbywa się ogromny ruch, to powinienem jechać 30 i ani trochę więcej i stwarzać większe zagrożenie. Czy pojechać trochę szybciej i stać się bezpieczniejszym i szybciej zniknąć z drogi ? Wyjmij swój kodeks i szukaj tam takiego przypadku, albo po prostu pomyśl ![]() Ale tak na tyle na ile się na Tobie poznałem bo wypowiedziach, do napiszesz do wydawcy żeby w nast odsłonie uwzględnili ten przypadek <rotfl>. Ogranicza brak myślenia, a nie myślenie. Bardzo mi przykro że dyskusja zeszła na tak niski poziom, ale stale atakujecie mnie jak idiote, a wygląda na to że nie robicie więcej niż 10 km na tydzień ![]() I możecie mieć tysiące przepisów, ale rzeczywistość niestety jest inna, czy Ci się podoba czy nie, większy ma przewage, dlatego rowerzyści, piesi, motocykliści, samochodziarze, rolnicy, powinni być ostrożni. Zarzucisz mi tutaj brak logiki ? Jak jade osobówką to zawsze staram się zjechać i przepuszczać większych, z prostej przyczyny, większy ma trudniej. Ale skąd ktoś kto porusza się tylko po mieście i na rowerze może to wiedzieć ? Kodeks nie powie Ci wszystkiego, bo nie starczyło by drzew żeby opisać wszystkie sytuacje zdarzające się na drodze, pozostaje tylko doświadczenie i bystry umysł. Dlatego Demek, masz dużo racji, ale nie wszędzie. Natomiast mi zarzucasz głupotę po całości, co nie ukrywam poniekąd mnie złości. TO TYLE GWOLI ŚCISŁOŚCI DEMKU JEGOMOŚCI ![]() Pozdrawiam i bez większych spięć ,suma sumarum wszyscy się różnimy, ale wciąż jesteśmy ludźmi ![]() Wolałbym nie toczyć dalszej dysputy, jeśli ma ona iść w tym kierunku, w którym zmierza. PAX VOBISCUM ! ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#445 | ||||||||||
ZnakJaworznickiegoBikera
Data rejestracji: 22.03.2005
Lokalizacja: znowu Jaworzno
Posty: 9,673
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
Cytat:
Pomaga niedzialajacy fotoradar? Ty chyba zyjesz w jakiejs utpii. Pomaga na 100m przed radarem a pozniej juz nie. To jest efektywne dzialanie? NIE Wyzej napisalem. Jak chcesz to zrealizowac? Policjanci to wrozki, ze maja wiedziec gdzie kiedy pojedzie jakis idiota? Jak ludzie mysla sami widzimy po ilosci idiotow na drogach i liczbie wypadkow, liczbie zatrzymywanych pijanych kierowcow. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kolejna rzecz. Wybierz sie na jakies nowoodane drogi, gdzie podniesiono predkosc. Np z 50 na 70, jak pojedziesz 80 to Cie otrabia. FAKT. To jest wlasnie Polska. Nie pije do Ciebie a niestety do bardzo duzej ilosci idiotow na drogach. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Skad wiesz ile robie km i czym tyogdniowo? Wrozka? WIekszy ma przewage i to on powienien uwazac na slabszych. Tak jest na zachodzie. W polsce wiekszy mowi do mniejszego "spier...aj bo jestem wiekszy". To normalne nie jest. Cytat:
Po raz kolejny, skad wiesz, ze jezdze tylko rowerem (i o zgrozo) tylko po miescie? Wrozka? Szczere gratulacje pomylek. Cytat:
Powtorze Ci po raz kolejny bo chyba tego nie rozumiesz. Nie pije do Ciebie. Pije przez OGOL IDIOTOW na drogach. Prosby jak widac nie pomagaja. To jesli ma sie to odbijac przez sieganie w kieszen to trudno. COS trzeba w koncu z tym zrobic bo na polskich drogach jest dramat. Wlasnie przez tych co mysla, ze moga wiecej.
