Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Wiadomości... (MOD edit: tydzień BANA za politykę w tym temacie. Czytaj post #1). (https://forum.cdrinfo.pl/f5/wiadomosci-mod-edit-tydzien-bana-za-polityke-tym-temacie-czytaj-post-1-a-66551/)

oddwor 05.05.2009 17:16

Cytat:

Napisany przez demek (Post 1020970)
czy ktos go zlapal za reke zeby jasno powiedziec co niszczyl?...

hmmm...
takie pojęcia jak zamach rządu Olszewskiego (pamiętny Lis mówiący "niech nas pan ratuje panie prezydencie "),
pan Gwiazda i pani Walentynowicz
pewnie nic Ci nie mówią?

demek 05.05.2009 17:20

Cytat:

Napisany przez oddwor (Post 1020977)
hmmm...
takie pojęcia jak zamach Olszewskiego,
Gwiazda i Walentynowicz
pewnie nic Ci nie mówią?

mowia, a nawet gdyby nie mowily nie ma to znaczenia

o walesie powstala ksiazka, ze byl bolkiem, tylko dlaczego zadnych dokumentow do dzis nie pokazano?

sobrus 05.05.2009 17:33

Cytat:

Napisany przez demek (Post 1020970)
czy ktos go zlapal za reke zeby jasno powiedziec co niszczyl?...

:taktak: pierwszy lepszy link
Cytat:

Rola Andrzeja Milczanowskiego jest w opisanej przez nas historii oczywista. Jako szef MSW w latach 1992-1995 stał on na czele grupy najwyższych funkcjonariuszy państwowych, którzy wspólnie z Lechem Wałęsą doprowadzili do wyprowadzenia z archiwum UOP wszystkich znanych wówczas dokumentów dotyczących TW ps. Bolek. Sceneria tych wydarzeń bardziej niż demokratyczne państwo prawa przypominała republiki bananowe. Wystarczył bowiem jeden nocny telefon Lecha Wałęsy, by z pominięciem jakichkolwiek procedur wysłać do Belwederu kompromitujące dokumenty. Sam Milczanowski pisał w notatce służbowej z 28 września 1993 r. na temat wypożyczenia Wałęsie akt Bolka: ***8222;Zadzwonił do mnie do Biura Pan Prezydent Lech Wałęsa prosząc o pilne wypożyczenie Mu kompletu dokumentów dotyczących Jego osoby [sic!], przechowywanych w Sejfie Szefa Urzędu Ochrony Państwa. Zaproponowałem mu dostarczenie dokumentów do Belwederu około godz. 22.00, co Pan Prezydent zaakceptował".
Wałęsa dokumenty zwrócił 22 września 1993 r. Nie było wątpliwości, że były zdekompletowane. Zginęły najważniejsze dokumenty rejestracyjne itp. Wiele wskazuje na to, że dokonał zniszczeń, co ukryto, organizując rzekomy ***8222;zwrot" dokumentów. Milczanowski wiedział, że zwrot jest fikcją. Nie powiadomił o tym organów ścigania. Mało tego, wypożyczył dokumenty po raz drugi w celu doczyszczenia. Wypożyczył także dwie notatki UOP dokumentujące braki po pierwszym wypożyczeniu. Obie notatki UOP zginęły. Nie ma poważniejszych wątpliwości, że Milczanowski w pełni świadomie uczestniczył w niszczeniu i wyprowadzaniu akt z archiwum UOP wraz z urzędującym prezydentem Wałęsą. To, że dziś kluczy, kręci i notorycznie wprowadza opinię publiczną w błąd, jest niesmaczne, ale w świetle opisanej przez nas w książce jego roli nie powinno budzić zdziwienia.
Milczanowski dawał Wałęsie dokumenty Bolka, które jednocześnie są jak napisał w notatce dokumentami "dotyczącymi jego osoby".
CND
Podobne notatki sporządził też Gromosław Czempiński.

