Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Wiadomości... (MOD edit: tydzień BANA za politykę w tym temacie. Czytaj post #1). (https://forum.cdrinfo.pl/f5/wiadomosci-mod-edit-tydzien-bana-za-polityke-tym-temacie-czytaj-post-1-a-66551/)

sobrus 22.02.2009 12:13

:wow: to już nawet nie 18&Life, tylko ... 11&Life.
Co będzie za następne 20 lat*?


*maczugi

ed hunter 22.02.2009 12:32

O, przypomniałem sobie o innym Skid Row, irlandzkim, w którym Gary Moore zaczynał :spoko:

Reetou 23.02.2009 00:33

PIS w natarciu ||

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...78d9&_ticrsn=3

ed hunter 23.02.2009 06:41

PO w natarciu.

"Rz": gangster dał pracę synowi polityka PO

sobrus 23.02.2009 09:51

PO w natarciu ale tajnie:

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/n...euro,1263688,3

A więc tak - położyli złotówkę, a teraz wprowadzają nas cichcem w euro.
Kilka lat przed wejściem do strefy euro kurs wycofywanej waluty do euro jest zamrażany.
Chyba nie musze mówić jaka będzie tragedia dla nas jeżeli zamrożą go w najbliższej przyszłości.

PO najwyraźniej działa na korzyść państw zachodnich. Albo po prostu kompletnie nie wie co robi.

grzeniu 23.02.2009 11:04

Dajcie spokój już z tym kursem złotego.
Obecnie jest zawyżony, to fakt, ale jak był po ok 3PLN to co? Ten wg was był dobry?
Kiedyś któryś z ministrów finansów (nie pamiętam który) szacował, że kurs dobry dla naszej gospodarki to ok 4,35. Daje możliwości rozwoju polskich firm i opłacalność eksportu.
Może nie zdajecie sobie sprawy, ale gdyby obecnie w dobie kryzysu w Europie, kurs nadal był na poziomie 3 zł, to producenci towarów na eksport (a tych jest naprawdę wielu) praktycznie mogliby zwinąć interes a pracowników wysłać na zieloną trawkę, może i niejednego z was.
Z produkcją na rynek krajowy jest podobnie - polskie produkty maja szansę wygrywać cenowo z chińskim czy włoskim gównem za bezcen.

W pewnym sensie więc niski kurs złotego może pomóc nam przetrwać ten kryzys. A że import, w tym elektronika i wasze kompy, staje się droższa....coż, mówi się trudno, ale też nie porównujcie obecnych ich cen do cen z kursu 3 zł, bo on również był ostro przegięty.

Nie ma też co płakać nad tymi, którzy mają kredyty, w tym walutowe. Stara prawda mówi, że kto żyje na kredyt, ten drożej żyje. Druga, że kredyt bierz w walucie w której zarabiasz. Komu zachciało się walutowych kombinacji, to musiał być świadomym ryzyka z tym związanego. Fajnie było, jak na kursie zarabiało się więcej, niż rosło odestek od kredytu, ale o tym nikt nie mówi. Teraz gdy kurs zdołował to wielki lament. Mówi się trudno - trzeba płakać i płacić.

ed hunter 23.02.2009 11:25

Kurs jest teraz dużo bardziej realny niż ***8364; za 3 złote, a wprowadzenie w tej chwili Euro na siłę potrzebne jest nam jak 5 koło u wozu. Wszystkie te bajki o cudownym wpływie ***8364; na naszą gospodarkę, można dołożyć do innych tuskocudów.
Jak ktoś był taki cwany, i wziął kredyt w zagranicznej walucie, to cóż...ma problem. :]

czary2mary 23.02.2009 11:26

Na pewno za kadencji PO nie wprowadzą Euro po po prostu Polski teraz nie stać jak i również nie ma prawnych możliwości-na razie robią teatr przed wyborami europejskimi i prezydenckimi.

P.S
Wędkarz złapał rybę która do niego przemówiła.Zapytał się wiec jej:
- Ty jesteś złota rybka ?
- Nie - odparła. Ja jestem z PO.
- To ty nie spełniasz życzeń ??
- nie - Ja tylko rzucam obietnice...

Wawelski 23.02.2009 12:09

Jak widać po kursie Euro interpretacja rynku jest taka, że Euro jest dobre dla Polski :)

Co do stać - nie stać. Kurs, po którym zmienimy PLN na Euro jest ważny tylko dla oszczędności i długów trzymanych w gotówce.
Płace i ceny będą się wyrównywały - bo jak nie, to zamówię/zatrudnię się w Niemczech/na Ukrainie/na Słowacji itd.

Czyli nie warto mieć długów ani oszczędności w złotówkach - wtedy można spać spokojnie.

czary2mary 23.02.2009 12:19

Cytat:

Napisany przez Wawelski (Post 1006759)
J

Co do stać - nie stać. Kurs, po którym zmienimy PLN na Euro jest ważny tylko dla oszczędności i długów trzymanych w gotówce.
Płace i ceny będą się wyrównywały - bo jak nie, to zamówię/zatrudnię się w Niemczech/na Ukrainie/na Słowacji itd.

Czyli nie warto mieć długów ani oszczędności w złotówkach - wtedy można spać spokojnie.

Nie oto mi chodzi ,po wejściu do ERM2 kurs złotówki nie mógłby się zmieniać powyżej 15%,w aktualnej sytuacji na świecie gdzie banki nie dają kredytów a mają kupę kasy muszą na czymś zarabiać np. spekulując intensywnie walutami,na ochronę wartości złotówki przez minimum 2 lata wydamy tak myślę od 50mld -100mld euro a oni już na to czekają i liczą te euro na swoich rachunkach.

