![]() |
|
To że na dobre znika Flash z YouTube nie oznacza, że cały internet przestanie go używać...
|
Cytat:
Cytat:
Co do zwiększania kwoty mandatu wraz z kolejnymi przewinami - pomysł bardzo dobry. Nie wydrenuje kieszeni komuś, kto wyjątkowo i z bardzo ważnych przyczyn przekroczy prędkość, natomiast mocno dotknie regularnych piratów drogowych. Ja bym to jeszcze rozszerzył, zmniejszając wysokość pierwszych mandatów, ale systematycznie zwiększając każdy kolejny o 20-30%. Tak, żeby kto mniej majętny, to się opamiętał i zaczął uważać, a kto bogatszy, żeby rzeczywiście zabolało. Cytat:
Im szybsza jazda, tym mniej bezpieczna, to jasne. Trzeba jednak znaleźć złoty środek, bo dziś nikt już nie będzie podróżował z szybkością dyliżansu. Bzdurne ograniczenia w niepotrzebnych miejscach wręcz przeszkadzają bezpieczeństwu, a nie sprzyjają mu. Powodują, że kierowcy nadmiernie się spieszą, oduczają uwagi i myślenia na rzecz śledzenia tabliczek w obawie przed mandatem itp. |
Co do Slowacji to proponuje poczytac przed podjeciem dyskusji. Bo pokazanie moderatorowi, ze nie ma pojecia o czym pisze moze sie skonczyc banem dla mnie, nieslusznym.
Ale moze podpowiem. Slowacy nie nabudowali duzo drog, nie podniesli standardu drog. Podniesli mandaty i wyslali polcjie na ulice. I j/w, dziala. Nikt tam nie mowi o lataniu dziury budzetowej. A bylo u nich gorzej niz u nas na drogach. A czemu nikt nie mowi o lataniu dziury? Bo zaczeli jezdzic zgodnie z przepisami a nie mowic "taka droga to mozna wiecej". Nie, nie mozna. Jest 50 to jade 50. Jak widac gdzie indziej sie da, a w Polsce to sie szuka miliona wymowek. Ot taka subtelna roznica. |
Demek nie pisz głupot o banach. Nikt cię nie zbanuje za dyskusję, w której masz inny punkt widzenia. To jest właśnie istotą dyskusji.
A wracając do tematu. W moim regionie jakieś chyba 3 lata temu, było wtedy głośno w mediach o wielu bezsensownych i dublujących się znakach drogowych i ograniczeniach, przejechali się drogowi decydenci (chyba z gdaki) i co zrobili? Ano kazali zdjąć wiele z tych znaków i w wielu miejscach podnieśli ograniczenia prędkości z 50 do 70 km/h. W obszarach zabudowanych, ale gdy warunki 'okołodrogowe' na to pozwalały - wypisz wymaluj pasujące do opisów Jarsona. Droga krajowa 11 na przykład. Dopóki było 50, to miśki regularnie suszyły ile się dało, wszyscy wiedzieli gdzie. Teraz jest 70 i co się okazuje - nie ma kogo suszyć, bo praktycznie nikt tej siedemdziesiątki nie przekracza. Oczywiście w miejscach przejść przez drogę i przystanków są ustawione znaki 50, po ich minięciu z powrotem stoi 70. Zapewniam cię, że to działa i kierowcy zwalniają przed przejściami. Miśki już nie suszą, wszyscy zadowoleni. Da się? Da! Wiem, że są giganci jak z twoich przykładów i na takich trzeba dobrego kija, ale nie róbmy na siłę z normalnych ludzi przestępców, piratów drogowych i morderców. Rozwój cywilizacyjny wymaga m.in. sprawnego przemieszczania się i tej Wisły kijem nie zawrócisz. Ludzie jeszcze potrafią myśleć i zauważać głupoty na drogach i zachowują się logicznie i racjonalnie. Aparat represji nie jest jedynym, a już na pewno nie najlepszym środkiem poprawy bezpieczeństwa na drogach. On jest potrzebny choćby na tych wariatów, których i tak nigdy nie wyeliminuje, ale pewnie ograniczy zjawisko i niejednemu uratuje zdrowie czy życie. Nie popadajmy w skrajności. |
Dokładnie tak, jak pisze Grzeniu. Znaki drogowe mają tak regulować ruch, żeby był płynny i bezpieczny zarazem. Nieuzasadnione 50-tki ruchu nie upłynniają, a i nie zwiększają bezpieczeństwa, jeśli są ustawione w szczerym polu. I nie dziwota, że wielu ludzi w takich miejscach nie przestrzega ograniczeń. Co do jechania 100 km/h w prawdziwym terenie zabudowanym, na przykład na pomniejszych ulicach w mieście - nie takich, gdzie między asfaltem a chodnikiem jest kilometr trawnika, ale zwykłych osiedlówkach - tam za takie dwukrotne przekroczenie prędkości i ja bym z miejsca zabierał prawo jazdy.
