![]() |
uznaja, ze chora na glowe i nie zamkna
tak sie robi w tym kraju |
Akurat jej wina nie jest dla mnie wcale przesądzona (przynajmniej z tego, co słyszałem w jakiś wypowiedziach i niestety rozmowach w rodzinie...), natomiast wina mediów (szkoda tylko, że można jednoznacznie wskazać konkretnych) bezdyskusyjna..
|
Cytat:
A nie mówiłem, że koniec świata blisko ? :spoko: |
Cytat:
I jeszcze to... Cytat:
|
A o jakim kraju tu mowa?
Bo to możliwe jest. |
Cytat:
Wiele rzeczy trzeba było przygotować, ale jako główne można wymienić: - stadiony - autostrady - hotele i miejsca noclegowe 1. Stadiony - gotowy nie jest żaden. Na ile uda się je 'puścić' tak, żeby odbywały się na nich imprezy zbiorowe to inna sprawa (bo, że się odbędą jest już w zasadzie pewne). Najbardziej niepewny robi się teraz Wrocław (gdzie wiadomo, że wielu rzeczy nie skończą - przypomnę - gotowy miał być w czerwcu 2011..), ale inne wcale nie są dużo lepsze. 2. Autostrady - właściwie to, że ich jednak nie będzie wiadome jest od dłuższego czasu (mimo wielo wielokrotnych zapewnień, że będą na miliard procent..). Ta komiczna przejezdność też pewnie nie zostanie dotrzymana. Więc autostrad nie będzie. Może więc inna komunikacja? Dworzec we Wrocławiu nie jest i nie będzie gotowy, dworzec w Warszawie również. Co do reszty miast nie wiem, ale na dobrą sprawę nie wiem, czy tam w ogóle jest coś robione. Komunikacji kolejowej pomiędzy miastami zresztą i tak (sensownej, czy może akceptowalnej) nie ma i nie będzie. 3. Hotele. Nie wiem, jak w innych miastach, ale o ile dobrze mi wiadomo, pomimo bogatych planów we Wrocławiu od ogłoszenia decyzji do dzisiaj nie wybudowano żadnego nowego hotelu. A wtedy były alarmy, że jest tragicznie mało miejsc noclegowych i trzeba natychmiast budować wielokrotnie więcej. Co ciekawe później (mimo, że nic nie powstało) usłyszałem jest ok, bo miejsc do noclegu jest wystarczająco. Jako przykład (na mecze we Wrocławiu) podano te.. Z Krakowa.. O jakiś dużych (zakończonych) inwestycjach tego typu w innych miastach też nie słyszałem. Podejrzewam, że ich po prostu nie ma. Tak więc gotowi jesteśmy w ten sposób - stadiony są niewykończone, autostrady nie będą skończone ani pewnie przejezdne, miejsc hotelowych nie ma. Więc wszystko jest super :) Jest jeszcze jedna - kto wie, czy nie najpowazniejsza kwestia - bezpieczeństwo. O przygotowaniach w tym zakresie nie słychać nic, co może i samo w sobie wiele nie znaczy (kwestie tajemnic), ale czytałem, że jedną z odpowiedzialnych za to osób jest Pani Mucha (minister sportu), a jednocześnie, że kompletnie tego tematu nie pojmuje. Jeśli to jest prawda, to zaczynam się chyba trochę tego obawiać.. Nie, że nie zdążymy, bo to już w zasadzie się stało, ale tego, że jednak chcemy to zorganizować. Ludzie mogą stać w korkach i bluzgać, mogą nocować nawet pod gołym niebem, ale poziom bezpieczeństwa musi być zachowany. Nie chcę się zastanawiać, co jeśli nie będzie... |
Nie martw się... następne rozbiory mamy w Polsce, tym razem finansowe. :)
|
musiałem się pochwalić :spoko:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,...podzianek.html Cytat:
|
Legia Warszawa! :piwo:
|
Cytat:
1. Stadiony - będziemy mieli na czym grać. O to się nie martwię. Mam tylko nadzieję, że na którymś nie odwalono totalnej fuszerki i się nie zawali. 2. Autostrady nie grają - jak to powiedział Nowak. Troszkę się wstydu najemy. Niestety. Ale kibice zagraniczni jakoś sobie poradzą. Wielu z nich na pewno przyleci. 3. Hotele. Dla mnie to zagadka. Może starczy noclegów. Zobaczymy. 4. Bezpieczeństwo. Z kibolami sobie jakoś policja poradzi. Gorzej może być z atakiem terrorystycznym (prawdzwym lub kawałem). |
Hotele? A po co inwestować w hotele? Co z nimi potem robić?
Budowa hotelu to ogromna inwestycja. Przyjezdni sobie poradzą. Są jeszcze akademiki, internaty, kwatery prywatne. |
Budowy hoteli nie finansuje państwo. To nie socjalizm. Co najwyżej urzędowe ułatwienia w kwestiach lokalizacyjnych.
Kwatery i inne bursy się znajdą, to tylko kwestia stawek za nocleg, a te już wiadomo, że będą wysokie. Komunikacja i transport to kaszana totalna. Nie ma sznas, że to zatrybi. Autostrad nie będzie, pociągami strach jeździć, może nieco lepiej będzie z komunikacją miejską w tych kilku miastach. O lotniskach nie słyszy się za dużo, to może dają radę. |
Sporej ilości kibiców hotele w ogóle nie będą potrzebne. Lwia część Irlandczyków z którymi rozmawiałem, przyleci na mecz, po meczu pochla troszeczkę i odleci z powrotem. :]
|
Cytat:
ale jak dla mnie to zupełnie nie ma nic ciekawego w ogóle. |
Nie w dupie, tylko po co mają wydawać kasę na hotele?
U nas podróże służbowe też tak wyglądają - rano wylot do Niemczech, wieczorem przylot i do domu. Jak blisko, szybki lot... a oni też wiedzą, że hotele będą drogo sobie liczyły. |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 14:56. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.