Wawelski 23.02.2009 12:50

Rząd sprzedał w czwrtek transze Euro. I to ma być koszt? Przecież na tym zarobił. Gdyby sprzedał wcześniej - sprzedałby dużo taniej. Na tej spekulacji, jak na razie najlepiej wyszło państwo Polskie.

W Unii Europejskiej jest ok. 170mln Euro rezerw - z tego ponad 40 w Polsce. Świetny moment do sprzedawania mamy.
- Masa kapitału wypłynęła z Polskiej giełdy i wytransferowane przez firmy. Oznacza to, że w rękach zagranicznych jest mało złotówek. Czyli jak rząd zechce sprzedawać dalej euro, to nie bardzo spekulanci mają złotówki, żeby je kupić.
- Kurs wywindowany - więc więcej złotówek ściągnął z rynku, niż kilka tygodni czy miesięcy wcześniej. A mają problemy z pozyskaniem kapitału, więc jak znalazł.
- Nie bardzo spekulanci mają skąd wziąć złotówki. Nie wiem, jakim sprytnym sposobem udało im się tak wywindować kurs. Dlatego, że wysoki kurs oznacza dobre sprzedawanie się polskich towarów za granicą (po przeliczeniu na obcą walutę), z UE więcej dostajemy, niż wpłacamy. IMO rząd świetnie chce wykorzystać moment. Bo o Euro pytanie jest nie czy, a kiedy. I do maja nie ma sił na rynku, które mogłyby osłabić złotówkę - za to rząd ma sporo kasy, żeby kurs utrzymywać na wybranym poziomie.

czary2mary 23.02.2009 13:34

Cytat:

Napisany przez Wawelski (Post 1006767)
Rząd sprzedał w czwrtek transze Euro. I to ma być koszt? Przecież na tym zarobił. Gdyby sprzedał wcześniej - sprzedałby dużo taniej. Na tej spekulacji, jak na razie najlepiej wyszło państwo Polskie.

W Unii Europejskiej jest ok. 170mln Euro rezerw - z tego ponad 40 w Polsce. Świetny moment do sprzedawania mamy.
- Masa kapitału wypłynęła z Polskiej giełdy i wytransferowane przez firmy. Oznacza to, że w rękach zagranicznych jest mało złotówek. Czyli jak rząd zechce sprzedawać dalej euro, to nie bardzo spekulanci mają złotówki, żeby je kupić.
- Kurs wywindowany - więc więcej złotówek ściągnął z rynku, niż kilka tygodni czy miesięcy wcześniej. A mają problemy z pozyskaniem kapitału, więc jak znalazł.
- Nie bardzo spekulanci mają skąd wziąć złotówki. Nie wiem, jakim sprytnym sposobem udało im się tak wywindować kurs. Dlatego, że wysoki kurs oznacza dobre sprzedawanie się polskich towarów za granicą (po przeliczeniu na obcą walutę), z UE więcej dostajemy, niż wpłacamy. IMO rząd świetnie chce wykorzystać moment. Bo o Euro pytanie jest nie czy, a kiedy. I do maja nie ma sił na rynku, które mogłyby osłabić złotówkę - za to rząd ma sporo kasy, żeby kurs utrzymywać na wybranym poziomie.

Sprzedał środki otrzymane z Unii jak spekulujące banki zakończyły zabawę-zarobił 10mln a dług państwa wzrósł o ok.100mld to rzeczywiście interes:haha:.rezerwy które podajesz to mld -nie miliony tylko że 170mld UE nie zostaną uruchomione do obrony złotówki ,a 40mld naszych jest ulokowanych w Szwajcarii i jest zastawem na różne nasze pożyczki i nie są tak naprawdę do ruszenia przez gdzieś 10lat.Do realnej obrony euro jest tak naprawdę 3mld Euro,a Polski nie stać na pożyczenie kasy na obronę złotówki bo tylko w tym roku muszą zrolować około 150mld obligacji i bonów skarbowych to znaczy spłacić stare -nowymi obligacjami.Zauważ że banki od przynajmniej roku przygotowywały się NIELEGALNIE transferując złotówkę za granicę-gdyby działał jak trzeba nadzór bankowy nigdy spekulacja w takim rozmiarze nie byłaby możliwa,sam możesz sobie odpowiedzieć czy siedzą tam idioci czy złodzieje?Oczywiście że do maja kurs będzie w miarę stabilny i nie dlatego że rząd go obroni-spekulujące banki zarabiają na różnicach kursowych i teraz będą pompować złotówkę żeby znowu zarobić-przecież nikt im tu nie przeszkadza, a wręcz pomagierów full.

ed hunter 23.02.2009 15:06

Ale to trzeba chcieć, aby taka oczywista oczywistość doszła do świadomości, a to wiąże się z nieprzyjemną rzeczą - trzeba się przyznać przed samym sobą, że się człowiek dał oszukać, a to jest strasznie trudne.
Lepiej kombinować jak koń pod górkę, szukając skomplikowanego usprawiedliwienia dla tego co proste. :P

ABW przejęła ponad tonę kokainy :wow:

Jabba the Hutt 23.02.2009 17:01

http://www.dziennik.pl/opinie/articl..._Wyborcza.html
Fiku miku o Michniku (prawda) oraz o Helenie Łuczywo czyli między innymi o tym,że wszyscy "nasi" sa OK a goje (Polacy) be ;)
http://www.dziennik.pl/dziennik/euro...iu_cyngli.html

DejaVu 23.02.2009 18:06

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos..._3_pietra.html Coś nie dobrze ostatnio dzieje się z babami-nie chciały być kurami domowymi,tylko pchały się na traktory-i to są skutki!


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 22:01.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.