__________________
Tanie konta shell, www, php, sql - info priv Moj kanal Youtube /msg demek at freenode // Intel Pentium 4 630 3,0@5,6 GHZ --100% O/C CLUB 3Ghz@6750Mhz PISIOR - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ I OJCIEC RYDZYK MEMORANDO - UZYTKOWNIK, KTOREGO DLA DOBRA WLASNEGO, DOBRA WLASNYCH PIENIEDZY I DOBRA WLASNYCH NERWOW NALEZY OMIJAC SZEROKIM LUKIEM |
||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
#446 |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 19.03.2013
Posty: 159
![]() |
Tak tylko że mamy 2 różne poglądy na ten dramat, ja w pierwszym miejscu winie jezdnie, nie kierowce. I tak zdaje sobie sprawe jakiej siły potrzeba żeby urwać koło w samochodzie, ale też zdaje sobie sprawe z jam na tej drodze, ta droga powinna być zamknieta, a oni jeszcze na tej drodze zarabiają, stąd też wiem że nie tak trudno urwać koło jadąc przepisowo po niektórych drogach, widocznie nie spotkałeś się z takimi drogami, czego mogę tylko zazdrościć...
No tak się składa że jak mijam sie z Tirem to dbam o to żeby zrobić mu miejsce, a jeżeli wymaga tego sytuacja to nawet stanąć na poboczu. Jakbym specjalnie dawał się wyprzedzać ciężarowcom to tylko zagrożenie bym stwarzał, więc skąd wogóle takie wnioski w zdrowym umyśle ? A leczenie ? Wolałbym żeby pozostało w mojej własnej gestii nie jestem bestią żeby innym kazać popełniać samobójstwo... Może po prostu niech państwo zostawi pieniądze w naszych kieszeniach, a my sami zdecydujemy, czy się ubezpieczać, odkładać na emeryture, i leczyć się prywatnie hmm ? Może to jest źle rozwiązane dużo głębiej niż się wydaje na 1szy rzut oka ? Problemy powinno rozwiązywać się od korzeni. A tutaj by wypadało zmienić cały system. Bo zabierać ludziom 50% wypłaty, i potem drzeć reszte w Vat'cie jest rozbojem w biały dzień, tym bardziej że wszyscy wiemy jak to się u nas leczy ![]() Idiotów nie brakuje, ale nie jest tak strasznie i da się jeździć, sądze że wystarczyło by poprawić stan dróg, co już na pewno w dużym stopniu by zwiększyło bezpieczeństwo, dopiero potem można szukać innych rozwiązań. Co do rowerów boś Ty Biker ![]() Cóż ja uważam że jak żyć aktywnie to też w zgodzie z naturą i w niej, jakoś mało przyjemnym jest dla mnie wąchanie spalin... Ale to ja, cenie sobie spokój i cisze i czasami samotność. A na drodze o nią ciężko. Jak nieraz widzę rowerzystów na krajówce w czasie wzmożonego ruchu, to nie wiem co myśleć, czy kieruje nim odwaga czy głupota ![]() Poprawić drogi to priorytet wg. mnie, potem ewentualnie jeśli zajdzie potrzeba stawiajcie fotoradary. Jak już będziemy mieli dobre drogi boczne, to ruch się trochę rozładuje na głównych. Co wpłynie znacząco na bezpieczeństwo. Nie wiem gdzie i ile jeździsz samochodem, ale wypowiadasz się tak jakbyś nie znał realiów. Albo się przyzwyczaisz albo się bedziesz wkurzać, tak to wygląda na PL drogach. Bogu dzięki że przywykłem, bo nerwów szkoda ;P I nie mówcie proszę że to ja płacze że policjanci są bee ![]() Bo to raczej wy się żalicie że kierowcy i cały ten ruch jest bee ![]() Trzeba się dostosowywać do warunków panujących na drodze. Ci co mogą więcej tzn kto ? Zgodzę się że ogół jedzie średnio dajmy 10-20 km/h przekraczając na 70 czy 90. Nie jest to jakaś tragedia zwłaszcza na te samochody które się poruszają. Gorzej jak pojawia się typek który wyprzedza sznur samochodów i tak skacze, po kilka. Ten to już sobie pozwala na dużo za dużo, tym bardziej że na światłach się spotkamy ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#447 |
ZnakJaworznickiegoBikera
Data rejestracji: 22.03.2005
Lokalizacja: znowu Jaworzno
Posty: 9,673
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Odpowiem Ci doakladnie to co powiedzial mi zawodowy kierowca, w przeszlosci autobusow i tirow a obecnie w osobowce + instrutktor na osobowki i tiry (autobusu nie maja tam gdzie pracuje). "Na zlej drodze mozna zwolnic, jechac ponizej ograniczenia i nie jest to zabronione" (cos w ten desen). Dokladnie takie samo zdanie posiadam. Jesli moje zdanie Ci sie nie podoba moze inaczej spojrzysz na sprawe przez zdanie goscia z doswiadczeniem wiekszym niz pol forum razem wziete.