Ja to wiedziałem już dawno nie pamiętam skad, o tym wszystkim można przeczytać w publikacjach IPN. Nie dziwie się więc ze wg IPN Wałęsa to Bolek. IPN opisało to BARDZO DOKŁADNIE.
Wystarczy zerknąć tu:
http://www.mojageneracja.pl/5231023/...249e83aa3c3108
a najlepiej przeczytać książkę :taktak:

demek 05.05.2009 17:58

a moze przestaniesz sobie dopisywac tzw "oczywistosc"?

wiesz o czym pisze?

salawalas 05.05.2009 18:08

A.Dudek:
"We wrześniu 1996 r. szef MSW z SLD Zbigniew Siemiątkowski napisał w notatce dla prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, że do UOP nie wróciły m.in. "notatki i doniesienia agenturalne od Lecha Wałęsy", "jego dokumenty rejestracyjne" i "pokwitowania Lecha Wałęsy na odbiór wynagrodzenia za działalność agenturalną". Choć poproszono wtedy byłego prezydenta, aby zwrócił brakujące materiały, nigdy nie odpowiedział."

Całość wywiadu:http://www.glos.com.pl/index.php?opt...529&Itemid=103

Były prezydent to krętacz jakich mało (to moja opinia).

Dla zainteresowanych ciekawe spotkanie z Grzegorzem Braunem, gdzie opowiada m.in. o swoich bojach z Wałęsą w tzw.niezawisłych sądach III RP (ale nie tylko): http://www.youtube.com/watch?v=hzkj8lMzQuk

mensir67pl 05.05.2009 18:32

http://www.fkn.pl/1,350,1964852,1,wiadomosc.html

Agusia 05.05.2009 18:41

UE szykuje zamach na internet
http://wiadomosci.onet.pl/1964938,11,item.html

ed hunter 05.05.2009 18:42

Wałęsa nie był Bolkiem, bo demek tak mówi. Koniec, kropka. :D

A stoczniowców trzeba pogonić, by żyło się lepiej. Wszystkim zaprzyjaźnionym firmom. :|

demek 05.05.2009 18:59

niech pokaza choc jeden dokument, ze walesa tym bolkiem byl. jesli zniszczyl te dokumenty...to coz, wtedy bolkiem nie byl a zaden sad bez dowodow nie skaze go, za zniszczenie czegos czego nie mozna udowodnic, ze to bylo to a nie rachunek za wodke

conajwyzej mozna powiedziec, ze moze i tym bolkiem byl, ale tak jak mowie, gdyby ktos byl to w stanie udowodnic czarno na bialym to by to dawno zrobil

ed hunter 05.05.2009 19:03

Tak i Cenckiewicz i Gontarczyk napisali w swojej książce...
-----------------
A tu następna nowość demokracji miłości...

http://fakty.interia.pl/polska/news/...agedia,1301226

demek 05.05.2009 19:08

i slusznie, niech odwolaja bo nieroby zwiazkowcy chca tylko kariery zrobic

Reetou 05.05.2009 19:09

Cytat:

Napisany przez mensir67pl (Post 1020989)

Cholerka, nowa porcja onetowego spamu na skrzynce...

Wawelski 05.05.2009 19:19

Panowie, nie dajcie się zwariować.
Amerykanie mogli Wernhera von Brauna zabić za to, że skonstruowane przez niego rakiety zabijały ludność Londynu.
Podobnie wielu innych naukowców.

Tylko że to (był) myślący naród i władza - po co zabijać kurę znoszącą złote jajka?

Prawdę mówiąc mam gdzieś, czy Wałęsa był Bolkiem, czy i komu pomagał w latach 70. Mam też gdzieś, czy i na co pozwoliły mu władze komunistyczne, a ile wywalczył z pomocą robotników.

Ważne, że to się stało. Ważne, że ciągle jest symbolem walki o wolność.

To takie opluwanie i niszczenie wszystkiego jest takie polskie...
Chyba jeszcze tylko Karol Wojtyła nie został opluty...

Ludzie myślą, że świat jest czarno-biały. I to wykorzystują politycy - to co robi ten drugi jest czarne, a to co ja jest białe.
A to nie tak (wydawać by się mogło, że Karol Wojtyła itd. - ale to pewnie tylko kwestia czasu, jak zostanie obwiniony o nieakceptację prezerwatyw i rozprzestrzenianie HIV - albo coś innego).

Bohaterem nie jest ten, kto nie popełnia błędów - ale ten, kto mimo błędów dokonuje rzeczy wielkich.

ed hunter 05.05.2009 19:24

Wałęsa to (był) wielki człowiek. Nikt przy zdrowych zmysłach nie neguje jego wielkich zasług. :P

superrrmario 05.05.2009 19:41

Wawelski, jak odzyskam zielone, to masz u mnie :)


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 22:58.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.