Demek, mógłbyś się ze mną nie zgadzać w każdym jednym temacie na tym forum i nie dostałbyś ode mnie za to ani bana, ani ostrzeżenia, ani nawet czerwonej reputy :> Chyba, że każdą polemikę ze mną zaczynałbyś od słów "ty idioto", ale w takim wypadku to byłoby po prostu obrażanie rozmówcy, a nie polemizowanie; a nie przypominam sobie, żebyś miał taki zwyczaj ;) |
@grzeniu
Zdaje sie, ze nie gadamy o bezsensownych znakach a o czyms innym. Ale moge sie mylic. To, ze mamy znakolandie w niktorych miejsca to inna bajka ;-) @Jarson Droga w szczerym polu... proponuje poczytac jakie warunki drogi musza spelniac aby miec 70 http://pl.wikipedia.org/wiki/Klasy_i...3%B3g_w_Polsce Jest wiele drog, na ktorych 70 byc nie powinno. W Polsce omija sie to stawiajac koniec zabudowanego co w wielu przypadkach jest bledem. Czy obnizenie predkosci do 50kmh nie uplynnia ruchu? Polemizowalbym i to bardzo mocno. Wszystko zalezy gdzie i na jakiej drodze. Podobnie likwidacja 1 pasa z dwoch. Przypominam, ze gadamy o podniesieniu kar za wykroczenia. Jak wykazalem wyzej, za nizsze przekroczenia wiele sie nie zmienia. Mocniejszego uderzenia po kieszeni moga sie spodziewac Ci, ktorzy dostaja tych mandatow wiecej, za 4 i kolejny +50%. Czyli Ci co nagminnie lamia przepisy. Nie mozna o nich mowic, ze sie zagapii co sie kazdemu zdaza. |
@demek - obecny system punktowy dość skutecznie eliminuje tych nagminnie łamiących przepisy. Przynajmniej w teorii, bo jest orzech do zgryzienia z fotoradarami. Uzbierać 'oczko' czy 24 wcale nie jest trudno.
W dodatku policja wymyśliła myk z zabieraniem prawka dla tych drastycznie przekraczających przepisy i kierowaniem spraw do rozpatrzenia przez sądy. Tu czeka cię dodatkowa kara z oczekiwaniem na rozpatrzenie, a są to miesiące bez prawa jazdy. To, że sądy w większości przypadków oddają prawka stwierdzając, że nie było podstaw niewiele ci daje, bo przez ileś m-cy prawo jazdy miałeś zabrane. Nie wiem co zmieni podniesienie wysokości mandatów poza oczekiwaniem zwiększenia wpływów do kasy. System z fotoradarami jakby zawodzi, mimo wielkich kosztów wprowadzenia go. A kwestia bezsensownych znaków jest ściśle powiązana z tematem, o którym piszesz. Egzekwowanie kar na podstawie bezsensownych znaków jest bezsensowne, tak samo ich podnoszenie. Tyle, że to akurat zrobić jest łatwiej, niż np. znaleźć winnych i wyegzekwować kary za ustawianie tych idiotycznych znaków. Do tego zrobi się kampanię medialną, by pokazać troskę polityków o nasze zdrowie i bezpieczeństwo. Jak w wojsku - nieważne co, nieważne czy z sensem, ważne że jest zamieszanie. A życie i tak pobiegnie swoimi drogami. |
Cytat:
|
@grzeniu
Znakolandia to mniejszosc a nie wiekszosc. |
Jak to przeczytałem aż się zagotowało we mnie :ysz:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gwalc...-wniosku/jyrlf Psychola który może jeszcze krzywdzić innych wypuszczają na wolność. Pójdzie, zgwałci kolejne bezbronne osoby i co? Kto weźmie za to odpowiedzialność? Sąd, prokuratura? Dają mu nadzór policyjny - OK. Ale może się im wymknąć i kolejny człowiek zginie. Super, bardzo bezpieczny kraj widzę :sciana: Sąd nie zdążył z przygotowaniem wniosku? To czym się zajmował? Karaniem za kolejną bzdurę, by poprawić statystyki? Co tam gwałciciel, trzeba skazać tego co miał pirackie programy, czy odpalił racę na stadionie - to dopiero groźni przestępcy! Widać forsa korporacji ważniejsza od bezpieczeństwa Polaków :samozapl: Przestawiciele władzy... Jak ludzi wsadzacie za bzdury, a takie coś (na "ktoś" trzeba sobie zasłużyć) może chodzić po ulicach to się nie dziwcie że ludzie mają do was taki a nie inny stosunek. Zajmijcie się tymi, przez których ludzie boją się wieczorem na swoje osiedle wchodzić, grupami wymuszającymi haracze czy w/w zboczeńcami i tym pochwalcie się w mediach - zapewniam że wizerunek wasz w oczach społeczeństwa na pewno się poprawi :taktak: |
Bardzo dobrze, że prawo jest przestrzegane i nikt nie robi sobie samowolki typu "zatrzymamy go trochę bez decyzji sądu". Natomiast bardzo niedobrze, że taka decyzja nie została podjęta.
Ciekawe ile kosztuje podatników jeden dzień kontroli takiej osoby... Jeśli jest wykonywany dobrze, to jest to stałe zadanie dla pięciu funkcjonariuszy. Jeśli źle, to już nic nie piszę... |
a pare metrów sznura rozwiązałoby sprawe 25lat temu.
http://www.gazetawroclawska.pl/artyk....html?cookie=1 kompletnie nie rozumie co ma tu "badać" prokuratura. |
http://www.gala.pl/newsy/czeslaw-moz...-wypiela-18573
Film z tego zajscia dostepny jest w Internecie. Wyraznie widac, ze pijany babsztyl wielokrotnie przeszkadza w koncercie poprzez rozmowy, krzyki czy odebranie telefonu. Czesiek musial zejsc do jej poziomu zeby zrozumiala. A co pisze znajomy skadinad portal? http://niezalezna.pl/63718-czeslaw-m...-rzeczy-i-wypj Nawet slowa o wulgarnym zachowaniu ryczacej baby. Ile razy jeszcze Polacy beda nieslusznie bronic rodakow tylko za to ze sa Polakami, zamiast pietnowac naganne zachowania? |
Znając Czesia upodobania, to pewnie też trzeźwy nie był.
Ale co ja mówię, przecież to ałtorytet, elyta, celebryta i boży szcze dla niektórych, zawsze ma rację! :> |
A kto to taki?
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 23:01. |
|
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.