Co do idiotow, nie mam nic przeciwko zeby na mandaty wydawali nawet i 90% wyplaty. W koncu NIKT ich do idiotyzmow nie zmusza. Bikerem ROWNIEZ jestem. A moze szczegolnie nim. Nie lubie marnowac wiec nim jezdze. Zajade nim gdzie i kiedy chce nie muszac sie przejmowac cena paliwa ani rozkladem autobusu. Co do pasow to moze zle to ujalem. Chcesz jezdzic bez? Prosze bardzo. Koszty leczenia w calosci pokryj SAM. W koncu to byl kogos wybor aby ryzykowac swoje zdrowie i zycie choc mogl jechac bezpiecznie w pasach. Mam nadzieje, ze teraz jest jasniej. Jezdze MTB, raczej w wiekszosci. Nie liczac oczywiscie przemieszczania sie po miescie. Szosowo oczywiscie tez sie trafia jak np ostatnio Dyskusje rowerowe Rowniez wole jezdzic bez spalin ale czasami to trzeba pogodzic. Kolejna sprawa jest taka, ze istnieje jeszcze rower szosowy, ktory w teren to sie nie nadaja i z automatu auta sa przy nim nieodzowne. W zaleznosci od trasy oczywiscie mniejsza lub wieksza ich ilosc. Niktorzy jezdza glownymi drogami bo pobocznymi by wyszlo np 20km zamiast 10...oczywiscie dla rekreacji to lepiej wybrac trase dluzsza. Wez tylko pod uwage, ze sporo ludzi jezdzi jednak rowerami do pracy. Oni w wiekszosci jezdza byle blizej. Ich tez trzeba zrozumiec. W kazdym regionie jest inaczej. Moj jest dosc specyficzny. Skupisko miast itd. Sporo szybkich drog. Ja sie na kierowcow nie zale dopoki nie zrobic nic glupiego i niebezpiecznego. Ruch mi nie przeszkadza, jade tak zeby nikomu nic nie utrudniac i oczekuje tego samego. Jak sie chce to sie da. 10-20? Przeciez o tym juz dawno mowilem, ze to jest jeszcze dopuszczalne. Slowem bym sie nie odezwal gdyby tak bylo. Ale nie jest. Kolejny przyklad. Droga z Jaworzna na Bukowno przez las. Ogolnie 90 z ograniczeniami do 70 (wiekszosc ok 10km odcinka). Prawie nikt nie jedzie mniej niz 100, mimo, ze stan nawierzchni wiele do zyczenia pozostawia, moze nie ma dziur ale faldy etc.
__________________
Tanie konta shell, www, php, sql - info priv Moj kanal Youtube /msg demek at freenode // Intel Pentium 4 630 3,0@5,6 GHZ --100% O/C CLUB 3Ghz@6750Mhz PISIOR - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ I OJCIEC RYDZYK MEMORANDO - UZYTKOWNIK, KTOREGO DLA DOBRA WLASNEGO, DOBRA WLASNYCH PIENIEDZY I DOBRA WLASNYCH NERWOW NALEZY OMIJAC SZEROKIM LUKIEM |
![]() |
![]() |
![]() |
#448 | ||||||||||
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Ok, to trochę inna rozmowa, więc jeszcze kilka słów komentarza.
Cytat:
Kiedyś też oburzałem się, że statystyki, w których dla większości wypadków jako przyczynę podaje się nadmierną prędkość są guzik warte. Potem trochę bardziej zainteresowałem się tematem i widzę, że to niestety w dużej mierze prawda. Zresztą - są miejsca w różnych miastach, gdzie ustawione są radary, ale nie żeby łapać, tylko dla celów statystycznych. We Wrocławiu jest taki np. na Długiej i przy Moście Millenijnym. Jak rzucisz okiem na te statystyki, to zobaczysz, że procent kierowców NIE przekraczających prędkości w tym miejscu (50 i odpowiednio 60, co jak na miasto jednak jest wystarczające).. w zasadzie nie istnieje (a jeśli to oscyluje wokół błędu statystycznego). I odpowiednio tych przekraczających od 0 do 10km/h jest stosunkowo niewiele, 20 już więcej, ale chyba najwięcej (to dane sprzed jakiś dwóch lat - podejrzewam, że teraz będzie podobnie) w przedziale od 20 do 30. Potem znowu maleje. W każdym razie przekraczanie prędkości w Polsce to plaga. Nawet jeśli warunki zupełnie do tego nie upoważniają. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
To nie tak jak u nas, że trąbi się o bardzo surowych karach, a jak przychodzi co do czego, to nikomu praktycznie nic się nie dzieje. Tam jak złamiesz przepisy to poniesiesz konsekwencje. Surowe. A jeśli zrobisz to ponownie - idziesz to więzienia. Po prostu. Cytat:
Cytat:
]quote]W związku z przekraczaniem predkości na 40 km/h napisałem tylko że bardzo łatwo może się to zdarzyć, stwierdziłem fakt, prawde, i każdy kto jeździ ten wie i zrozumie mój pkt widzenia, ja sobie pozwalam tam jechać 50 km/h bo że tyle mam na blacie to nie znaczy że tyle mam w rzeczywistości. Zawsze jest margines błedu, na licznikach, radarach etc. [/quote] Margines błędu (tak to nazwijmy) na liczniku jest, ale jeśli nawet ktoś nie zdaje sobie z niego sprawy, to działa on na jego korzyść, więc z jego powodu prędkości nie przekroczy. Margines błędu (a właściwie ustawienie limitu) na fotoradarach też jest, ale nie upoważnia ono do przekraczania prędkości (choć fakt, że u nas może to być tak traktowane). To jest potrzebne właśnie ze względu na niedokładność wskazań licznika samochodowego. Tutaj zgadzam się, że karanie już od przekroczenia prędkości o 1km/h (jakie pomysly były) to głupota. Cytat:
Cytat:
__________________
neverending path to perfection.. |
||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
#449 | ||
Always newbie
Data rejestracji: 14.11.2003
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 2,844
![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
Cytat:
Jak jest nieubezpieczony - to leczy się z własnej kieszeni, jak jest ubezpieczony, to zapłaci z WŁASNEGO ubezpieczenia. Idąc tym tokiem rozumowania, to jak ktoś nie nosi czapki i kalesonów to ma za leczenie przeziębień i grypy płacić sam, a palacze za leczenie chorób związanych z paleniem? I do tego mandat za brak kalesonów? Tak długo, jak to dotyczy tylko mojego zdrowia i bezpieczeństwa, to państwo nie powinno się wtrącać.
__________________
Ludzie tak bardzo lubią oszukiwać się wzajemnie, że wymyślili rząd, by robił to za nich. WAŻNE Ostatnio zmieniany przez Wawelski : 24.07.2013 o godz. 11:44 |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#450 | ||
Pa rampamer
Zlotowicz
![]() Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 10,030
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
![]() Generalnie skoro nie da się wymyślić innego rozwiązania, obligatoryjny nakaz zapinania pasów oraz kary finansowe za nieprzestrzeganie go uważam za zasadny. Mało tego, jestem zdania że zapinanie pasów chroni także innych użytkowników ruchu. Jedyna kolizja, jaką miałem polegała na tym, że wjechał we mnie z podporządkowanej gnojek mający prawko od dwóch tygodni. Biorąc pod uwagę miejsce i warunki, nie miałem żadnych szans na reakcję. Szczęście, że uderzył już w tył auta i ani mnie ani żonie nic się nie stało. Ale pasy zdały egzamin, że były potrzebne świadczyło choćby otarcie na przedramieniu - pas mnie przytrzymał i dzięki temu nie uderzyłem barkiem i głową w drzwi. Obróciło nas o ponad 360 stopni i gdybym nie skontrował kierownicą i zahamował, auto jeszcze z prędkością ok. 20 km/h wjechałoby sobie na chodnik - a tam było kilkoro ludzi, kto wie, czy zdążyliby uskoczyć? A gdybym nie miał zapiętych pasów to pewnie bym nie skontrował, bo byłbym nieprzytomny po uderzeniu głową w szybę... Cytat:
![]() ![]() Co do tego doświadczenia większego niż pół forum razem wziętego, to czujemy się obrażeni ![]() ![]() Ale skoro już o doświadczonych kierowcach. Na kursie na instruktora miałem sporo zajęć z człowiekiem, który przez swoje życie więcej czasu spędził w aucie niż we własnym domu, poza tym wykłady odbywały się z różnymi osobami, w tym z policjantem z drogówki z wieloletnim stażem, egzaminatorem WORD-u, ogólnie osobami zaznajomionymi w temacie. Może to taka polska patologia, no nie wiem, ale jakoś nikt nie obnosił się z nadmiernym przykładaniem wagi do ograniczeń prędkości, mało tego - temat był poruszany na zasadzie "my się w elkach stosujemy do..." ![]() Rzeczywiste przyczyny wypadków poznalibyśmy (to już mój autorski pomysł), gdybyśmy w dwóch podobnych powiatach, z miastami, wsiami i różnego rodzaju drogami wprowadzili dwa rozwiązania. W pierwszym wyremontowalibyśmy wszystkie drogi i zostawilibyśmy obecną liczbę patroli i fotoradarów, a w drugim zostawilibyśmy drogi jak są a za to naustawialibyśmy fotoradarów co 50 metrów - tak żeby przekroczenie prędkości było całkowicie niemożliwe. Ciekawym, gdzie wówczas byłoby więcej wypadków... Oglądaliście swoją drogą najnowszego Top Geara? Clarkson dziękuje tam nowemu ministrowi do spraw transportu w Wielkiej Brytanii, że nie podniósł dopuszczalnej prędkości na autostradach z 70 do 80 mil na godzinę. Argumentacja jest taka, że gdyby podnieść prędkość, wszyscy byliby szczęśliwi że jest wyższa, ale za to większość zaczęłaby się do niej stosować, bo po co przekraczać tak dużą dopuszczalną. W dodatku wszystkie służby zaczęłyby sprawdzać, czy nowe przepisy pomogły, a to by się wiązało ze wzmożonymi kontrolami. Trzeba by więc jeździć 80 mil na godzinę, co jest wartością o 15 niższą, niż wszyscy jeżdżą obecnie, kiedy limit wynosi 70 ![]() |
||
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Dyskusja | Autor | Forum | Odpow. | Ostatni Post |
Polskie Radio BIS upadło - Czyli cenzure w Polsce czas zacząć... | Qbi@k | Off topic | 73 | 03.10.2013 18:16 |
Naziemna Telewizja Cyfrowa (NTC) w Polsce - plany, rozwój, obecna sytuacja itp. | andrzejj9 | Off topic | 13 | 10.07.2011 23:55 |
Festiwale w Polsce | Qbi@k | Film i Muzyka | 11 | 25.04.2011 10:25 |
Drogi w Polsce (i infrastruktura komunikacyjna) | andrzejj9 | Off topic | 19 | 02.03.2009 17:28 |
Internet DSL 15 Mbit/s już w Polsce! | kraluk | Off topic | 41 | 24.03.2006 21:07 |